 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piorunka
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecinek/Dobrogoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:52, 02 Cze 2010 Temat postu: Problemy z oczami. |
|
|
Wczoraj po raz pierszy, a dzisiaj znów zauwazyłam że oczy Wiska trochę ropieją i teraz pytanie jak sobie z tym radzić- przemyć najpierw np. herbata rumiankową, czy może solą fizjologiczną czy może wezwać weta żeby obejrzał i coś poradził? Koniki są u mnie od niedawna, więc może to jakaś reakcja alergiczna np. na inne pyłki? Co polecacie? Może ktos miał podobny problem ze swoimi czterema kopytkami?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:08, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kup kilka buteleczek soli fizjologicznej i obficie przemywaj co najmniej dwa razy dziennie. Atosowi ropiały oczy jak go wzięłam. Wetów wołałam na darmo- brali tylko kase za przyjazd i nic nie radzili. Kupowałam krople do oczu dla ludzi i nie było efektu a po trzech dniach z solą fizjologiczną przeszło i do tej pory nie ropieją. Pamiętaj tylko, że sól po otwarciu należy zużyć szybko, bo traci swoje właściwości. Najlepiej do każdego przemywania wylać całą butelkę. Najlepsze są buteleczki po 150 lub 200ml. Obficie przemywaj i po problemie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:40, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Piorunko, a jak dokladnie wyglada to ropienie? Czy to bezbarwna wydzielina, czy lzy, czy kolorowa- jesli tak, to jaki kolor?
Powodow moze byc wiele. Jesli oko "lzawi", to witam w gronie wlascicieli koni z zatkanym kanalikiem lzowym: http://www.stajenka.fora.pl/boks-2-ambulatorium,5/zatkany-kanalik-lzowy-problem-czy-bagatelka,1992.html
Jesli ropieje w kolorze zoltawym albo zielonkawym, to kon mogl sobie nakluc spojowke sloma i jest zakazenie. W takim wypadku, w zaleznosci od natezenia tego ropienia, wolalabym weta. Moze przy okazji odrobaczania moze zerknac na to oko? Jesli to oba, to raczej mala szansa na zaklucie a wieksza na reakcje alergiczna...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piorunka
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecinek/Dobrogoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:44, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wydzielina z obu oczu i to taka własnie żółtawo-biaława, bez łzawień (za to po nocy jak widac musiała mu przyschnąć to przypomina tzw. "śpiochy" z którymi co niektórzy sie budzą w trakcie zapalenia spojówek). Weterynarz na pewno to obejrzy, ale aktualnie chyba przemyję mu to solą fizjologiczmą jak radzi rudzinka1, myślisz, ze to dobry pomysł?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:48, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, jasne- sol nie zaszkodzi na pewno.
A powiedz ile czasu Twoje koniki spedzaja w stajni a ile na zewnatrz? I jak podajesz im siano- przebrane czy nie?
Dlaczego o to pytam, bo lzawienie z oczu moze byc tez spowodowane pylem/kurzem, ktory znajduje sie w sianie. W takich przypadkach warto (jesli ma sie tylko 2 konie) to siano "przebrac", zeby pozbyc sie tego kurzu.
No i im wiecej kon na zewnatrz, tym lepiej Trzeba tylko pilnowac, zeby muchy do tych zaropialych oczy nie wlazily (np. za pomoca maski).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piorunka
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecinek/Dobrogoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:54, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Koniki są w zasadzie calutki dzień na dworze, gdzieś od 7 rano do 19-20, dopiero potem idą do stajni, gdzie mają przygotowaną słomę pod nogami i sianko w pasniku (rzeczywiście, może to problem z tym sianem, bo ja go nie przebierałam- o naiwności, sądząc, że skoro tak wcinają to im smakuje, ale o kurzu już nie pomyślałam ). Coś podejrzewam, że mam kolejnego alergika w rodzinie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:56, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj w klubie i nie martw sie na zapas! Jesli konie zostaja tak dlugo na zewnatrz, to bardzo dobrze!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:59, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Piorunka napisał: | rzeczywiście, może to problem z tym sianem, bo ja go nie przebierałam- o naiwności, sądząc, że skoro tak wcinają to im smakuje, ale o kurzu już nie pomyślałam ). |
Mozna spróbować namoczyć lekko siano.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piorunka
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecinek/Dobrogoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:00, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Będę przemywać oczy sola fizjologiczną, umówię się z weterynarzem (program odrobaczania!) i zajmę się jeszcze tym lupieżem. Co dzień to nowe wyzwania. Martik, a czy mogłabyś na moim wątku odpowiedzieć mi odnośnie problemów z lonżowaniem (tam wszystko opisałam), byłabym Ci bardzo wdzięczna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:49, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Iandula napisał: | Nie zaszkodzi przemywać, a potem smarować cieniutko neomecinum |
Iza, ale neomycyna to juz jest antybiotyk. Nie ma się co z tym bawić na własną rękę.
Piorunko, i jak? Wet obejrzał oczy Wiska? Opowiadaj co i jak
Zimą Bruno miał dość mocno ropiejące oczy i do tego ropną wydzielinę z nozdrzy. Wtedy skończyło się na paru zastrzykach z penicyliny. Taka kuracja dała szybkie rezultaty.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:55, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | Iza, ale neomycyna to juz jest antybiotyk. Nie ma się co z tym bawić na własną rękę. |
co prawda to prawda, ale uczciwie przyznaję, że zawsze stanowił część mojej apteczki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|