|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kara292
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:02, 30 Wrz 2010 Temat postu: Nierówne kopyta |
|
|
Mój koń ma nierówne kopyta przednich nóg. Lewe jest bardziej jakby... hmmm... płaskie i wydłużone a prawe bardziej strome. Różnica jest widoczna. Czy to jest wieeelllkiii, ooogggrrrooommmny problem? Jeśli tak to ile dni/godzin życia zostało mojemu koniowi? A tak poważnie: da się to w jakiś sposób skorygować czy to już taka uroda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:36, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Koń ma nierówne kopyta, a Ty jeździsz na nim bez ochraniaczy?
Co na to kowal? Twierdzi czy korygować, powiedział coś o tym przypadku?
Wszystko da się skorygować, tylko trzeba się zastanowić czy warto. Mój nierówno ścierał sobie kopyta -> zewnętrzną część mocniej, wewnętrzną słabiej. Kowal strugał go tak, że lekko "naprostował" mu te nogi, już sobie tak nie ściera. Dodatkowo, kowal powiedział, że koń ma.... jedno kopyto wyższe, a drugie niższe i struga to jedno kopytko trochę inaczej, żeby wszystkie "żyły ze sobą w zgodzie", mój koń przestrał strychować przez struganie i w tej chwili kopyta żyją i mają się dobrze. Pytałam czy ewentualnie to da się skorygować czymkolwiek, kuciem, struganie etc, ale dowiedziałam się, że a) jeśli ma to od urodzenia i mu nie przeszkadza, to nie ma potrzeby, starczy tylko go strugać indywidualnie [czyli jak każdego konia powinno się strugać] i b) mało jest koni i idealnych nogach i kopytach, więc mam nie marudzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:24, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Moja kobyla tez ma nierowne przednie kopyta. I zyje Nierownosc wynika z faktu, ze Cura ma jedna przednia noge krzywa i krzywe, co za tym idzie, kopyto.
Kowal struga ja tak, zeby w efekcie koncowym wszystkie kopyta byly rowne, nie dziala inwazyjnie na to krzywe kopyto.
Sankarita, mozesz mi cos opowiedziec o tym jak Twoj kowal sprawil, ze kon przestal sie strychowac? W jaki sposob go strugal?
Zaciekawilo mnie to, bo Cura sie strychuje i to dosc mocno- moze powinnam pogadac z kowalem czy mozna to jej strychowanie zniwelowac struganiem? Choc troche sie obawiam, ze nie, bo ono wynika z budowy jej ciala...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kara292
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:25, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Sankarita- Coś ty się tak tych ochraniaczy uczepiła? Nie strychuje więc nie są mu potrzebne. A z resztą to nie ten temat. Mój ma właśnie jedno kopyto wyższe a drugie niższe. Różnicę widać jak się dobrze przyjrzysz.
Tak też myślałam, że to nic strasznego. Straszne to to by było gdyby koń się strychował albo potykał
Martik opisz mi proszę budowę ciała twojej Cury, tzn. dlaczego, twoim zdaniem, wpływa ona na strychowanie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:36, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kara, bo ja jestem bardzo uczepliwy człowiek.
Martik, wiesz co, u nas ogólnie koń miał krzywe szłapki, przodem stał zbyt blisko siebie, tyłem też jakoś w ten sposób i zdarzyło mu się strychować, ale dobre struganie spowodowało to, że koń zaczął chodzić jakby "szerzej", nie trzymać nóg tak bardzo "blisko siebie" i może to dlatego? Przynajmniej, z początku stosowałam u młodego długie tyły i były one dość często "opukiwane" [z resztą, też powodowały chwilowo, że koń trochę szerzej ze nóżki stawiał], a teraz nie muszę takich ochraniaczy stosować, choć czasem słyszę jak mu noga o nogę zahaczy. Nie znam się na tym, mogę sobie w tym momencie coś tworzyć, wróżyć z fusów i się mylić, może chodziło o coś innego, bom ja w końcu nie kowal. porozmawiać z kowalem możesz, dlaczego by nie - może wpadnie na jakiś genialny pomysł i coś poczaruje?
Swojego obecnego kowala zazwyczaj przez całe struganie podpytuję o zdanie na różne "przykopytowe" tematy, pytam również o mojego i generalnie jestem bardzo zadowolona, bo koń mimo, że od urodzenia nie był idealnie strugany to teraz ma kopytka jak książkowe normalnie. Warto rozmawiać i męczyć ludzi pytaniami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:40, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Aha, rozumiem Sankarito. No nic, pogadam z kowalem jak go spotkam, choc tak sobie mysle, ze on widzi jak Cura stoi, wiec jak by mogl cos zdzialac, to juz by zdzialal. Ale... pogadac nie zaszkodzi
Kara, Cura ma postawe zbiezna- jej nogi schodza sie ku dolowi w literke V.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kara292
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:48, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
martik aha Na szczęście tzw. zbierzna nie powoduje nadmiernego obciążenia ścięgien tak jak na przykład postawa "krowia" czy "zajęcza".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TOR
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:40, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Znaczna większość koni ma nierówne kopyta, nawet pokusiłbym się o powiedzenie, że jakieś 99/100. Tyle, że u jednych widać to bardzo wyraźnie, a u innych różnica jest niewielka. Niewielką różnicę można zwykle dość łatwo korygować, natomiast z bardzo różniącymi się kopytami bywa już gorzej. U źrebiąt przy matkach i ewentualnie jeszcze u odsadków można pokusić się o dokonanie dość radykalnych zmian, natomiast u koni starszych już raczej nie. Ogólnie można by określić to zasadą im później, tym gorzej. Próby wyrównywania znacznych różnic u koni dorosłych mogą zakończyć się poważną kulawizną. Można to robić jedynie w niewielkim zakresie. Kopyto, to nie jakaś tam jednolita stryktura, ale bardzo skomplikowany i złożony mechanizm w dodatku połączony z całym aparatem ruchu i tak należy je rozumieć i postrzegać.
Jeśli ktoś więc twierdzi, że jest w stanie bez szkody dla konia wyrównać dwa bardzo różniące się kopyta tak, że w dodatku po zaprzestaniu kucia nie wrócą już do pierwotnego stanu, to znaczy, że albo kłamie, albo nie wie o czym mówi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Pią 22:45, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kucie na pewno nie wyrówna kopyt. Jeżeli były krzywe z powodów technicznych (źle strugane) to właśnie po rozkuciu i prawidłowym , jednakowym struganiu mogą wrócić do jednakowego kształtu.
Ale ten temat jest bardzo stary, jeszcze z 2010r.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TOR
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:36, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Stary, ale raczej zawsze aktualny.
A co do strugactwa, to raczej powodzenia życzę i szczęścia, bo bardzo będzie potrzebne. A nierówność kopyt w znikomym procencie wynika ze złego kucia. Przeważnie to są uwarunkowania genetyczne, a czasem błędy żywieniowe w okresie ciążowym klaczy (niedobory niektórych pierwiastków), oraz zbyt intensywne żywienie źrebiąt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:08, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
TOR napisał: | Przeważnie to są uwarunkowania genetyczne, a czasem błędy żywieniowe w okresie ciążowym klaczy (niedobory niektórych pierwiastków), oraz zbyt intensywne żywienie źrebiąt. |
Bardzo mnie ciekawi ten temat, czy są jakieś opracowania na ten temat? W jakim stanie musiała być klacz która urodziła źrebaka z kozińcem, szpatem i innymi problemami ze stawami? Co znaczy zbyt intensywne karmienie źrebiąt? Czy nadmierny wzrost w porównaniu do rodziców może świadczyć o takim futrowaniu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|