 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:42, 29 Maj 2008 Temat postu: Przebiałkowanie |
|
|
poproszę - wszystko o... co kto wie na 100%
kłopot mam taki że Astrid nagle opuchła jedna noga (fatalny widok), ale nie kuleje, a 2 dni później 2 kolejne, ale zdecydowanie mniej.
to było po 3 dni po wyjściu na zielone, po krótkim okresie przygotowawczym, dlatego zaczęliśmy podejrzewać przebiałkownie, szczególnie że kobyłka jest wiecznie nienajedzona.
opuchlizna jest raczej twarda, lekko cieplejsza od nieopuchniętej nogi. Temperatura ciała w normie.
ja wiem że:
nadmiar białka może spowodować opuchnięcie nóg (szczególnie wiosną są takie sytuacje)
trzeba przyzwyczajać konie powoli do wychodzenia na trawę
jak wystąpią objawy zabrać z padoku
pytania
czy można coś podać, aby przyspieszyć likwidację obrzęku? jakieś związki mineralne na przykład ?
czy możliwe jest że nogi puchną po kolei, a nie wszystkie naraz?
stępować? kłusować? Jak wczoraj zakłusowałem to widać było po Astrid, że nie jest to dla niej przyjemne.
z weterynarzem jestem na razie na próbach dodzwonienia się i pogadania o powyższej możliwości.
Astrid nigdy nie miała takich problemów, to pierwszy raz w jej 12 letnim życiu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika78
Mama najmłodszego Stajenkowicza :)
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 14:42, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Adam - jak tam Astrid? Widomo juz skąd ta opuchlina i jak to zwalczyć?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Florianka
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z gór- " to jest moje miejsce na Ziemi" Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:57, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
może za późno piszę,ale ....
objawy, o których piszesz jak najbardziej wskazuja na przebiałkowanie.
Pytasz czy ruszać konia - jak najbardziej,nawet kilka razy dziennie stępem po 20 minut, generalnie jak najwiecej stępa.
A co robić?
Przede wszystkim nie dawać owsa, odstwić od trawy i pastwisk. Mozna podać Dexamentazon(dozylnie, domiesniowo lub podskurnie,ale dozylnie działa najszybciej) + 2 razy dziennie po 6 tabletek rozgniecionej "ludzkiej" witaminy C z łyżką stołowa owsa.
Pozdrawiam
Florianka
Ostatnio zmieniony przez Florianka dnia Pon 23:44, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pon 23:14, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Lechita,
Domniemam, ze jesli juz nie "alarmujesz" w tym watku, to znaczy, ze Astrid doszla do normy. U mnie w stajni cale stado przechodzilo na wiosne okresy puchniecia tylnych konczyn. Melka tez to miala. Mowilo sie, ze to od zmiany dostawy siana (jeszcze bylo za wczesnie na swieza trawe). Ale samo przeszlo po kilku dniach i jest ok. Mam nadzieje, ze tak tez i sie stalo u Astrid? Daj znac, pls.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:55, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jest już normalnie, biegamy, skaczemy, ujeżdżamy się. Pełne przygotowanie do Strzegomia. Dziękuję Tobie i Floriance za pamięć i za troskę i rady:).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bambini
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Oborniki k/Poznania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:55, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
zauważyłam ostatnio że mój koń przechodzi chyba jakiś okres przebiałkowania (chyba nadmiar lucerny), puchną mu tylne nogi, widać to szczególnie rano. i mam pytanie- czy można doraźnie mu smarować nogi chłodzącym żelem, czy to psu na budę w tej sytuacji ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:04, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A znikają te opuchlizny potem po rozruszaniu?
Jeśli tak - być moze to efekt ciepłoty - jak u ludzi, gorsze krązenie przy wysokich temperaturach.
Smarowanie zelem to chyba niewiele pomoże, jedynie p opracy chłodzenie wodą, moż ewtedy ewentualnie żel chłodzący ale rano to lepiej żeby sobie rozchodził.
No chyba, że to od czegoś innego faktycznie.
Nogi tak puchną koniom "sportowym" tzn po karierze, któe teraz maja mniej pracy - u nas tak jeden ma.
Po braku ruchu puchną.
Czasem puchną opczywiście po cięższej robocie.
Po paszach niektórych - spotkałąm ise z puchnącymi nogami po granulacie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bambini
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Oborniki k/Poznania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:30, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
majak napisał: | A znikają te opuchlizny potem po rozruszaniu?
Jeśli tak - być moze to efekt ciepłoty - jak u ludzi, gorsze krązenie przy wysokich temperaturach.
|
tak, dokładnie tak- po jeździe opuchlizna schodzi; faktycznie jakby się zastanowić to pojawiła się niedawno- jak zrobiło się gorąco. Koń pracuje systematycznie 5 dni w tygodniu, ogólnorozwojowa gimnastyka dla 5-latka więc raczej to nie jest przetrenowanie bo był od wiosny stopniowo wdrażany i jest w bardzo dobrej kondycji.
po pracy chłodzę nogi wodą .
Ostatnio zmieniony przez Bambini dnia Śro 19:31, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|