Stajenka

Forkate

Absolutnie pilnuję terminów - teraz Fort był werkowany po 7 tygodniach i aż się ze mnie śmiali w stajni, że tak pilnuję i że spokojnie można było jeszcze poczekać - szczególnie, że w okresie zimowym kopyta aż tak nie narastają.
Wyraźnie kowalowi powiedziałam, żeby robił normalnie (czyli tak jak zawsze), a on swoje

Nie rozumiem tylko wyciętej na maksa podeszły, a nieruszenia obstrzępionej strzałki.
Nadwrażliwość - ale taka, że myślałam, że ma tony ropy w kopytach Smutny

martik

Forkate

Tzn. tak szczerze, to nie zapisuję dokładnie co do dnia, ale liczę tygodnie w miarę możliwości i oczywiście obserwuję kopyta Mruga

W każdym razie nie dopuszczam do przerastania.
Prostuję wypowiedź, bo zabrzmiało jakbym chodziła z kajecikiem i pilnowała co do dnia, a tak niestety nie jest Mruga

martik

No coz... U mnie 7 tygodni to byloby samobojstwo

Bo pewno musialabym cegami ciac, zeby doprowadzic do odpowiedniego stanu. Ale! U nas jest inne podloze, wiec moze scieranie u Forciaka jest lepsze niz u Cury.
Ogolnie przyjmuje sie, ze kopyta powinny byc werkowane kiedy zajdzie taka potrzeba a to jest bardzo indywidualna sprawa.
Przyjelo sie mowic o 6-8 tygodniach, bo... kowal z taka czestotliwoscia odwiedza wiekszosc stajni. Tymczasem niestety gro koni potrzebuje czestszego werkowania, bo po 6 tygodniach ich kopyta maja juz flary i sa bolesne (kopyto rosnie ok. 2-4 mm na miesiac).
Znow, to co napisalam powyzej wcale nie musi sie odnosic do Forciaka

Moze jemu przez te 7 tygodni nic zlego sie nie dzieje

Forkate

Oprócz widocznego narośnięcia (ale obecnie niezbyt wielkiego) kopyta się nie strzępią, nie łamią (ewentualnie małe fragmenty podeszwy) i jak wołam kowala to zazwyczaj wyglądają na takie, które na upartego mogą jeszcze poczekać, ale ja wolę nie.

martik

I jak tam Fortek dzisiaj? Lepiej choc odrobinke?

Forkate

Duuużo lepiej, nawet miał lepszy humor i jak poszłam z nim na halę to sam zakłusował, tarzał się parę razy, na miękkim nie widać kulawizny ale na twardym jeszcze źle chodzi przodem. Ogólnie - duuużo lepiej Wesoly

siwula

Super, jutro go pomiziam Wesoly

martik

Wspaniale wiesci

Usciskaj chlopaka i daj marchewe

Sankarita

Ano, dobrze wiedzieć, że idzie ku dobremu Wesoly

a kowala przypilnuj Mruga

To jak z każdym fachowcem - trzeba mieć pełne zaufanie i nie podważać kompetencji, ale nie zaszkodzi nad nim stać

Misiola

Rozmawiałam dziś z kowalem Forciaka i kolejne struganko będzie podobno darmowe.... Mruga

Piszę teraz przy świadkach żeby w razie czego się nie wywinął z tego co mi powiedział Mruga