Stajenka

szalonaisa

Zawsze przy czyszczeniu konia, robi mi się bałagan, bo nie mam gdzie podziać szczotek, jeśli muszę konia wyczyścić w stajni, wtedy wkładam szczotki do żłobu, jeśli czyszczę na myjce czy przed stajnią szczotki lądują na ziemi. Staram się zawsze pamiętać o ich zabraniu i wyniesieniu do siodlarni, ale klienci jazd rekreacyjnych bywają w tej sferze niereformowalni i jak im się nie stoi nad uchem to potem ze ściółki wyjmuje się cuda. Tymczasem zamiast przetrząsania boksów można sobie założyć taki fajny paseczek i wtedy na pewno wszystkie szczotki i inne wrócą na swoje miejsce Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

dakron

Całkiem sympatyczna rzecz, ja jednak preferuję skrzynki "narzędziowe" na których w chwili słabości można przysiąść. Mruga

siwa

hehe może to i ciekawe? ale czy wygodne? ja tam po stajni biegam z skrzynką na szczotki. W sumie też za wygodne to nie jest, ale od czasu zakupu jakoś nic mi się nie gubi Kwadratowy

kassia

Ja też mam skrzynkę tzw. narzędziową dużą która według mnie jest dość praktyczna, mieszczą się wszystkie szczotki mi potrzebne, a resztę rzeczy mam w szafce w siodlarni Wesoly

ten_veroniq

Ja zawsze używałam skrzynek, ale ostatnio tyle rzeczy upycham po kieszeniach, że nie wiem, czy taki pas nie byłby wygodniejszy... a na pewno bardziej bezpieczny, szczególnie gdy wpadnę na pomysł włożenia do kieszeni nie tylko kopystki, iglaka, ale również noża i nożyczek wstyd

majak

Są skrzynki na kólkach, nawet z chowanym uchwytem, jeśli jest duża czy cieżka, tudzież nieporęczna - wystarczy wyjąc uchwyt i poturlać po stajni Wesoly

Ja kiedyś chowałąm szczotki do worka na kapcie, tak też konie szkólkowe miały przez pewien czas - każdy swój woreczek. Tylko to jest dobre jak ma sie mało szczotek Jezyk

u mnie zaczęło ich przybywac i miejsca zbrakło.

W zasadzie mam pojemnik do żywnosci firmy Curver

ale mozę skusze sie kiedyś na jakiś pojemniejszy i z lepszym zamknięciem (z racji ciezaru czasem iweko m isię samo otwiera przy noszeniu....).

Paskuda

majak

Nie wszystkie. Ale jak mam w jakimś pojemniku / worku to niosę je wsyztskie do miejsca czyszczenia konia a wyjmuję tylko te potrzebne.
Tu chodzi bardziej o porządek.
Nie chcę miec kilku małych pudełek a w każdym inne rzeczy - tu szczotki, tam grzebyki - robi sie bałagan, łatwiej coś zgubić.
Jedna skrzynka i jest wszystko w jednym miejscu.
Inna sprawa to ilosc meisjca na takie skrzynki, a inna to dostępność ludzi z zewnątrz (przychodzących na jazdy) do czyścideł.
Są dzieci, które nie pytaja tylko jak widzą to biorą wszelakie szczotki, no bo są, a czyje to inna sprawa, potem odkłądają też do jakiejkolwiek skrzynki (no u nas to problem bo wsyzscy mamy jednakowe skrzynki

choć są podpisane )
Mielismy na stajni psa co wszelkie nieschowane szczotki pozerał....i czatował jak ktoś położy na ziemi...

Zazwyczaj do czyszczenia potrzeba mi zgrzebła (cały koń), iglaka (grzywa, szczoty), szczotki ryżowej (cały koń) i miękkiej (głowa), no i kopystki.

Mam trochę szczotek bo wyszukuję oryginalne dosc z racji materiału, wyglądu i użyteczne. Tak się zbierało od kilkunastu lat Wesoly

I w sumie nic nie leży bezuzytecznie, w pewnych okresach roku każda szczotka sie przydaje.
Żeby nie było, że kolekcjonuję Jezyk

:
- zgrzebło metalowe do czyszczenia szczotek (no dobra odchodzi w neipamięc ale ma grzebień)
-zgrzebło sprężynowe - hit na błoto, wypadajacą sierść, w tej chwili podstawa czyszczenia
- zgrezbło gumowe (2 sztuki) drugie kupiłam bo przezroczyste sie na rynku pojawiło Jezyk

- do wysierszczania idealne
-rękawica - do odpiaszczania konia i do mycia
- szczotka do mycia kopyt
-szczotka ryżowa owalna - idelana do czyszczenia koni zimą, do długiej sierści
- iglak - do zaklejek, czesania grzywy
- szczotka miękka włosiana - do polerowania, do czyszczenia głowy bo Gruba jakos nie lubi szorstkimi (moja najstarsza szczotka ma z 15 lat)
- dwie kopystki
- szczotka półdługa, jak zmiotka, z gałazek! idealna do zmiatania z konia pozostałości kurzu, szczególnie po jeździe, do masażu
- szczotka syntetyczna dośc twarda, póldługa - do odpiaszczania, do głowy jako miekka ale troszkę ostrzejsza niż włosiana, jak trzeba zaklejki usunąć

Grzebień gdzieś zgubiłam....gumki do grzywy też Jezyk

wanilia

Ja preferuję skrzynkę narzędziową w której mieszczę:
- kantar
- uwiąz
- zgrzebło
- szczotkę do pyszczka
- szczotkę ryżową
- zgrzebło
- i takie coś, czym się zdejmuje wodę/pot z konia Mruga

- owijki

Ale ten pas jest praktyczny np. w boksie, gdy co chwila trzeba się schylać po szczotkę lub wychodzić z boksu, a tak to ma się wszystko pod ręką

ten_veroniq

Moja Mama w niedzielę dopadła moich koni i... szczotek. Za bardzo nie patrzyła, czy szczotka jest do konia, czy do psa.

Biedne zwierzęta uciekały od niej, jak mogły wstyd

i tylko Grafen rządał, żeby go czyścić, czyścić, czyścić... i jeszcze trochę czyścić. Mama połamała na nim psi grzbień, bo "on tak lubi po brzuszku" wstyd

szalonaisa

Koleżanka używa starej psiej szczotki do wyczesywania zimowego futra ze swojego konia. Jak zobaczyłam efekty to byłam pod wrażeniem. No, ale ona jeszcze jej nie połamała na koniu Jezyk

ten_veroniq

Pewnie nie ma AŻ TAK włochatego stworzenia sciana

szalonaisa

No nie

Tylko takie czyste Jezyk

Takie włochate stwory w stajni wyczesuję do września, plując na wszystko i wszystkich bo wszędzie mam końskie włosy sciana

[link widoczny dla zalogowanych]

martik

Chcialam sie z Wami podzilic informacja o bardzo dobrym produkcie, ktory ostatnio kupilam.
Chodzi o taki grzebien do ogona:

Mozna to to kupic w Decathlonie: [link widoczny dla zalogowanych]
Polecam szczerze, bo grzebien jest rewelacyjny. Naprawde doskonale rozczesuje konski ogon i zajmuje to wszystko bardzo malo czasu. Jestem tym cudem zachwycona. Ogon czesze codziennie Curze i w przeciwienstwie do innych grebieni, szczotek, ten nie wyrywa tylu wlosow.
Wesoly

Dekster

JA właśnie mam taki sam tylko z Oksera i moim zdaniem jest beznadziejna.Ja mojemu ogona nie rozczesuję wcale i może dlatego,gdy się już za to zabieram to mu wytargam pół ogona.Grzywę tak,fajnie rozczesze ale ogona mi szkoda.Najlepiej się sprawdza miękka szczotka z włosia czarnego do...dywanów wstyd