Stajenka

koniara · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 465 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rzeszów

To może i ja parę słów dodam o swoim śnieżnym psiaku Wesoly

w końcu zdobył tytuł Foto Listopada jupi

Oto on:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nazywa się Nugat, w tym roku w lipcu kończy 10 lat Wesoly

mam go od szczeniaka i jest dość spory, jak na husky, więc nierzadko ludzie mylą go z malamutem. Jego rodzeństwo było mniejsze. Generalnie pies "kanapowy", nie jest sportowcem, no chyba, że ściganie za sarnami uznamy za sport - biegi przełajowe hehe

Jak każdy husky, Nugat uwielbia śnieg, to zdjęcie z początku stycznia 2009 Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

W święta też lubi pomagać Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Pobawić się czasem też nie zaszkodzi Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak wygląda w zimie (grudzień 2008)

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak wyglądał w lecie (lipiec 2008)

[link widoczny dla zalogowanych]

Następnym razem wrzucę kilka fotek z jego młodości, tylko muszę je na płytkach poszukać Wesoly

Aha uprzedzam pytanie: Nugat ma oba oczy brązowe Wesoly

Boubi

Koniaro,

Slodki ten Twoj Nugat!

Jak wygralas foto miesiaca (glosowalam zawziecie!!! ups

)- to od razu sobie pomyslalam, ze jeszcze go nie znamy w watku "snieznych psow".
Dzieki, ze nam go przedstawiasz. Wesoly

Fotka zpatykiem - super!
Widze duzo podobienstw miedzy nim a moja malamutka - Laska. Kwadratowy

Bylyby z tej pary ladne dzieci. Mruga

Opisz nam jego historie. Wesoly

koniara · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 465 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rzeszów

Z Nugata dzieci już nie będzie Mruga

Generalnie Nugata mamy od osoby, która teraz mieszka w Bieszczadach i organizuje wyścigi psich zaprzęgów - miały się odbyć w ostatni weekend, ale im trasy w ostatniej chwili spłynęły no i znów nie wyszło Wesoly

Choć wśród niektórych osób może wzbudzać to kontrowersje, ale Nugat mieszka w bloku, przy czy żadnej demolki nigdy nie było, nawet jak był szczeniakiem. A to dlatego, że ma dość sporą dawkę ruchu: rano idzie na ok. godzinny spacer, po południu też, a wieczorem już tylko na chwilę. Mieszkam na skraju miasta, więc do łąki, a potem pól jest rzut beretem, ma się gdzie wybiegać Wesoly

Jest generalnie towarzyski, ponieważ zawsze staram się zapoznać go z każdym nowym psem/szczeniakiem, który pojawi się na osiedlu. Tym sposobem nie ma wrogów, a nawet psy już dorosłe, np. takie dwa wilczury, które siebie nawzajem już nie lubią, a i do innych psów (suk nie) też specjalnie przyjazne nie są, Nugata szanują i witają merdaniem ogona Wesoly

Nugat sporo już przeżył, dwa lub trzy razy złapał mi się w sidła (linka przywiązana do drzewa, nie mylić z wnykami - na szczęście), dwa razy za łapę, raz za szyję - na szczęście się nie szarpał, nic mu się nie stało. Spotkanie z samochodem już też miał, jak był młodszy - generalnie bez większych urazów, wyglądało na poobijanie, ale ostatnio, gdy miał prześwietlenie, to nie wiem czy czasem jednak nie miał wtedy pękniętej miednicy, ale szybko się zrosła - nawet nie kulał, więc takie rzeczy trudno wyłapać.
W młodości popełnił mezalians z suczką - bokserką: jego córeczka gdzieś mieszka i generalnie wygląda ponoć z kształtów trochę jak husky (pysk, uszy), tyle, że jest brązowa i ma krótką sierść. Charakterek zdecydowanie po tatusiu: kocha kury... gonić i lepiej, żeby ich nie dogoniła Wesoly

To, że husky są wielkimi indywidualistami chyba nie trzeba tłumaczyć ich posiadaczom, oj nie jeden raz potrafił przepaść w polach na godzinę, 2, 3, ale doskonale wiedział, do której klatki ma się zgłosić Wesoly

teraz już jest spokojniejszy pod tym względem, ale i tak musi krzaki "swoje" obskoczyć, czy nie ma tam jakichś ciekawych stworzeń do przegonienia Wesoly

Boubi dziękuję za głosowanie i miłe słowa Wesoly

A na tej fotce, to jakaś plastikowa butelka, na patyki, to on jest średnio chętny hehe chyba, że mu odbije

Jeśli chcecie to wrzucę trochę zdjęć z jego "przeszłości" - mam 11 wybranych - pytanie czy macie ochotę na nie? Wesoly

kostka

koniara pytanie, wrzucaj foty Jezyk

koniara · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 465 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rzeszów

OK

postaram się je ułożyć mniej więcej chronologicznie Wesoly

Miłego oglądania Wesoly

Na początek zdjęcia Nugata, jako szczeniaczka podczas spaceru w lesie:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj chyba jedyne zdjęcie jakie mam Nugata z bratem o imieniu Noki. Gdy widziały się na wiosnę już było widać, że Nugat będzie sporo większy od niego Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

A to podczas spaceru w lesie (Nusior ze mną):

[link widoczny dla zalogowanych]

I zimowa sesyjka: w polach i w lesie:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj takie niby-artystyczne hehe

[link widoczny dla zalogowanych]

A to jego przyjaciel Kosmo (labrador), z którym lubią się i bawią do dzisiaj Wesoly

Kosmo jest jakieś 4 lata młodszy od Nugata:

[link widoczny dla zalogowanych]

I póki co na koniec - zdjęcie z grudnia 2006 na jego kanapce Wesoly

i niech ktoś mi nie powie, że to nie jest pies kanapowy

[link widoczny dla zalogowanych]

Boubi

Koniaro,
Piekne zdjecia i opowiadanie!

Fotka z poprzedniej sesji "z patykiem" - to oczywiscie moje niedopatrzenie (dopiero pozniej obejrzalam zdjecie w powiekszeniu). Moja Laska tez znosi do domu przerozne "odpady segregowane" - i musze przyznac, ze duze butelki po wodzie mineralnej lub Coli sa jednymi z jej ulubionych zabawek.
Szkoda, ze Nugacik "juz nie moze...." wstyd

Co prawda - nie mysle o posiadaniu nagle calego zaprzegu "malamuto-huskich", ale przyznasz, ze dzieci bylyby sliczne. Zastanawiam sie tylko jakiego koloru by wyszly????
Wiem, ze husky slyna z ucieczek, i ze na ogol bez problemu trafiaja z powrotem do domu. Moim zdarzylo sie to tylko kilka razy i to w czasie spacerow gdy sunie pognaly za sarnami. Instynkt przewazyl. Oczywiscie jak z GPS-em trafily pod brame po jakiejs pol godzinie.
Na szczescie u nas jakos nigdy nie zdarzylo sie natrafic na wnyki lub pulapki na dzika zwierzyne. To wyjatkowe okrucienstwo! wsciekly

Gdy jedziemy z suniami do lasu - to obowiazuja dlugie zmycze. Nie ma zmiluj - ryzyko jest zbyt duze.
No i co do milosci do sniegu - to rzeczywiscie zarowno husky jak i malamuty uwielbiaja bialy puch. Moja nawet na skromnym kawaleczku potrafi sie tarzac i robic slizgi. dla niej zima i snieg moglyby lezec caly rok.

Napisz, prosze jak sobie radzicie w lecie? Czy Nugat tez tak ciezko znosi upaly? Bardzo linieje?

siwa

Poszumy Frankusowe

dzisiaj my z Hornem cwaniaczek

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

koniara · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 465 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rzeszów

Nasze śnieżne spacery z wczoraj i z dzisiaj Wesoly

Na początek kilka fotek z wczorajszego popołudniowego spacerku:

Polowanie na myszy:

[link widoczny dla zalogowanych]

Co za radość, tyle śniegu wkoło:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zima jakiej dawno nie było:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zadowolony husky:

[link widoczny dla zalogowanych]

Lecę, pędzę:

[link widoczny dla zalogowanych]

A to już dzisiejszy spacerek:

Niczym wilk z lasu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Przyczajony tygrys...

[link widoczny dla zalogowanych]

Natarcie na ...

[link widoczny dla zalogowanych]

... labradora Kosmo (najlepsiejszego przyjaciela):

[link widoczny dla zalogowanych]

Tym razem chłopaki czekali na dziewczynę, czarną labradorkę o imieniu Cyga:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zimowe wykopki:

[link widoczny dla zalogowanych]

Czyszczenie zębów:

[link widoczny dla zalogowanych]

Starczy tego dobrego Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Monka

Piękne te śnieżne psiaczki a teraz przy takiej ilości śniegu to maja chyba raj na ziemi

Boubi

Dorzucam i ja kilka fotek z dzisiejszego spaceru....

W koncu kiedy jak nie teraz chwalic sie naszymi "sniegowcami"!
[link widoczny dla zalogowanych]

Nastrojowo.... lesnie... cicho......
[link widoczny dla zalogowanych]

Ile zapachow! Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

To, co kocham najbardziej....
[link widoczny dla zalogowanych]

A to, ponizej.... to "Alaskan-odyniec" Mruga

(niestety jakosc "komorkowa"

)
[link widoczny dla zalogowanych]

Cytrynka

Dziewczyny super zdjęcia waszych pociech.

szalonaisa

Dorzucam się jako inna śnieżna rasa Mruga

Hefalump

szalonaisa hasky pierwsza klasa

szalonaisa

No co

Śnieg jest, pies jest. Inna śnieżna rasa jak się patrzy cwaniaczek