Stajenka

Cytrynka

hehehe rozumiem Cię doskonale Wesoly

twój fil okropniście przypomina mi mojego Murasa

dakron

Wszystkie dachowce maja rozbudowane" poczucie humoru" Mruga

Filutek od tygodnia zmienił technikę wskakiwania na parapet w pokoju.
Dawniej zaliczał wskok na fotel i dalej na parapet, teraz jak na komandosa przystało wskakuje na TYŁ fotela, wspina się na jego górna krawędź i z półobrotu włazi na parapet... efekt... wczoraj zwalił na siebie kosz z orzechami włoskimi stojący na końcu parapetu. lol

Dostałam ataku śmiechu bo po tym wypadku wyglądał bardzo głupio, nie wiedział czy się chować, czy gonić za turlającymi sie orzechami.. nawet Torpeda przylazła zobaczyć co to za rozróba.. po chwili kulała sobie nieśmiało orzeszek pod stołem.
Osm zwiał na papieroska, Nieletnie pozbierał WIEKSZOŚĆ orzechów a ja przeleciałam wszystko odkurzaczem bo oczywiście na skorupkach były paprochy.

dakron

Oto spasiony Filutek Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

jak ma się wielki brzuch to trudno utrzymać równowagę uuu

[link widoczny dla zalogowanych]

a to wiekowa Torpedzia

[link widoczny dla zalogowanych]

przyłapana na drzemce

[link widoczny dla zalogowanych]