Stajenka

Sankarita

Agulaj79, ano, powiedz coś więcej o Twojej folblutce! Wesoly

Martik - jak koń jest trzymany na "materacyku" i nie ma ogrzewanej stajni ale też nie takiej, w której wiatry hulają Mruga

to woda też nie zamarznie. Mojemu przy -10 w boksie woda nie zamarzała, jedynie się "szkiełko" pojawiło. Wesoly

[chyba, że tej wody było na samym dnie, wtedy zamarzała] Wesoly

Poszumy Frankusowe

A ja wczoraj specjalnie popatrzyłam co te moje chłopaki wymyślą.
Wcale nie chciały zimnej wody pić ( niezamarznięta z dnia poprzedniego)
Popluskały, popluskały i czkały aż się łaskawie ruszę po coś cieplejszego ups

Forkate

Zdarzyło nam się (mnie i Kasi od Pitu) dać ciepławą wodę do picia, konie widać było chętniej piją niż zimną (mam naprawdę zimną z podziemnej rury).
Ja jestem jednak jakoś sceptycznie do tego nastawiona.
Czy oprócz podanych w wątku powodów dawania/niedawania ciepłej wody ktoś może zna jakieś jeszcze?
Oczywiście przy okazji zapytam pani wet.

Esperantowa

Ja w zimę staram zawsze po jeździe odczekać z 30 minut zanim koń ochłonie Wesoly

i normalnie poje zimną Wesoly

nie jestem do ciepłej przekonana Wesoly

I wole nie próbować bo myślę że jak koń przyzwyczai się do jednej temperatury wody to lepiej nie zmieniać bo może to wpłynąć na jego stan zdrowia może nie poważnie ale jakoś Wesoly