Stajenka

lidka · Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Katowice

Ja widzialam kota. I to nawet w jakiejs stajni. Jesli dobrze pamietam to to bylo w Tychach i Alina chyba tam jezdzila. Dlatego wypytalam te pania jak byla okazja.
Guli napisala mi, ze Viki calkiem dobrze sobie radzi bez niczego. Jesli tak, to rzeczywiście moze nie potrzeba takiej interwencji. W kazdym razie telefon zapisuje do waznych, jakby byl komus potrzebny.

A z form, kto wie, moze skorzystam:))

guli · Gość

Wreszcie zrobiłam kilka zdjęc Viki.
Nabrała psich nawyków- na posłanie ściąga sobie rozmaitości uuu

Ma juz obrózkę Charliego, lotke, gąbke, kapcia i patyk- jak ona sie jeszcze mieści

Iburg

Ale ona sliczniutka, i jak ładnie spaceruje. Ale tych wszystkich jej skarbów to nie zauważyłam. Widac że radzi sobie całkiem dobrze, chyba trudno juz jej zrobic fotke. I co ona robi z tymi skarbami.

guli · Gość

Skarbów nie robiłam, bo zdjęcia poza posłaniem

Ale jeszcze tam leży rękawiczka -wampirka, pokrowiec na telefon i metka?

Iburg

I to wszystko ona pozbierała.

lidka · Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Katowice

Bardzo sie ciesze, ze Viki tak fajnie juz sie zadomowila.
Zeby jeszcze tylko chodzenie nie sprawialo jej bolu.
Ciekawa jestem czy butki calkiem juz odrzucila?

Iburg

Z tego co zrozumiałam jak Guli pisała to ona nie dała sobie ich załozyc. A ponadto były jeszcze rany na łapkach. Ale moge sie mylic albo źle zrozumiec.

guli · Gość

Nie zakładałam bucików, bo rany były świeże, więc dodatkowo raniłaby w bucikach.
A teraz nie wiem , czy ma sens zakładanie.
Do tej pory nie pozwalała sobie dotknąc nóżek, teraz jest lepiej.Ale nie jestem przekonana, czy ma to sens

guli · Gość

Znalazłam z bliska nóżki- tak teraz wyglądają

Iburg

Ale ona ma piekny pyszczek, i cudowne oczy. Sliczna z niej koteczka. Miała szczęście że ją zabrałaś. Ja bardzo sie ciesze bo mam o niej wiadomości a mocno złapała mnie za serce. Moje marzenie to rudy albo bialo rudy albo trzykolorowy kot. Ale pewnie nigdy takiego miec nie będę. Bo mam wszystkie kolory tylko nie rudy.
A łapeczki widać, ładnie się zagoiły. Ciekawe tylko czy ja boli nak na nich chodzi. A czy ona dużo chodzi czy raczej lezy. Ale jest czyściuteńka bielutka.
Zrób jeszcze troche fotek i Myszy też. Lubie buraski Odis jest bury i bardzo ładnie wychodzi na zdjeciach.

guli · Gość

Nie wiem, czy ja boli, ale raczej nie-podpiera sie właściwie tylnymi.
A zabawki zbiera i bawi się nimi ślicznie.Własnie zdobyła sobie psa zabawkę piszcząca i bawi sieprzednimi łapkami, gryzie.

Iburg

To zrób jej zdjęcia jak sie bawi

guli · Gość

Narazie mam zdjęcia dzisiejsze Myszy pod oknem, na wybiegu

nongie

Czyżby polowanie na rybki? Wesoly

(bo coś jakby folia z oczka wodnego tam w tle)

guli · Gość

Nie, to nie oczko, tylko rozłożona włóknina na skarpie, a tu zadarty kawałek uuu

Musiałam ją rozesłać, bo nie dawałam rady plewić/ toto ma 20 m długości /

A tu zobaczłya wroga- Fukę