|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mestena
Just call me VIP... ;)
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi
|
Wysłany: Śro 15:05, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, że naszła mnie ochota na uzewnętrznienie.
Już na początku mojej wypowiedzi chciałabym wyraźnie zaznaczyć, że nie jest ona obroną ani atakiem żadnej ze stron powstałego powyżej minikonfliktu . Jest po prostu wypowiedzeniem mojego zdania.
Jak już pisałam o sprawie zielonego pojęcia nie miałam, teraz dopiero zaczynam się orientować co i jak. Po pierwsze nie ukrywam, że nie podoba mi się zachowanie Pana, który wystawia żywe konie jako mięso, tak samo nie podoba mi się traktowanie jakichkolwiek zwierząt przedmiotowo. Zdaję sobie sprawę, ze taka jest rzeczywistość, że to mięso ( nie końskie ale jakiekolwiek) jednak jemy, że z tego żyją ludzie, ale każdy ma wolny wybór tego z czego się utrzymuje i to świadczy także o jego wrażliwości (a raczej jej braku, kiedy ktoś para się takim zawodem). Dlatego nikt nie może wymagać od Fasolci sympatii czy też nawet obojętnego traktowania tego Pana. Dla mnie także nie byłaby to na pewno osoba, z którą mogłabym się przyjaźnić. Także, uznaję reakcję Fasolci (chęć sprawdzenia warunków koni, chęć ich odkupienia) za uzasadnioną. Co do innych postępowań to nie chcę się zagłębiać, ponieważ po prostu nie znam sprawy na tyle.
A dlaczego poruszam ten temat? Może identyfikuję się z osobami walczącymi o traktowanie koni? A zarazem przykro mi gdy Ci słusznie działający są atakowani. Z własnego doświadczenia sprzed wielu lat:
Działałam czynnie w jednej z pierwszych w Polsce (a może nawet pierwszej) powstałej w tym celu fundacji, która pomogła wielu koniom do tej pory żyjącym i pracującym dla ludzi np. w ośrodkach odwykowych, w hipoterapii. Ta Fundacja była stworzona przez niesamowitą kobietę A.., która oddała jej cały swój czas, pot i łzy. I mimo tego Fundacja nie przetrwała, mimo, że działała zgodnie z prawem, nie było tu żadnych przekrętów finansowych czy tym podobnych działań. Dlaczego? Dlatego, że każdy nawet najlepszy człowiek czasem psychicznie nie daje rady przeciwstawiać się ciągłym atakom osób szukających sensacji. Dlatego proponuję, żebyśmy tym młodym, chcącym pomagać zapaleńcom, pomagali, i wskazywali właściwą drogę a nie atakowali ich za popełnione błędy.
Podziwiam osoby, które mają siłę i zapał żeby pomagać. Oczywiście powinny to robić rozsądnie i z głową, ale uważam, ze nie należy podcinać im skrzydeł. Spójrzcie na Ten_veroniq, powinno ją się na rękach nosić za to co robi!
Dzięki właśnie takim ludziom, których "ponosi" gdy widzą, ze źle się dzieje zwierzakom, uratowanych zostało wiele żyć, wielu zwierzakom udało się pomóc.
Ne trzeba daleko szukać, sama mam niepełnosprawnego konia, któremu przez kilka lat pomagały osoby z wielkim sercem, gdyż sama finansowo nie dawałam rady by wykupić mu leki, zapewnić stałą opiekę lekarską. Teraz na szczęście jego stan jest stabilny(co nie oznacza, że lepszy) i nie wymaga ciągłych wizyt lekarskich i podawania leków. Ale kiedy pomyślę jak bardzo pomogli mi tamci bezinteresowni ludzie, jestem wdzięczna wszystkim, którzy choćby CHCĄ pomóc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory
|
Wysłany: Śro 15:12, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Masteno zgadzam się z Tobą, ale ten akurat konflikt dotyczy tego, że ktoś przeczytał na aukcji 7 zł za 3 konie, zamiast 7 zł za kilogram w wyniku czego zostało na tego Pana nasłane TOZ i inne instytucje. To chyba nie tak ma być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mestena
Just call me VIP... ;)
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi
|
Wysłany: Śro 15:15, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ok, tak jak napisałam to tylko takie moje uzewnętrznienie, pewnie nie bardzo na temat?
Ale przecież wszystko zaczęło się od ratowania kobyłki dla Fundacji, bo o tym właśnie napisała na stajence Fasolka.
Swoją drogą, jestem ciekawa, jak wygląda sprawa tej kobyłki?
Ostatnio zmieniony przez Mestena dnia Śro 15:36, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory
|
Wysłany: Śro 17:44, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
O rety, przebrnęłam przez wszystko co napisali na volcie i wyszło mi, że jestem ta zła bo nie wiedzę niczego złego w jedzeniu mięsa z koni czy też innych zwierząt, że ktoś rozpłakał się bo nie dostał tego co chciał i teraz się mści. Trzeba wreszcie zacząć rozróżniać, że ludzie walczą o to żeby konie miały normalny transport w normalnych warunkach, a nie o zakaz ich jedzenia, później będzie zakaz jedzenia świń, krów i czego jeszcze. Króliczków mi też szkoda, a mięsko jem bo smaczne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:15, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Czy to będzie tu mój ostatni głos w tej sprawie - to zależy tylko od tego, jak się dalej Fasolcia będzie tu zachowywać (podkreślenia celowe). A to, co mówię teraz, kieruję do wszystkich poza Fasolcią:
1) Nie mam nic przeciwko podejmowaniu działań związanych z ratowaniem zwierząt. Jestem "za" całym swoim jestestwem. Poperam walkę o dobre warunki chowu i transportu wszelkimi dopuszczalnymi prawnie metodami. Mimo, że nie widzę realnego sensu w wykupywaniu każdego jednego zwierzęcia od handlarza, rozumiem i darzę sympatią osoby, które to robią, o ile robią to własnymi siłami, a nie przez oszustwo i naciągactwo. Dlatego chętnie przyklasnę Met, Ten_Veroniq i innym.
2) Nie popieram natomiast walki z samym zjawiskiem uboju (o ile jest humanitarny), jak również absolutnie nie popieram ubecko-donosicielskich metod zwalczania hodowców zwierząt o przeznaczeniu mięsnym tylko dlategpo, że... są hodowcami zwierząt o przeznaczeniu mięsnym. Chęć niesienia pomocy zwierzętom jest szczytna, szlachetna, ważna i potrzebna, ale zwalczanie właścicieli skupów zwierząt rzeźnych metodą szczucia mediami i pisania donosów do każdej instytucji, jaka się przez myśl jakiemuś "pseudoratownikowi"przewinie uważam za rzecz skrajnie haniebną, niegodną, niehonorową !
3) O tym, jak rozumuje i reaguje Fasolcia, niech świadczy np. to, że po samym tylko krótkim filmiku już osądziła, że "kolesie byli pijani i naćpani". Na tej samej zasadzie facet prowadzący skup zwierząt rzeźnych dla niej "z definicji" zasługuje na samosąd, a każdy, kto poddaje w wątpliwość słowa Fasolci, to wredny rzeźnik i w żadnym wypadku nie miłośnik koni.
Tyle. O sprawie zostało coś napisane w lutowym KP (nie ja ! ).
P.S. W kwestii aukcji Allegro - w toku zadymiastej dysputy voltowej wyjaśniłem, dlaczego ważność aukcji jest niepewna (powołałem się przy tym na przepisy kodeksu cywilnego). Gdybym był tym człowiekiem prowadzącym skup żywca, oddałbym te zwierzęta czym prędzej do uboju za dowolną cenę, a fasolci pokazałbym "figę" - jak chce, niech wnosi pozew do sądu z wartością sporu: 7 złotych. Gdybym zaś prowadził na co dzień działalność zwiążaną z wykupem koni z rzeźni, nawet do głowy by mi nie przyszło oszukiwać sprzedającego w taki sposób, jak to robi fasolcia - to kwestia zasad !
Ostatnio zmieniony przez Tomek_J dnia Śro 20:25, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 8:08, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Co mnie nie podoba się w tej sprawie chyba "cwaniactwo" bo nie wiem jak inaczej to nazwać żeby nie urazić:
1. Kobyłka (niestety muszę wrócić do tego wątku) szukanie okazji do kupienia konia bez rodowodu z założeniem że najpierw się dowiem, a potem będę miała super konia. (kto na tym traci hodowca koni, poprzedni właściciel ..)
2. 7zł/kg widzi kazdy - allegro w ten sposób czasami funkcjonuje i jak ktoś wystawia np. pensjonat 400 zł/m-c to nikt nie wpadł jeszcze na pomysł żeby gościowi całą stajnię za te 400 zł wykupić.
o np.
[link widoczny dla zalogowanych]
W kilogramach mięcha konie zimnokrwiste sa często wyceniane, niekoniecznie przez ludzi chcących je oddać na rzeź.
Może w obliczu zagrożenia tych koni nie elegancko rozmawiać o pieniadzach ale te 3 konie przedstawiają jakąś konkretną wartość pieniężną i to nie małą bo mnie wychodzi ponad 10 tys zł.
Ostatnio zmieniony przez Paskuda dnia Czw 9:02, 07 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Czw 9:57, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To jest bolączka większości dzieci ( i dorosłych też) w Polsce : brak umiejętności tzw "czytania ze zrozumieniem". Albo udawania, że się nie rozumie. Dzisiaj nawet w sklepie z zabawkami trudno znaleźć konika za 7 zł.
Popieram wypowiedź Tomka J Nic dodać, nic ująć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FASOLCIA
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią 19:44, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Paskuda napisał: | Co mnie nie podoba się w tej sprawie chyba "cwaniactwo" bo nie wiem jak inaczej to nazwać żeby nie urazić:
1. Kobyłka (niestety muszę wrócić do tego wątku) szukanie okazji do kupienia konia bez rodowodu z założeniem że najpierw się dowiem, a potem będę miała super konia. (kto na tym traci hodowca koni, poprzedni właściciel ..) |
Paskuda nie wiem o jakie cwaniactwo Ci chodzi facet, który chce sprzedać klacz twierdzi , że sprawa jest nie do odkręcenia, więc co w tym złego, że się upewniam??? Jak dla mnie 6500zł za klacz o wpisie mały koń, i klacz, która jeszcze nic nie potrafi, to sporo, więc nie chce przepłacać, bo troche dołoże i będę miała Araba z papierami i dobrze ułożonego.
Poza tym wszystkim wracając do źrebaków za 7zł. nie dziwiłabym się, że wypowiadacie się w ten czy inny sposób-gdybym chciała je dla siebie i dla swojej korzyści, ale ja nie robię tego dla siebie, ale dla nich, a jeśli tego nie rozumiecie, to już Wasza sprawa.I takie wypowiedzi mnie nie wzruszają, wręcz przeciwnie mobilizują mnie .
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FASOLCIA
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią 19:46, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś dostałam wiadomość od Fundacji Stacyjka Maltusia, że do wykupienia klaczy brakuje jeszcze 181zł. Fundacja nadal Prosi o wpłaty choćby najdrobniejszych kwot na klaczuni konto
Pozdrawiam w imieniu Fundacji i swoim
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 9:08, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
FASOLCIA napisał: | nie dziwiłabym się, że wypowiadacie się w ten czy inny sposób-gdybym chciała je dla siebie i dla swojej korzyści |
Z wątku na Volcie wypowiedź Fasolci z 14.12.2007 19:32 (podkreślenia moje):
(...) chcę je uratować i najchętniej za 7zł. Wtedy chciałabym je sprzedać normalnym ludziom, którzy nie oddadzom ich na rzeź(...)
Ostatnio zmieniony przez Tomek_J dnia Sob 9:09, 09 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Sob 11:01, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cytujesz zdanie zupełnie wyrwane z kontekstu.
Fasolcia od początku deklarowała (no w każdym razie ja nie znam innej wersji), że konie chce sprzedać w dobre ręce, a pieniądze przekazać na wykupienie innych potrzebujących. Rozważała też opcję oddania po prostu tej trójki do jakiejś fundacji, czy schroniska. Pytała mnie, czy przyjmę, albo pomogę szukać domów adopcyjnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 17:16, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ten_veroniq napisał: | Fasolcia od początku deklarowała (no w każdym razie ja nie znam innej wersji), że konie chce sprzedać w dobre ręce, a pieniądze przekazać na wykupienie innych potrzebujących. |
Nie neguję, że deklarowała. Przyjęłabyś pieniądze pochodzące z oszustwa w imię wykupienia konia ?
Z tym ostatnim zdaniem powiedziałem wszystko, co chciałem w temacie powiedzieć. Dla mnie EOT, chyba, że Fasolcia "wystrzeli" z czymś jeszcze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Pon 8:08, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | facet, który chce sprzedać klacz twierdzi , że sprawa jest nie do odkręcenia, więc co w tym złego, że się upewniam??? Jak dla mnie 6500zł za klacz o wpisie mały koń, |
Nie wpadłaś na to, że gdyby była możliwość odkręcenia, facet sam postarałby się o ten papier. No chyba, że parę tysięcy w tą stronę czy w tą nie robi na nim wrażenia
Cytat: | wracając do źrebaków za 7zł. nie dziwiłabym się, że wypowiadacie się w ten czy inny sposób-gdybym chciała je dla siebie i dla swojej korzyści, ale ja nie robię tego dla siebie, ale dla nich, a jeśli tego nie rozumiecie, to już Wasza sprawa |
Robisz to dla tych źrebaków, rozumiem, ale co tracisz 7 zł i trochę własnego czasu? A pomyślałaś, co może stracić właściciel koni. Dowiadywałaś się z czego utrzymuje siebie i rodzinę i pozostałe zwierzęta?Jeśli ktoś chce odebrać coś wartego 10 tys za cenę 7 to nie jest to dla mnie uczciwe nawet jeśli przyświecają temu najlepsze intencje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FASOLCIA
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pon 13:18, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Paskuda wyobraź sobie, że dowiadywałam się i mogę Ci powiedzieć, że Pan handluje ciągnikami i maszynami rolniczymi, czym jeszcze nie wiem, ale biedny nie jest, a zwierzęta traktuje jak przedmioty i wg. mnie powinien zaprzestać hodowli skoro nie chce mu się zajmować zwierzętami.Gdyby był, to biedny człowiek, którego jedynym źródłem utrzymania jest hodowla, napewno nie robiłabym takiego larum, ale skoro Pan jest zamożny, a warunki zwierząt są tak straszne, to wychodze z założenia, że niech lepiej handluje ciągnikami i maszynami rolniczymi, a nad zwierzętami się nie znęca.Z tąd moje podejście do całej sprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Pon 13:28, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Pozostaje mi uwierzyć na słowo, że sprawdzałaś "zamożność" tego Pana. Jakby nie było wszystkie nasłane na niego służby powinny to odkryć . Zamożność jest pojeciem bardzo względnym. Za to własność już nie. Jeśli chcesz pomagać zwierzetom nikt Ci nie zabrania, tylko nie podoba mi się, że chcesz to robić kosztem i za pieniadze tego goscia. [/quote]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|