 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 8:22, 09 Sie 2007 Temat postu: Dlaczego Oskar? |
|
|
Staruszkowie zabili kota, który przewidywał śmierć
2007-08-08 18:10
Oscar – kot, który zdobył światową sławę dzięki zdolności przewidywania śmierci starszych osób, nie żyje. Zabili go pensjonariusze domu spokojnej starości, w którym mieszkał – podał serwis dailyredundancy.com.
dalej »
Czytaliscie to :
Pierwszy raz świat usłyszał o Oscarze za sprawą artykułu w prestiżowym piśmie "New England Journal of Medicine". Opisano w nim, jak kot odwiedza mieszkańców domu spokojnej starości w Providence na kilka godzin przed ich zgonem. Personel kliniki znał zdolności zwierzęcia i traktował jego wizyty jako sygnał alarmowy - zwłaszcza, że kot "przewidział" nadchodzącą śmierć już 25 razy.
Niestety, dwuletni szaro-biały Oscar nie umiał przewidzieć własnego końca. Jego zmasakrowane ciało znaleziono w jednym z korytarzy pensjonatu. Dyrekcja ośrodka nie chciała oficjalnie podać przyczyny śmierci kota. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarł "The Daily Redundancy" wynika, że zwierzę zabili pensjonariusze.
Dlaczego Oscar zostało zabity? - Po ostatnich artykułach kot stał się wyjątkowo niepopularny wśród naszych mieszkańców - powiedział serwisowi anonimowy członek władz domu starców. Staruszkowie unikali kota jak mogli i histerycznie reagowali na jego odwiedziny.
Większość emerytów z Providence otwarcie cieszy się ze śmierci Oscara - Często siadał na przeciwko i wpatrywał się tymi swoimi ślipiami, aż ciarki chodziły po plecach. Jakby chciał powiedzieć "Ty będziesz następna". Ja wolę nie znać dnia ani godziny – powiedziała "The Daily Redundancy" jedna z pensjonariuszek, Gertrude Feinman.
(dailyredundancy.com)
znalazłam na miau
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z lasu
|
Wysłany: Czw 9:20, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Czytałam o tym wczoraj na O2.
Jakis czas temu doszłam juz do wniosku,ze człowiek na starość nie mądrzeje
A Amerykanie to już w ogóle dziwolągi
Ostatnio zmieniony przez Poszumy Frankusowe dnia Czw 9:21, 09 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 10:51, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi sie że w tym wypadku zawiniło wiele osób , nie mysląc wcześniej, a ucierpiał kot, którego zdolnosci mogly byc wykorzystane dla człowieka.
Media że to rozdmuchaly, personel odpowedzialny za kota, że wcześniej nie reagowal na niechęć pensjonariuszy, i pensjonariusze bo zabijająć kota nie uciekną przed śmiercią.
A taka wiadomość może i nieprzyjemna, jest dobra żeby można bylo sie wcześniej przygotować do odejśćia i nie odchodzić samemu, tylko zawiadomić rodzinę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Czw 22:46, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Powinni kota pilnować, albo zabrać z ośrodka... przecież to było do przewidzenia
Ludzie ze strachu potrafią robić straszne rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Czw 22:48, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dla staruszkow pewnie biedny Oskar uosabial sama smierc i moze nawet trudno sie im dziwic, ze kazda wizyte kota traktowali jako zapowiedz swego rychlego odejscia.
To, ze z biednym zwierzeciem obeszli sie tak okrutnie - to juz inna sprawa i zwyrodnialstwa i okrucienstwa nie mozna tolerowac, ale jesli rzeczywiscie media to rozdmuchaly i kot stal sie synonimem "ostatniej drogi" - to czy mozna sie bylo spodziewac, ze mieszkancy domu starcow go polubia?
Gdyby w tych Stanach ludzie byli bardziej z glowa - toby juz dawno kota z tego domu ktos poczciwy zabral do siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|