|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Czw 17:21, 16 Kwi 2009 Temat postu: HAPPY MARIO źrebak z przepukliną, konieczna operacja! |
|
|
Happy Mario 03 maja skończy rok. Jest pięknym, zgrabnym ogierkiem, ma obustronne pochodzenie i ma coś jeszcze... przepuklinę pępkową.
Przepuklina jest wielkości pięści i wymaga natychmiastowej operacji. Kupiłam źrebaka kilka dni temu. Obecnie przebywa w domu tymczasowym, gdzie dodatkowo okazało się, że ma coś nie tak z tylnymi nogami (dziwnie chodzi).
Po 20 kwietnia będzie u Mario weterynarz. Potrzebne są pieniążki na operację, która będzie kosztowała ok 400-500 zł (mam nadzieję, że nie więcej) oraz diagnostykę nóg.
Ogierek jest młody, radosny, zadbany. Grzeczny w stosunku do ludzi i innych koni. Jeśli zabieg się powiedzie, będzie szukał kogoś, kto adoptuje go - bezpośrednio, bądź wirtualnie.
Kopiuję z mojego forum:
"HAPPY MARIO ur. 03 maja 2008 roku
m. Happy Doll wlkp (bez prawa do wpisu do ksiąg, w rejestrze mk) od Hala, po Deryl
o. Mariot młp od Markiza (wnuczka og. Saroyan), po Top Gun xo
Wielkie, ogromne!!!! podziękowania dla Ani ANAPON, która mieszka najbliżej Bydgoszczy i do której zadzwoniłam przedwczoraj w południe i zapytałam, kiedy mogłybyśmy przywieźć źrebaka do niej na tymczas. Ania zaczęła się zastanawiać: jutro nie mogę, w piątek nie, sobota i niedziela zajęcia... dzisiaj! Mama pożyczyła mi samochód - nieco szybszy od mojego, bo zależało nam na czasie i po 14 byłam w Drawsku. Ania kończyła akurat kryć swoje klacze i wyruszyłyśmy w drogę.
Pani Ola przejęła nas w Bydgoszczy i jadąc za nią, dotarłyśmy do stajni. Był późny wieczór. Mimo stresu, jaki wywołało u źrebaka pojawienie się obcych osób, wyprowadzania ze stajni po nocy, do którego nie przywykł i mrocznych czeluści trajlera, załadunek poszedł szybko i niemal bezproblemowo. Lonża za zadem, przestawianie nóżek na rampie i jabłka na zachętę, a Mario w 10 minut znalazł się w przyczepie. Pomijając pierwszy napad paniki po zamknięciu trajlera, jechał bardzo grzecznie, a na miejscu okazało się, że jest suchutki. W dużej mierze to zasługa Ani, która jest doświadczonym kierowcą.
Konie Ani były na wybiegach, więc Mario został przywitany odgłosami galopu i rżeniem dobiegającym z ciemności, ale zachował się całkiem poprawnie i mimo pobudzenia, przeszedł przez całe podwórze i dał zapakować do stajni. Dziwnie zarzucał zadem, jakby mocno bilardował, ale złożyłam to na karb stresu. Jego boks sąsiaduje z boksem Saszki, łaciatego kucyka - kaleki z tego wątku: [link widoczny dla zalogowanych] w pierwszej chwili w ogóle malutkiego kolegi nie zauważył, a potem był przyjaźnie zaciekawiony.
Dzisiaj Ania wypuściła go na wybieg z rocznymi klaczkami i szetlandem Owieczką. Mario zachowuje się w stosunku do koni poprawnie. W stosunku do ludzi także, tylko musi nauczyć się chodzenia w ręku. Nogi podaje, w obsłudze grzeczny. Niestety Ania powiedziała, że ten dziwny chód, to nie moje przywidzenie, ani jakiś przejściowy problem - Mario chodzi szeroko, jakby miał "arbuza między nogami" (może przepuklina mu przeszkadza?), bilarduje i często się potyka. Na szczęście po 20 kwietnia będzie dr Golachowski i przy okazji przepukliny obejrzy nóżki.
Wieczorem Ania obiecała wysłać zdjęcia.
Koszty:
- 600 zł - cena źrebaka
- 250 zł - cena transportu (po kosztach paliwa)
- ok 200 zł - mój dojazd
Kolejne wydatki:
- operacja przepukliny
- być może diagnostyka nóg, o ile problem jest akurat z nogami
Wszytskim wspomagającym finansowo serdecznie dziękuję!"
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Czw 23:08, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mario już po operacji, wszystko przebiegło bez kłopotów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pią 1:02, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przed
Po
Tak wyglądała przepuklina, gdy źrebak stał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pią 1:04, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Już lekko spremedykowany...
... idzie spać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pią 1:06, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przygotowanie i zabieg
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pią 1:07, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Drzemkna w plenerze...
... i powrót do szarej rzeczywistości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:23, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyno jesteś wielka !!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|