|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:36, 06 Wrz 2006 Temat postu: Sarkoidy |
|
|
Jeden z popularniejszych tematów ostatnich czasów
Ale akurat w moim przypadku sięgnął mnie osobiscie. Tina ma sarkoida, hodujemy go już ze dwa lata, dwa razy sama go sobie unicestwiła....ale cholerstwo odrasta.
Postanowiłąm rozprawić się z paskudztwem raz na zawsze (ciekawe czy się uda).
"Nasz" sarkoid umiejscowił się na lewym udzie od wewnątrz nogi, przy pachwinie. Miesiąc temu doszedł do wielkosci kobiecej pięści....Tina sobie poradziła.
Dziś byłąm z Panią weterynarz na konsultacji co by tu z nim zrobić póki jest malutki.
Okazało się, że ten nasz jest bardzo paskudny bo umiejscowił sie na żyle, która go karmi. Dodatkowo pod skórą jest taki "placek" także zmienionej tkanki i jeśli się tego nie usunie to za jakiś czas cała ta okolica przeistoczy się w ogromne sarkoidzisko (w tej chwili ten pobszar ma jakieś 6 cm średnicy).
Będziemy wycinać - moze sie uda jakąś sesyjkę z zabiegu przeprowadzić
Polegać to będzie na wycięciu całej zmienionej okolicy wraz z ok 1 cm zdrowego, żyłe trzeba będzie przeciąć i zamnkąć (jako tako) - organizm będzie musiał znaleźć sobie obieg zastępczy. Skóra zostanie wycięta i rana tak pozostawiona, brzegi lekko ze sobą ściągnięte ale nie do końca. Koń będzie miał przerwę w ruchu pod siodłem (rana będzie mieć ok 8 cm średnicy).
Ale to.....za minimum miesiąc
Mieliście z tym do czynienia?
JAkie metody były stosowane i jak działały?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 7:16, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
możesz zrobić zdjęcia jak to paskudztwo wygląda. Mojej klaczce coś takie niewiadomo co, wyrosło na uchu - myśłalam , że coś ją ugryzło, zdarła sobie (trochę krwi poleciało) było w porządku, teraz widzę że to chyba odrasta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konskavetka
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze świata czterech stron...
|
Wysłany: Czw 8:18, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W przypadku sarkoida, zwłaszcza w okolicy trudnej chirurgicznie, samo usunięcie zwykle nie przynosi długotrwałych efektów. Do zabiegu trzeba konia przygotować farmakologicznie (oczywiście po laboratoryjnym zdiagnozowaniu wycinka), zeby zminimalizować szanse na wznowę.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varsica
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:01, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Koń mojej znajomej miał i to niestety w bardzo paskudnym miejscu. U niego nie obyło się bez zabiegu chirurgicznego i teraz jak na razie jest wszystko ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:14, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tydzień temu w sobotę asystowałąm przy zabiegu wycięcia sarkoida średnicy gdzieś 10 cm, cześciowo pod skórą, częściowo na wierzchu na prawym boku, w połowie kłody na wysokości łokcia.
Wszystko trwało niecałą godzinę, wokół było trochę naczyń krwionośnych, trochę krwi nakapało....ale koń grzeczny, zabieg odbył się na wybiegu przy stajni.
Klacz dostała uspokajacz, potem znieczulenie miejscowe, jedna osoba trzymała dutkę, druga asekurowałą nogę tylną aby klacz nie kopała. Ale w sumie nie było żadnych momentów groźnych.
Jedno tylko - kilka dni wcześniej był umówiony inny weterynarz - dlatego też wtedy byłąm bo miał być to zabieg już przeprowadzony. Wet dał środki uspokajające, dał znieczulenie miejscowe, kobyła przy każdym siądnięciu muchy waliła nogami tylnymi w miejscu sarokida....(ciekawe bo przy drugiej próbie udanej takie rzeczy nie miały miejsca), stwiedził że najlepiej by było konai do zabiegu położyć ale nie ma ludzi do pomocy potem przy zabiegu (było nas 3 osoby, 2 zootechników), ale się nie zdecydował, konia chciał robic w stajni.
W końcu zrezygnował....ale kasę za leki wziął i stwierdził, że najlepiej będzie konia dowieźć do kliniki gdzie w spokoju on ten zabieg przeprowadzi....
Następna w kolejce Tina....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 10:23, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Granda tez miala wycinanu sarkoid koło łokcia tam gdzie przychodzi poprę. W kazdym razie przeszkadzał. Nie był bardzo duzy ale dosyc spory. Zanim jednak mial wyciety to wczesniej w to miejsce miał robione jakieś zastrzyki. Nie chcialabym napisac źle ale chyba to byla jakaś szczepionka gruźlicza. W każdym razie zanim został ten sarkoid wyciety to wcześniej było coś robine zapobiegwczo. Moge sie dokładnie popytac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:16, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Szczepionka p. grućlicy - też się stosuje u niektórych koni ponoć z dobrym skutkiem - sarkoid usycha i odpada. Nie stososwałąm i nie próbowałąm nawet.
Jeszcze mnie namawiaja na homeopatię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 12:23, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Granda też chyba cos takiego miala. A ta szczepionka to juz może nie tyle żeby sarkoid odpadł ale żeby sie nie odnawial. Bo jak duzy to sam nie odpadnie tylko trzeba wyciąc. Tylko wczesniej własnie przygotowuje sie konia żeby sie to diabelstwo nie odnawialo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frania
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rudy
|
Wysłany: Pią 1:23, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jak kupiłam moją kobyłkę miała jakieś dziwne znamię na prawym policzku. Na początku nie zwracałam na to uwagi, po jakimś czasie paskuctwo zaczęło rosnąć, bo było drażnione przez paski policzkowe i kantar. Akurat w tym samym czasie pokazał się artykuł w Świecie Koni o sarkoidach i zaczęłam się zastanawiać czy to nie to samo. Przy kolejnej wizycie Waldka Kalinowskiego dowiedziałam się, że istotnie to sarkoid. Umówiliśmy się na następną wizytę i sarkoid został naszczykany (na szczęście można było się obyć bez wycinania) szczepionką (nie pamiętam dokładnie jaką), następnie usechł i odpadł. Zagoiło się bardzo szybko i ładnie, teraz już nawet miejsce to powoli zarasta włoskami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:31, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Będę okrutna ale trudno
Co to znaczy??? <eh?>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teodor2424
Biedronki rosną na kozim mleku :)
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sierakowice woj.pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:07, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ehhe to może miało znaczyć "nakłówany igłą strzykawki, którą wprowadzano preparat leczniczy do miejsca chorobowo zmienionego"??
A tak swoją droga powiedzcie jak ten cały sarkoid wygląda z czego i jakich przyczyn powstaje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frania
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rudy
|
Wysłany: Wto 23:32, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Szczepionka została podana po kropelce dookoła paskudnej narośli, co dwa milimetry wbija się igiełkę w granicę narośli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frania
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rudy
|
Wysłany: Wto 23:35, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jest to odstająca narośl, bez sierści, róznej wielkości, najczęściej pojawia się na miejscach słabo "zasierścionych", na pysku, uszach, na wewnętrznej stronie tylnych nóg, często też pojawiają sie w miejscu ułożenia popręgu lub nieco za nim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 0:41, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Sarkoidoza u koni
Jedną z najczęściej występujących narośli na skórze konia jest sarkoid. Jest to łagodna forma raka występująca tylko u koni i osłów. Nazywanie sarkoidozy nowotworem może być jednak mylne i niepokojące dla właściciela, ponieważ występuje ona tylko na skórze konia i nie atakuje organów wewnętrznych. Sarkoidoza jest najczęściej jedynie problemem kosmetycznym, nie przeszkadza w życiu konia i nie jest zaraźliwa. Istnieją jednak przypadki, kiedy może nastąpić owrzodzenie lub pęknięcie sarkoida i może dojść do zakażenia.
Przyczyna
Najprawdopodobniej sarkoidoza jest chorobą dziedziczną. Badając rodowód konia z sarkoidozą często okazuje się, że konie spokrewnione cierpią lub cierpiały na tą samą chorobę. Inne źródła podają, że sarkoidoza występuje na skutek infekcji wirusowej. Teoria o dziedziczności tej choroby jest bardziej prawdopodobna.
Sarkoidoza jest chorobą skóry i najczęściej występuje na głowie, szyi i kończynach konia. Badania przeprowadzone w 1999 roku przez Equine Disease Quarterly wykazały, że zmiany występują w 51% na głowie i szyi, 25% na nogach i łopatkach oraz w 24% na tułowi, szyi i genitaliach.
Typy zmian:
Sarkoidy Brodawkowe
- suche, zrogowaciałe partie skóry
- narośl zaczyna się w skórze właściwej, najprawdopodobniej następne stadium srakoida płaskiego
- brak owłosienia w miejscu narośli
- najczęstsze występowanie: genitalia, pachwiny, uszy, głowa
Fibroblasty
- stosunkowo duże, zrogowaciałe narośle na skórze
- czasami narośl osadzona jest na nóżce
- narośl szybko rozrasta się
- często występuje owrzodzenie
- najcięższa forma sarkoidozy
- najczęstsze występowanie: klatka piersiowa, kończyny, szyja, podbrzusze
Mieszane sarkoidy
- kombinacja dwóch lub więcej typów sarkoidozy
- najczęstsze występowanie: genitalia, głowa
Sarkoidy płaskie
- zmiany skóry o okrągłym lub nieregularnym kształcie
- występuje w naskórku
- narośl wolno się rozwija
- brak owłosienia w miejscu narośli
- najczęstsze występowanie: powieki, uszy, chrapy, szyja
Sarkoidy kuliste
- narośl zaczyna się w tkance podskórnej
- zmiana osadzona pod naskórkiem
- w przypadku owrzodzenia może stać się sarkoidem typu fibroblast
- najczęstsze występowanie: genitalia, kąciki powiek
Leczenie
Istnieje wiele metod leczenia sarkoidozy. Wybierając metodę musimy brać po uwagę typ sarkoidozy, usytuowanie, wielkość i ilość zamian. Skarkoidy usytuowane na powiekach lub w miejscach gdzie mogą być podrażnione przez sprzęt (np. ogłowie lub popręg) powinny być poddane leczeniu jako pierwsze. Jeśli nastąpi pęknięcie lub owrzodzenie zmian interwencja weterynarza powinna być natychmiastowa gdyż istnieje ryzyko wdarcia się infekcji innego rodzaju. Metody leczenia sarkoidozy:
Operacja
Fizyczne usunięcie zmian. Metoda ta często jest stosowana w przypadku pojawiania się sarkoidozy na powiece lub innym niewygodnym dla konia miejscu.
Zalety metody: - szybkie usunięcie narośli Wady metody: - duże prawdopodobieństwo nawrotu choroby o zwiększonej złośliwości - możliwość wystąpienia narośli w innych, wcześniej zdrowych partiach skóry
Zamrażanie
Zamrożenie zmian a następnie ich fizyczne usunięcie. Niska temperatura (najczęściej -20C) niszczy chorą tkankę. Metoda ta nie może być stosowana dla zmian sąsiadujących z delikatną tkanką, jaką jest np. oko.
Zalety metody: - mniejsze prawdopodobieństwo nawrotu Wady metody: - możliwość uszkodzenia tkanki pod zmianami - sierść w miejscu wymrożenia odrasta bez pigmentu
Terapia odpornościowa
Metoda ta polega na zachęceniu organizmu konia do walki z nowotworem. Sukces tej metody pokazuje jak ważną rolę odgrywa silny system immunologiczny konia w walce z sarkoidozą i innymi chorobami. Istnieje kilka terapii odpornościowych:
1) Szczepionka BCG - szczepionka jest podawana bezpośrednio do sarokida. BCG mobilizuje białe ciałka krwi do rozpoznania i odrzucenia zmian. Wygląd narośli po podaniu szczepionki zwykle pogarsza się przed zupełnym wyleczeniem. Aby uzyskać zadowalający efekt szczepionkę podaje się od 3 do 6 razy w przeciągu 2-3 tygodni. Jeśli poddamy tej terapii narośl np. na głowie istnieje prawdopodobieństwo, że zmiany na innych częściach ciała również się cofną. 2) Zioła - podniesienie odporności konia i tym samym zachęcenie organizmu do samodzielnej walki z sarkoidozą może być osiągnięte przez podanie odpowiedniej mieszanki ziołowej. Jest to nieinwazyjna metoda i najbezpieczniejsza. Metoda to może być stosowana u koni z łagodną sarkoidozą (mała ilość zmian, niewielkie zmiany) oraz jako dodatek do wcześniej wymienionych metod. Często stosuje się zioła, aby organizm zaczął odrzucać zmiany a następnie wycina się te, które utrudniają koniowi życie (zmiany na powiekach, kończynach itp.). Połączenie tych metod zmniejsza prawdopodobieństwo nawrotu choroby.
Zalety metody: - nieinwazyjna metoda - bardzo niskie prawdopodobieństwo nawrotów - jedyna metoda, która może zapewnić całkowite wyleczenie sarkoidozy Wady metody: - leczenie zwykle jest długie i wymaga kilku szczepień lub stałego podawania ziół
Inne metody:
Chemoterapia Thuja - terapia homeopatyczna. Homeopatia staje się coraz bardziej popularna w leczeniu koni w tym sarkoidozy. Terapia z użyciem Thuja przynosi ponoć bardzo dobre rezultaty Dermex - ziołowa maść dostępna w Stanach przydatna w leczeniu sarkoidów płaskich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 1:25, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ponieważ te zdjęcia nie były juz widoczne więc wstawiam nowe z sarkoidami
PO zabiegu usuwania
Tutaj jest caly artykuł
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Iburg dnia Pią 9:01, 10 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|