 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k_cian
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 10:43, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nawiązując do asfaltu i galopad po nim vs ścięgna, stawy.. Co prawda ja takowych nie praktykuję, ale w przypadku rekonwalescencji ścięgien stosuje się marsz stępem po twardej nawierzchni i bardzo to pomaga. To już mówię także z doświadczeń własnych.
Ostatnio zmieniony przez k_cian dnia Sob 10:45, 16 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Sob 15:39, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | Oczywiscie, ze nie polecaja calodziennych galopow po asfalcie Chodzi bardziej o przekonanie ludzi, ze niepodkuty kon zupelnie swobodnie moze wejsc na asfalst i po nim isc, klusowac a jesli nawet pogalopuje, to tragedii nie bedzie- .......
Jak dotad, takie myslenie bylo dla mnie... nie do pomyslenia . |
Martik - przyzwyczajenie - druga natura czlowieka... czy Ty wiesz, ze ja mam do tej pory takie same odczucia????
Melcia juz od dawna rozkuta, robiona przez dobrego kowala (ansc - w koncu kowal przyjechal i zrobil kobylce struganie)... jezdzimy w teren, bo kobylka (tfu... tfu... odpukac) nie kuleje, i czasami sie zdarza, ze przed nami asfalt.... A ja co... a ja szukam miekkiego pobocza z trawka, zeby koniowi bylo bardzie miekko...... (swoja droga wydaje mi sie, ze Melcia jednak woli bardziej elastyczne , ale tez nie grzaskie podloza)......
Aha... z dobrych nowin dot kopyt dowiedzialam sie, ze Melci wyrosly calkiem przyzwoite pietki!!!!
Ostatnio zmieniony przez Boubi dnia Sob 15:40, 16 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:41, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Baubi możesz wstawić zdjęcia? Interesują mnie te przyzwoite piętki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Sob 22:50, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ansc,
Aparat fotograficzny wraca w poniedzialek...... - jak dojedzie to porobie...
Wracajac do kowala, piszesz, ze zrezygnowalas z niego, ale rozumiem, ze powodem byla raczej niepunktualnosc czy tez brak dyspozycyjnosci ,a nie brak profesjonalizmu..... czy tak????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:14, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Po wiem tak ( już to tutaj pisałam ) gość robił tak jak ja chciałam, ( czyli jakby coś zepsuł musiałabym mieć do siebie pretensję ) był raptem u mnie 3 razy, polecono mi go i byłabym zadowolona gdyby przyjeżdżał regularnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:25, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
rzepka napisał: | A dlaczego Lars zrezygnował z kursow naturalnego strugania -tego nie wie nikt. Czy względy finansowe, czy jakies inne kłopoty -nie wiemy
Martik, czy mogłabyś zorientować sie, czy Twoi prowadzący kurs byliby zainteresowani przyjazdem do Polski zrobić u nas taki kurs? Bo zapotrzebowanie duże... |
Rzepko, oczywiscie, zapytam a znajac Holendrow (oni maja nosa do kasy), to sadze, ze beda chetni
Btw. ile kosztowal Wasz kurs? Jak dlugo trwal? I czy dostaliscie jakies materialy?
Kurcze, moze to jest cos, czym powinnam sie zajac Wspolpraca przy organizacji kursow w Polsce
Trzeba by bylo jedynie zrobic tlumaczenia wszystkich materialow i zatrudnic tlumacza podczas kursu... Hm... Moze to nie taka glupia mysl
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Nie 19:42, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście! Zapotzrebowanie jest ogromne. Kiedy ogłosili kurs Larsa -zapisy były na stronie internetowej, przyjmowali 15 osób. Ja czatowałam z kawą całą noc przed komputerem -kiedy udostępnili rano ankietę zapisową -w ciągu 10 minut skończył sie nabór!!
Kurs kosztował 700 zł, trwał 2 dni, a werkowaliśmy na martwych kopytach. I tu jest największy problem -trzeba mieć zgodę wojewódzkiego lekarza wet. a potem nogi do utylizacji. Jest trochę zachodu! Ale warto -dla dobra koni.
Mam prosbę : czy na Twoim kursie mówią coś o żywieniu -szczególnie o nadmiarze owsa i jego negatywnego wpływu na kopyta?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:54, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Rzepko, kurs juz za niedlugo- wypytam o wszystko. A jak wroce do domu (z pracy), to przytocze dokladnie wiadomosci na temat karmienia.
Na ta chwile pamietam, ze niewiele jest o samym owsie, bo ani w Holandii ani w Belgii nie karmi sie koni owsem (mieszanki paszowe/muesli).
W ksiazce napisano wiele o tym, ze pasza tresciwa nie jest wlasciwie prawie wcale potrzebna, bo konie doskonale sobie radza na sianie (oczywiscie w zaleznosci od intensywnosci treningu).
Co jeszcze pamietam, to to, ze wiele mowi sie o "przewitaminowaniu" koni. W sensie, ze wlasciciele wydaja mnostwo kasy na witaminy i suplementy kompletnie niedobrane do potrzeb koni i ze wiekszosc z nich to tzw. "podpucha", czyli kompilacja niczego z cukrem wlasnie.
Autorzy namawiaja do dokladnego studiowania skladu suplementow, poniewaz w ogromnej wiekszosci wazne skladniki (witaminy) sa w ilosciach sladowych a reszte wypelnia cukier. I ten cukier wplywa negatywnie na konski organizm, przyczyniajac sie m.in. do powstawania ochwatu (w skrajnych przypadkach).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Wto 12:24, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No tak, bo jak sie przeczyta skład typowego muesli:
Składniki:
lucerna 21,1 %,
płatki jęczmienne 15 %,
otręby pszenne 14,8 %,
granulowanych otrębów pszennych 11,8 %,
otręb owsiane 11,1 %,
Płatki kukurydziane 10 %,
jęczmień 5,3 %,
melasa buraka cukrowego 3,7 %,
wytłoczyny jabłkowe 3,3 %,
chlorek sodu 0,8 %,
węglan wapnia 0,6 %,
fosforan monowapniowy 0,1 %
... to jest to wielkie g... jeżeli chodzi o naprawdę "treściwą" paszę. Trochę otrąb, melasa i jabłka -wybitnie niekorzystne na kopyta (cukier powodujący m.in. gnicie strzałek i kruchość rogu), sól (lizawka), odrobina jęczmienia (5%??) i kukurydzy, za to więcej lucerny -zawierającej znaczne ilości białka (i trujące saponiny). Ale za to jest wygodna w stosowaniu, niekorzystna dla portfela, ale pozytywnie działa na psychikę właściciela konia -że zwierzę ma wszystko, co potrzeba
Ostatnio zmieniony przez rzepka dnia Wto 12:25, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:29, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie na temat strugania, ale pozwolę sobie zapytać - Rzepko, co to za musli?
Bo np. St. Hippolyt w swoim najtańszym (takim podstawowym) musli ma taki skład:
Płatki jęczmienne 38%, płatki kukurydziane 20%, otręby pszenne 8%, otręby owsiane 7,5%, sieczka lucerny 6%, melasa z buraków cukrowych 3,5%, wapno z glonów morskich 2,8%, wytłoki jabłkowe 5,5%, skrawki buraków cukrowych 1,8%, olej lniany/słonecznikowy tłoczony na zimno 0,6%, siemię lniane drobno mielone 0,5%, sól morska 0,5%, syrop jabłkowy 2%, kolendra 0,4%, kiełki kukurydziane 0,3%, drożdże piwne 0,2%
Jest różnica, prawda? Musli musli nierówne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Wto 14:41, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Sklad musli wzięłam z google -pierwsze lepsze.
Mówi sie, że musli wydelikaca żołądek konia ,że powoduja wrzody. I to prawda. Płatki jęczmienne? Otręby owsiane? Dla źrebaczka OK.
Moje jedzą dokladnie to, co jest w Twoich musli. Tylko normalnie.
Jęczmień moczony (jak trzeba podtuczyc),Kukurydza siekana,otręby pszenne, cały owies z łuską (błonnik!), lucerna -zielonka (ale ostrożnie, nie jest specjalnie potrzebna), wysłodki z burakow cukrowych (moczone na noc) -teraz zrezygnowalam ,kiedy poczytałam, ile mają cukru), buraki czerwone i marchew, ojej lniany, siemię lniane jako mesz regularnie. Ziola dostają do meszu, zreszta nasze górskie łąki i siano zawierają taki skład ziół -że nie ma sensu nic kombinować. Słodycze -typu jabłka -absolutnie nie. Sól, witaminy -oddzielnie.
Właściwie wszystko to samo, tylko jest dużo więcej roboty z przygotowaniem. Ale za to mogę dowolnie zmieniać skład mieszanki w zależności od potrzeb.
Mój znajomy produkuje te pasze dla koni (nie wiem jakie -nie pytalam). Sam karmi owsem swoje konie i nam też odradzał mieszanki. Kilkadziesiąt lat temu, kiedy konie żarły tradycyjnie owies -Polska byla potęgą hodowlaną i jeździecką we wszystkich konkurencjach. Teraz...?. Za to konie mają musli
Mój mały nie chce sie tknąć paszy Pavo Start -wybiera co do ziarenka owsik, granulki zostawia. "Słucham koni" i karmie owsem. Ale nikomu nie bronię innego sposobu.
Czekam na tłumaczenie (z angielskiego) wykladów p.profesor z USA od żywienia koni- pod kątem zdrowych kopyt i zbilansowanego żarcia.Będę wiedziala więcej, to napiszę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:14, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Rzepko, no wlasnie- bardzo ciekawa sprawe poruszylas! Choc to nie ten watek, to pociagne- najwyzej modzi przeniosa...
Belgia jest obecnie potega w skokach, tak jak Holandia w ujezdzeniu. Ostatnie mistrzostwa swiata pokazaly jak wielu dobrych skoczkow jest w tej dyscyplinie i jak dobre sa konie. Holenderscy jezdzcy i ich konie tez zajmuja czolowe miejsca w dresazu. A wszystko to prowadzone wlasnie na mieszankach paszowych!
Jak pisalam wczesniej, tu nikt owsem nie karmi. A mimo wszystko te konie sportowe, karmione muesli i innymi "swinstwami" maja takie wyniki, o ktorych innym koniom moze sie tylko snic.
Ciekawa jestem bardzo dlaczego. Z czego to wynika
Masz jakas teorie na ten temat, Rzepko?
I dla przeciwwagi podam przyklad wiejskiego konia Cury, ktora przywieziona z Polski (gdzie byla karmiona wylacznie owsem), od razu dostala uczulenia jak zaczelismy jej podawac tutejsza pasze.
Czyli jednak diabel tkwi po obu stronach...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Wto 15:35, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Też nie wiem, jak to jest z paszami Możliwe, że to tak, jak z pefumami, alkoholami i coca-colą: te produkowane w Polsce (niby ta sama marka) mają się nijak, do oryginałów zagranicznych.
Ale dawniej tez nie zwracano tak uwagi na kopyta -konie były kute i nikt nie rozważał kopyt mustangów dla porównania. Stosowało sie dziegieć na gnijące strzałki -najwyżej mówiono, ze koń ma "słabe kopyta" i tyle.
Teraz coraz częściej rozpatruje się wszystkie aspekty problemów -począwszy od żywienia, poprzez niedopasowane siodła niszczące mięśnie i kręgosłup konia -aż po kopyta Jedne osobniki sa twarde, wytrzymałe, inne słabe, nieodporne. I te ostatnie chorują, a te silne -nie. Więc nie można uogólniać. Każdy musi oceniać swoje własne zwierzę -probować, doświadczać, sprawdzać -i dobrać wszystko co najlepsze właśnie dla niego jednego. Co nie oznacza, że dla wszystkich koni na świecie to też będzie dobre
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:11, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie z tym karmieniem nie ma recepty dla każdego konia Zazdroszczę tym właścicielom koni które wyglądają jak pączki na samym sianie i słomie, ja niestety dopiero teraz zdołałam jakoś odpaść swojego konia na otrębach i jęczmieniu plus dodatki typu lucerna, wysłodki buraczane i śruta kukurydziana z której teraz zrezygnowałam no i nie wielkiej ilości owsa, ciągle mam w głowie że owies jest niepotrzebny, że trawa w nadmiarze jest szkodliwa itp itd. ale to raczej ma się nijak do rzeczywistości. Każdy koń ma inne potrzeby i trzeba do tego wszystkiego podchodzić z dużą rezerwą. Sama się o tym przekonałam przez ostatnie miesiące na własnym koniu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faenza
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:32, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś wie gdzie i kiedy (i za ile) będzie jakiś kurs strugania? Od razu powiem, że nie znam się na tym w ogóle i potrzebny by był jakiś wprowadzający a nie zaawansowany.
Od kiedy Gejzer jest u nas miał jeden raz robione kopyta, skończyło się tamtym razem na dutce na tylną jedną nogę bo nie potrafili sobie dać z nim rady. Dzisiaj nie wystrugał kowal go w ogóle (pomimo tego, że go zmęczyli na lonży) i tak jak my mu te kopyta czyścimy i smarujemy bez problemu tak na sam widok kowala świruje. Dostaliśmy radę żeby zrobić je na jakimś uspokajaczu ale szczerze mówiąc trochę się boję. A co Wy o tym myślicie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|