Stajenka

lawinka · Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów

No właśnie wszystko na ten temat...
Mamy podejrzenia dot. jednego z koni w stajni, że kiedyś przechodził taką chorobę (aktualnie stawy w przednich kończynach (staw łączący staw nadgarstkowy ze stawem pęcinowym) nie są "gładkie" tylko mają wiele okrągłych narośli") koń w stajni ponoć nigdy nie kulał wszystko było o.k, ale właściciela zaniepokoiło delikatne wybrzuszenie końskiej nogi pomiędzy właśnie wyżej wymienionymi dwoma stawami, po dotknięciu faktycznie nogi nie są "suche" i gładkie, ale stawy jednak mają bardzo dziwną strukturę...

Zakładając iż było to dawno przebyte zapalenie ścięgien (a może jakies inne propozycje???) w jakim stopniu wyklucza to konia z pracy?
W najbliższym czasie do stajni sprowadzony zostanie wet i prześwietli konia wzdłuż i wszerz, zrobi mu usg i inne kompleksowe badania, ale jak wiadomo moja wiedza na takie tematy jest nikła i dlatego chciałam was zapytać czy przeszkadzac to bedzie w używaniu tego konia? Z tego co się orientuję to koń nie ma być zwierzakiem sportowym, ponoc tyle o ile skoki do 80-90 cm żeby sobie poskakac i koniec.

(szukałam i takiego tematu nie widziałam, a jesli przeoczyłam to przepraszam Smutny

naprowadźcie mnie na prawidłowy tok szukania Wesoly

)

szalonaisa

A ten koń to stary, młody, użytkowany sportowo czy rekreacyjnie? Gdzie jest dokładnie wybrzuszenie i czy konia to boli przy dotyku?? Uffff, to chyba koniec pytań Mruga

lawinka · Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów

koń ma chyba coś koło 8-10 lat, na razie właściciel używa go do rekraacji - stępo kłuso galopy i czasami tereny, ale z tego co wiem koń ma zapędy sportowe- ładnie i wysoko skacze utrzymując przy tym prawidłową technikę skoku. Więc pewnie byłby to zwierzak do małych skoków, pod jeźdźców uczących się dopiero tej sztuki- skoki przez przeszkody.
Z tego co wczoraj "macaliśmy" to koń nie reaguje w sposób negatywny na to- nie zabiera nogi, nie odgania nas- chyba go to nie boli poprostu. Konik na nasz dotyk i ucisk w tym miejscu nie reaguje prawie wcale- jedyna reakcja to spojrzenie na nas i koniec. Więc z tego wnioskuję, że konia to nie boli!
A małe jakby "kuleczki" są po zewnętrznej stronie ścięgien zaraz pod stawem nadgarstkowym, a później to ja przynajmniej już ich nie czułam. Dwie czy trzy były właśnie u góry ścięgna po zewnętrznej stronie. Może moje odczucia są złe..

ale dotykając nóg tak własnie czułam...

Forkate

Miękkie czy twardawe te kuleczki? Ciepłe, grzejące czy temperatura normalna, jak pozostałej części nogi?

lawinka · Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów

kuleczki miałam wrażenie, że tej samej struktury co reszta ścięgna, "konsystencja" raczej też ta sama, ale powiedziałabym, że ani twarde (bo dało się je nacisnąć) ani też miękkie, bo nie "zapadały" się pod wpływem nacisku, a temperatura taka sama jak reszta nogi.