|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janetka
Tyż blondynka :P
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik :)
|
Wysłany: Pon 21:47, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
dakron napisał: | Sanikat z tego co czytałam nie zbryla się.. i jest rakotwórczy!?!?! ciekawe ilu internautom koty zeszły na raka po stosowaniu tego żwirku |
pierwsze słysze
musze to sprawdzic....
uzywam go od lat i jestem w szoku, bo jak o mozliwe ze jest w sprzedazy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:32, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
janetka napisał: | uzywam go od lat i jestem w szoku, bo jak o mozliwe ze jest w sprzedazy ? |
Ja ostatnio przeżyłam podobny szok, jak dowiedziałam się o... rakotwórczych wózkach dla dzieci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janetka
Tyż blondynka :P
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik :)
|
Wysłany: Pon 22:46, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | janetka napisał: | uzywam go od lat i jestem w szoku, bo jak o mozliwe ze jest w sprzedazy ? |
Ja ostatnio przeżyłam podobny szok, jak dowiedziałam się o... rakotwórczych wózkach dla dzieci |
o matko to za duzo dla mnie jak na jeden wieczor
ciekawa jestem jak mam sprawdzic te rewelacje o zwirku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 1:05, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Na pewno producent tego nie potwierdzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janetka
Tyż blondynka :P
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik :)
|
Wysłany: Wto 19:16, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Iburg napisał: | Na pewno producent tego nie potwierdzi |
domyślam się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:04, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja specjalnie nie przejmowałabym się tym niby rakotwórczym działaniem, pewnie to informacja od konkurencji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:57, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
"malutki" koteczek
[link widoczny dla zalogowanych]
Jutro Fil ma jechać do weta, czas pozbyć się męskości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 21:30, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Oj widac te "klejnociki"!!! Czas na eunochostwo.
Jegomosc calkiem okraglutki i widac, ze rozpieszczony jak cyganski bicz! Niektorym kotom to sie trafilo zycie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 23:01, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
I zrobia mu wydmuszki. To nie wielkanoc. Szczęśliwy kot, to widać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:46, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odebrałam od weta biednego Filutka wczoraj po 18, az żal było patrzeć, łapki się plątały, szeroki rozstaw tylnych łapek,brzuszek zapadnięty (cały dzień tylko o wodzie) mało przytomny wzrok..
skończyło sie na spaniu na kolanach i moim brzuchu pod kocem (był dość wychłodzony) jak tylko próbowałam się ruszyć do domowych obowiązków natychmiast maszerował za mną zataczając się niemiłosiernie, sanęło na tym że miałam wolne popołudnie.
Kiedy moje dwa Olki wróciły z treningu kocio poderwał się na powitanie, ale w kuchni łapki się rozjechały
Dziś apatyt i humor dopisuje chociaż widać że nie jest skory do takich wygłupów jak wczesniej, myślę że jest jeszcze obolały.
Torpedzia ucieszyła się kiedy Fil zniknął, i lekko obraziła kiedy wrócił i zajął jej miejsce na moich kolanach. No cóż chorzy mają pierwszeństwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 18:08, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dojdzie szybko do siebie. Fajnie tak spać pod kocykiem z kotem, zwłaszcza w chodne dni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:16, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie, jestem wielka miłośniczką takiego polegania czy to na TV czy podczas czytania książki, dotychczas zawsze z Torpedą, ale wczoraj Fil miał fory .. co zresztą nie umknęło staruszce.. spora irytacja
Raz zdarzyło się że Torpeda zasnęła na fotelu, więc Fil wykorzystał puste miejsce na moim brzuchu, kiedy kocica się obudziła i zobaczyła młodego, to podeszła cicho do nas, a potem znienacka walnęła go łapą po łbie z dzikim miaukiem
Ostatnio zmieniony przez dakron dnia Pią 20:18, 04 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 21:20, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnie , gdzie młody sie pcha, należy go wychować, waląc łapą po głowie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:35, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie wielki wewnętrzny przymus Fila do zajmowania ukochanych miejsc Torpedy ją to wkurza a mnie intryguje. Najbardziej wściekł sie kiedy zobaczył kocice na szafie (od lat ją tam wkładamy jeśli chce pospać w koszyku transportowym, sama nie wskakuje bo za wysoko) kombinował jak tam weszła, oddał kilka nieudanych skoków nim się poddał
Torpedzia zauważyła że Fil lubi bawić się w wannie, wczoraj przyłapałam ją na siedzeniu w wannie z dziwną miną, pewnie zastanawiała się co młody w tym widzi.
Dużą frajdę sprawia im bitwa przez zwisający koc, wiele przy tym miauków i prychania, jedno drugie próbuje wyśledzić i skoczyć wcześniej.. a my gapimy się i śmiejemy
Fajnie mieć dwa koty.. pewnie jeszcze fajniej cztery
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|