Stajenka

kocia

Fajnie, że w tej stajni tak późno źrebaki zostają z matkami. Zwykle odstawka następuje w wieku 6 miesięcy.

kocia

Dla przypomnienia - wątek o odstawianiu źrebaków: http://www.stajenka.fora.pl/boks-1-biegalnia,3/oddzielanie-zrebaka-od-matki,2555.html

Faza

Nie mam zupełnie doswiadczenia w hodowli koni.A tak się złożyło ,że mam u siebie malenkiego 7 miesięznego Macha. Kochamy go bardzo, rozpieszczamy , kupujemy najlepsze karmy dla zrebaczkow i nieby wszystko jest okey ale martwię się (byc może zupełnie niepotrzebnie ale naprawdę nie znam się na tym) otóz malenki Masio ma brzuszek niczym napompowana piłeczka. A gdy wieczorem wraca ze stadkiem z pastwiska z daleka wygląda jakby był w 10 miesiącu siązy. Czy to jest normalne, czy swiadczy o jakis brakach a może o nadmiarze jedzenia? Może powinnam wezac weta?

kocia

Mój 5miesięczny Bruno też ma taki wystający brzuchol. Może nie bardzo wystający, ale jednak. I też się zastanawiam skąd to się wzięło. W każdym razie jest regularnie odrobaczany (tzn. co miesiąc).

majak

Moja też ma taki bęben ale nie widać bo......ma też wieeeelką d.... ups ...

brzoskwinkę Jezyk

Justyna

Czy u 2 i pół rocznego konia również jest to normalne (wielki brzuch)? Może to być spowodowane nieograniczonym dostępem do trawy?

majak

Hmmm moja miałą w wieku dwóch lat spory brzuszek bo była duzo na trawie.
Jeśli koń jest odrobaczany, badania nie wykazują robali w kale na przykład, jesli nie ma innych powodów do obaw - np koń je mało albo chudy ogółem a brzuch rozdęty, to raczej moze to być wina duzej ilości pasz objętościowych.
Choć jeśli młody koń ma zapewniony ruch to częściowo powinien gubić brzuszek na rzecz wyrobienia mięśni brzucha - ale to jednak sprawy osobnicze, nie każdy tak potrafi Wesoly

.
Moja miała bęben no ale rasa inna więc mogę mieć spaczony obraz.

Aaaa i rozdęte brzuszki mają konie z kłopotami płucnymi, ciezko oddychajace, w stadium już dosc zaawansowanym.

Faza

dzieki,to ja na wszelki wypadek wezwe weta, niech obejrzy malca

majak

A podejzewasz, ze może mieć jakieś robale?
Jeśli nie ejsteś pewna odrobaczenai mozna zrobic badania kału.
Na zdjeciach jakoś starsznie pękaty nie był - ot źrebak Wesoly

Chyba, że wstaisz tu też zdjęcie bardziej obrazujace co Cię niepokoi.

kocia

Przyłączam się do prośby Majki o zdjęcia młodego Wesoly

Faza

nie mam przy sobie w pracy ostatnich zdjęc koni, wgram jutro i pokaże Wam brzuszek maluszka. Ma ładnę kształtnągłówkę,szczupłe nozki i... duuuuży brzuchal. Co prawda zachowuje się zupelnie normalnie, bryka , bawi się z Lunciem, normalnie zjada swoją porcję. Byc może panikuję ale dla mnie taki brzuszek to troszkę dziwne. Przypomina mi biedne dzieci np z Etiopi.

kocia

Rozmawiałam dzisiaj z wetem i zapytałam przy okazji o ten wzdęty brzuszek Bruna. Gość wytłumaczył ten stan tym, że młody nawpychał sie widocznie siana i słomy, a zabrakło mu trochę tego mleka matki i stąd wystające żebra. Ale generalnie nie mam się czym przejmować, bo młody wyrobi się Wesoly

Iandula

Kociu, gdzie Brunik ma te wystające żebra

wszystkie maluchy w stajni znajomego mają brzusie i chyba taka uroda maluchów, papu, spanko, brykanko

kocia

Ma trochę wystające, widać z bliska, bo tak to gruby michu zakrywa Wesoly

zielona_stajnia

Duże brzuszysko u źrebola to norma, nie ma się czym przejmować jeśli nie towarzyszy temu biegunka, objawy kolkowe lub nagłe chudnięcie. Odchowałam już trochę kopytnych i zauważyłam zasadę, że na jesieni (zwykle też wtedy przypada odstawienie od matki) źrebaki robią się beczkowate. Zwykle cały okres zimowy są "brzydkimi kaczątkami" by na wiosnę znów zmienić się w "pięknisie". Wg. mnie jest to związane też ze specyficznym wzrostem w tym okresie (tj od 6 m-cy do 1,5 roku - 2 lat), są po prostu pokraczne. No i ja osobiście wolę lekko "żebrzastą" kondycję niż "pączka w maśle" - nie ma wtedy ryzyka osteochondrozy, nadmiernego wzrostu i przeciążenia stawów.