|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 10:53, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Szeleczki to swietny pomysł, szczegolnie dla takiego kota z bloku ktory nie zna wiejskich realiow i wszystkim ufa. Popieram Wujka w całej rozciągłości
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 10:54, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Dopisałam cos na poprzedniej stronie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 10:58, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Dakron, a jestes pewna ze nie chcesz więcej tego szczęścia?
Moze Torpeda nie jest taka antykocia jakby się zdawało?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:00, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A co Ty mi chcesz wcisnąć Kochana?
Przecież wiesz że dostanę Funie w spadku po wujostwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 11:07, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wciskanie kotów to zły pomysł.
Tego musi chcieć sam zainteresowany
A Wujostwo niech żyją długo i szczesliwie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:17, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Torpeda ma 11 lat , niech pociągnie jeszcze 5 to stwierdzę że miałam duzo szczęścia.
Wujostwo w dobrym zdrowiu
W każdym razie jeśli będę miała braki w dziale mruczących to zaraz się do Ciebie zgłoszę Kocia Mamo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 16:02, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Szeleczki to dobry pomysł i mozna przyuczać juz teraz. Ja będe musiała wciskać w szeleczki Cyryla na wiosne ale nie wiem czy sa na takiego tłuściocha. A poza tym on ostatnio przegryzł 2 razy smycz jak był w ogrodzie ( latem) chyba zalożę łańcuch. Cyryl niestety musi byc wiązany bo ucieka. Cos mi sie wydaje że były takie cieniutkie smyczki łańcuszkowe musze poszukać. Dzisiaj wywalilismy po jednym kocie do ogrodu - ale szybko uciekały do domu, fotek nie udało sie zrobic a potem to i nawet kotów nie udało sie połapać w domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 16:19, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A ja mam jeszcze dla Wujaszka takiego fajnego linka:
[link widoczny dla zalogowanych]
To kompendium wiedzy o kotach - praca zbiorowa dyskutantów kocich forów (pod redakcją NattyG) - rowniez w wersji do druku.
Polecam gorąco
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:06, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Zmiana planów do Funi jadę w nastepną środę
Kocie nadal chwalone
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 16:07, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tak mało na dzisiaj? <eh?>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:15, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No cóz , młoda dama nadal posypia w tapczanie , ciocia nie może się nadziwić dlaczego nie na białej pościeli tylko obok ...no cóż to kot ulicy nie lubi puchu
Z drastycznych przeżyć ... Funia ma problemy z hamowaniem w pogoni za myszką i z pełnego rozbiegu wali łebkiem w drzwi balkonowe ...powinna nad tym popracować .... może postawić znak STOP ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 21:00, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To na fotki musimy czekać do czwartku. A ja myślałam że juz zobaczymy. Jak Funia wali łebkiem w drzwi balkonowe.
A u mnie nie wchodziła do tapczanu jak była zamknięta na noc w łazience to spała w koszyczku Nongie. W dzień spała z chłopakami na tapczanie albo z Odisiem na krześle. A ostatnia noc spała ze ma na tapczanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 8:03, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
U nas Jagódka tez przesypiała większość dnia i nocy, aktywizowała się czasem nocna porą i zaczynała gonitwy z Glusiem, Wyglądąło to niesamowicie, Gluś to kot niespełna dwuletni, pełen energii, silny, szybki, zwinny, no i nareszcie mający godnego siebie przeciwnika. Z drugiej strony - dwakroć (dwakoć ) większy od Jagódki był mniej zwrotny i nie mogący z taką łatwością, jak Jagódka, poruszać się w niektórych ciasnych miejscach. Więc wzajemne nocne i poranne zabawy i gonitwy odbywały się w ten sposób, że Jagódka zaczepiała Glusia, uciekała przed nim pod fotelami i kanapą, a Gluś za nią z impetem gonił i skakał górą: po szafkach, oparciach foteli, po kanapie. A że na kanapie wówczas spała Sonia ? No cóż, przeciez chyba wiedziała, co robi, decydując się na noc z młodymi kotami w jednym pokoju ?... W każdym razie mi to przypominało sceny z Rambo III - po stepie ucieka konno galopem Stallone, z góry atakuje go radziecki MIG
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:12, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Funia noce przesypia w łóżku wujostwa !!
Iburg więc to Twoja sprawka
Jak tak dalej pójdzie to wlezie im na głowę całkowicie , teraz bawi sie z Oleńką w chowanego pod kołdrą i robią strasznie dużo hałasu ...ogólnie atmosfera nadal pozytywna
Co do nocnych polowań ... bywało gdy miałam dwa koty że zamykałam sypialnię i jasiek na głowę , dzikie galopy po śpiących domownikach należały do typowych zachowań
Ale i pojedynczy kot nieźle broi , kiedy wysiaduje z Wami po nocach, to nie jedno widzę , czasami wystarczy mała spineczka w łazience aby przez 20 minut uskuteczniała nad nią polowania ...ogólnie mimo że Torpeda nie wychodzi to w nocy lubi dac upust swoim zwierzęcym instynktom
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 10:16, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Moje zasadniczo spią o tych porach co my. Niestety - nieco wcześniej zasypiają, i znacznie wcześniej wstają: minimum godzinę przed nami. A potem z całych sił probują nas przekonać, ze to już czas.... od kiedy mam Maksia budzik przestał byc potrzebny, bo punktualnie o 6.00 rozlega się drapanie pazurkami o metalową framugę. Czasami pomaga rzucenie kapciem - na jakies 2 minuty....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|