Stajenka

Iburg

Widze że juz jest sporo ogłoszeń

[link widoczny dla zalogowanych]

Boubi

No wiec na szybko relacjonuje....
Dzieki Iburg - poszly ogloszenia w cala Polske chyba... milosc

Mialam nawet mily telefon z Warszawy.....

Wyglada na to, ze Jozio odjedzie jako pierwszy.....
Mam tez rezerwacje na jednego czarnulka... (Slask)...
Do niedzieli wstrzymuja sie pewni panstwo, ktorzy chca znac plec kociakow... i tu licze na bystre oko Nongie!!!!
Mruga

Moze nie bedzie az tak zle..... Wesoly

Zaczynam wierzyc, ze ludzie w Polsce jednak maja serca i sa czuli na zwierzeca niedole..... Heart

Iburg, nie ma obawy... wypytuje o domki - mam zapewnienia o sterylizacji i ew, kastracji, zreszta sama wiesz... czesto czlowieka poznac po pierwszym sms-sie, telefonie..... itp.... Mam nadzieje, ze nie zrobimy zadnego bledu.....

Chociaz mam juz podrapane plecy (sluze za slup wspinaczkowy Mruga

) zaczynam sie przyzwyczajac do moich maluchow..... Naturalnie dla ich i swojego dobra musza ode mnie wyjechac..... Bedzie najbardziej mi zal rozstawac sie z Joziem....

Cytrynka

Znaczy wszystko w dobrym kierunku idzie jupi

Boubi

Cytrynko,
Ja tez tak mysle..... Wesoly

Mam na razie dwa zamowienia z i spod Warszawy.... Kwadratowy

Mile osoby, ale straszny kawal drogi..... (jakos mi nie po drodze do stolicy....)

Iburg... nie otwiera mi sie twoj link... ten z NK????

Iburg

[link widoczny dla zalogowanych]

Iburg

Teraz powinno sie otwierac. A co słychać u kociątek?

kocia

Wow, Boubi, ale szybka akcja z tymi nowymi domkami. Jestem pod wrażeniem! Oby nikt sie nie wycofał, kociaki trafiły w dobre ręce a Tobie pozostały po nich miłe wspomnienia Wesoly

Boubi

Kociaki maja sie swietnie!!!!
Dwa razy dziennie oprozniam kuwety, wiec przerob mamy niezly...! Kwadratowy

Jestem w kontakcie z ew. domkami... musze jakos rozwiazac to logistycznie...

Jeszcze nie mam chetnych na wszystkie piec, ale wydaje mi sie, ze dwa (ludzie mieszkaja blizej) beda odwiezione na przelomie tego i przyszlego tygodnia....

Jak sie "obrobie" - wrzuce znow kilka aktualnych fotek....., bo maluchy rosna jak na drozdzach!!!!
Wesoly

kocia

Forkate

Boubi, wielkie brawa dla Ciebie za ciciuny...
I mimo tego, że wszystko idzie super i w dobrym kierunku, współczuję konieczności rozstania z futerkami, szczególnie Józiem...Przeżywałam to kiedyś jak oddawałam dzieci mojej Zuzanki, a szczególnie małą, która mi zasypiała przytulona na rękach... Smutny

Powodzenia, oby szybko łobuzy znalazły domki, są prześliczne! Wesoly

Boubi

Witajcie...
Do komputera siadam dopiero jak cale towarzystwo nakarmione, wyspacerowane, kon wyprysznicowany itp.... czyli teraz.... Kwadratowy

W sobote wioze pierwszegop kociaka do nowego domku .... potem... zobaczymy....

Porobilam dzis kilka fotek....

Zaczynam tym razem od trzech czarnulek (mam mocne przekonanie, ze to trzy dziewczynki)... Sa identyczne, wiec wlasciwie jest mi wszystko jedno ktora podejdzie pod obiektyw... Mruga

Zabawa... spimy, jemy, odwiedziamy kuwety i... bawimy sie... to oczywiste...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i ciag dalszy... wciaz w dobrym humorze..... Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]
ta mina mowi sama za siebie....."czy te oczy umia klamac??? Mruga

, a te pazurki drapac...."
[link widoczny dla zalogowanych]

A to Jozio (po prawej) z bratem.... nadal widac, ze maly ma sporo do nadrobienia.... Kwadratowy

[link widoczny dla zalogowanych]
Jozio uwielbia pieszczotki i czasem zapada w drzemke na moich kolanach.... ( a mruczy!!! - szkoda, ze nie moge nagrac!!! Mruga

)
[link widoczny dla zalogowanych]
Potem sie budzimy i nadal jest miekko i bezpiecznie..... Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]
i .. znow sen nas morzy.....
[link widoczny dla zalogowanych]

i tak moglby w kolko.....
Male mnie obsiadaja przy kazdej wizycie, tula sie, mrucza i najwyrazniej zastepuje im matke..... Sa naprawde rozkoszne.....

Mam nadzieje, ze zdolam je umiescic wszystkie w dobrych domach.... Mam az trzy zgloszenia z W-wy, ale to duza odleglosc... Moze jeszcze ktos ze Slaska lub z opolskiego sie odezwie?????

Iburg

A który kociak jedzie w sobotę i gdzie? Mam nadzieję, że to będzie dobry domek. Poproś może mogliby wstawiać zdjęcia i pisać co u niego słychać.

A jak do W-wy trzy to jedna droga, byle domki były dobre. Józio jeszcze oczka ma kiepskie. Czy nadal dostaje krople?

Boubi

Iburg,
W sobote zabieram cala piatke (do wyboru, a i podroz bedzie dla nich razniejsza niz w pojedynke) i jade w strone Opola.... osoba, ktora chce adoptowac kociaka mysli o Joziu, ale wezme cala bande - to moze wybierze innego.... (jakos trudno mi sie z Joziem rozstawac.... Smutny

)
Pani ta ma podobno 4 konie; mowila oczywiscie o ew. kastracji lub sterylizacji... zobaczymy... Mam nadzieje, ze koty dobrze trafia....

Krople jeszcze dzis wieczorkiem podam malemu... oczka wlasciwie sa ok, ale moze widac nieco posklejanego futerka, bo byly w okropnym stanie...

Poprosze te osobe od nowego domku o fotki lub relacje.... Spotykamy sie "w pol drogi", wiec samego domu nie zobacze... jedyne co moge zrobic, to wypytac porzadnie... i pouczyc jak postepowac z takim malenstwem...

Iburg

Skoro ma konie to zaproś do stajenki. Może ma komputer i internet. Mogłaby i o kociaku pisać.

kocia