Stajenka

pumcia

Zawsze sie tego balam no i stalo sie. Zmienilismy Meteorowi kalosze i od tych nowych poobcieral sie z tylu na pecinach. Miejsce jedno z gorszych. Wszystko wygladalo bardzo niewinnie i w pierwszej chwili to zbagatelizowalam. Po jezdzie bylo widac tylko zaczerwienienie i wytarta siersc. Niestety okazalo sie ze musiala sie uszkodzic na tyle skora ze wydzielilo sie osocze i powstaly strupki. Co byscie radzili zeby to sie nie zamienilo w grude Oczyscilam to zdezynfekowalam i smaruje mascia cynkowa od wczoraj. No i oczywiscie odstawilam kalosze. Nie mniej on chodzi na wybiegu wiec na pewno sobie podraznia.... Na szczescie sucho jest.

osm

Jest taka maść w Niemczech co się nazywa Melkfett, to chyba jest maść nagietkowa. Czy krem nagietkowy. W każdym razie do dostania w każdej drogerii niemieckiej. Świetnie działa na takie otarcia, zabezpiecza przed muchami i lekkie otarcia, strupy leczy bardzo szybko. Pewnie jak poszukasz w sieci Melkfett, to znajdziesz i zapewne jest coś takiego w naszych drogeriach - tych ludzkich.

Paskuda

maść nagietkową można kupić u nas bez problemu w aptece czy drogerii Angel

nongie

W Rybniku Rascal ma problemy z grudą - p. Bogdan zdobyl mydlo chirurgiczne i tym przemywa się pęciny.

dakron

pewnie trzeba zmienić kaloszki na takie piankowe.. kasa, kasa, kasa..

a maść cynkowa z tego co pamiętam rozmiękcza przy grudzie stupki.. więc jesli otarcia mają się szybciutko wygoić to może jednak nagietek

Paskuda

tutaj chyba wystarczy letnia woda i szare mydło, no i na to jakaś masc moze byc nagietek. Nam wet zostawił jakąś szwedzką, ale że w innym opakowaniu to niestety nie pomnę; hiponet, nethipo czy coś podobnego uuu

pumcia

kuracje stosowalam zamienna nagietek z cynkiem tzn. wlasnie jak sie robil strup to smarowalam cynkiem a jak umylam i strupek schodzil to nagietkiem. W kazdym razie juz nie jest zaczerwienione i zaczelo porastac sierscia Wesoly

Dekster

Krem nagietkowy dostałam w polskiej aptece.Możesz rumiankiem przemywać.
Dakron a co z Dakronem?!

dakron

a co ma być? Wesoly

Chłopak bryka po lasach i łakach, ma bucik metalowy i na razie odpukać zero ropy w kopycie.

Dekster

Ciesze się,bo z tego co posałaś nie ciekawie z nim było.
Super,że chłopak wrócił do zdrowia

dużo roboty przy nim odwaliliście,ale chyba sie opłacało Wesoly

Kończymy ot i wracamy do tematu!

nongie · Wysłany: Pią 12:43, 30 Mar 2007 Temat postu:

Wagabunda ma z tyłu od pęciny do piętki widoczną różową skórę, rzadko porośniętą sierścią. To jakaś choroba (początki grudy?) czy taka uroda?

majak · Wysłany: Pią 22:05, 30 Mar 2007 Temat postu:

Tak mają raczej nogi o białej sierści. Do tego jeszcze gęstosć włosa zalezy od genetyki rasy itp. Póki skóra jest czysta, elastyczna, bez zadnych zmain w kolorystyce, nie łysieje to jest to naturalny stan rzeczy.