|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 6:39, 14 Lut 2008 Temat postu: Łykawość |
|
|
Wertując stare KP natrafiłam na artykuł dr Pawła Golonki o operacyjnym leczeniu łykawości. Autor pisze m.in. ze każda łykawka powoduje u konia ból, a ludzie tak chętnie je stosują, bo konie nie umieją kwiczeć i skomleć.
W jego ocenie metodą znacznie bardziej humanitarną jest operacyjne usunięcie nerwu z mięśnia używanego do łykania.
Co Wy na to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 8:23, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ze każda łykawka powoduje u konia ból, a ludzie tak chętnie je stosują, bo konie nie umieją kwiczeć i skomleć |
Nie spotkałam konia, któremu łykawka by pomogła (bo nawet chwilowe cierpienie w celu uleczenia mogę zrozumieć), więc jej stosowanie jest od dawna dla mnie bezsensowne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:55, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
my też nie stosujemy. A nad operacją warto się zastanowić jeśli łykanie jest baaardzo duże ze względu na ryzyko szybkiego starcia sobie zębów. Bo opinia że koń od łykanie może dostać kolki też nie jest chyba prawdziwa - czytałam kiedyś artykuł że łykanie to objaw wrzodów żołądka i koń w ten sposób wyrównuje sobie poziom kwasów (przez zwiększone wydzielanie śliny towarzyszące łykaniu) zaś to że połyka powietrze nie jest prawdą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:14, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
pumcia napisał: | my też nie stosujemy. |
Dla ścisłości: stosowaliśmy przez kilka miesięcy i dawała efekt, tzn. koń nie łykał, ale był efekty uboczne: zgrubienia na szyi, wytarta grzywa itp.
Jeśli chodzi o przyczyny łykawości - Fuks jest doskonałym przykładem, że łykanie nie zawsze pochodzi od problemó żołądkowych, a podawanie wapna nie zawsze pomaga.
A jeśli chodzi o operację - cóż, nie ujmując niektórym wetom fachowości wiem, że patrzą oni na końskie choroby przede wszystkim przez pryzmat zarobku. A na operacji się zarobi nieźle. Skuteczność operacji sam wzmiankowany dr Golonka w bezpośredniej rozmowie ze mną ocenił na jedynie 60%.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Czw 22:07, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Moj poprzedni, niezyjacy juz kon, tez byl lykawy. Jednak nie byla to lykawosc z tzw "oparcia zebami", a jedynie "z powietrza". Najpierw mial lykawke, oczywiscie nic to nie pomoglo, oprocz wspomnianej wytartej siersci na szyi oraz widoku, jakby kon '"chcial sie powiesic". Zebow sobie co prawda nie scieral, ale z wiekiem niestety doszly kolki (na szczescie niezbyt grozne), a podejrzewano tez (jako ich przyczyne) wrzody zoladka. Byl jakis czas na Pronutrinie (konski specyfik na wrzody). O operacji jakos nikt nie wpominal. Nie wiem czy jego lykawosc miala cos wspolnego z kolkami i ew. wrzodami, ale wykluczyc tego nie mozna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Pią 7:51, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | stosowaliśmy przez kilka miesięcy i dawała efekt, tzn. koń nie łykał, ale był efekty uboczne: zgrubienia na szyi, wytarta grzywa itp.
|
Nie łykał jak miał założone, po ściągnięciu koń powraca do łykania, z czasem uczy się łykać z.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:57, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie zgłębiałam tematu, bo nie miałam takiej potrzeby. Widziałam za to konie z łykawką i jakoś zawsze było mi ich żal. Wyglądały posępnie.
A czy wiadomo już skąd bierze się ten nałóg? Czy to prawda, że to wynik samotności, znużenia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wanilia
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica - Stajnia Wilanów
|
Wysłany: Pią 18:24, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tak. Na przykład byłam w takiej stajni, gdzie stała klacz o imieniu Puszcza. Urodziła klaczkę - niestety martwą. Biedaczka się załamała i łyka do dzisiaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pią 18:26, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Konie niestety oprocz stresu, nudy itp ucza sie lykac od innych koni - metoda nasladownictwa. Dlatego lepiej nie stawiac konia bez tej wady obok konia lykawego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wanilia
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica - Stajnia Wilanów
|
Wysłany: Pią 18:27, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tak - o tym też słyszałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:42, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wanilia napisał: | Tak. Na przykład byłam w takiej stajni, gdzie stała klacz o imieniu Puszcza. Urodziła klaczkę - niestety martwą. Biedaczka się załamała i łyka do dzisiaj. |
Wy naprawdę chcecie mi powiedzieć, że koń może zacząć łykać w wyniku depresji poporodowej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:59, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Bardziej w wyniku stresu może. Utrata źrebaka wydaje mi się dla klaczy dość dużym stresem.
A o naśladownictwie ja z kolei słyszałam, że to tak nie jest. W sumie znam ze Stodół 3 konie łykające, i jakoś żaden sąsiad nie nauczył się od nich łykać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:09, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A myślicie, że klacze odczuwają stres z powodu utraty źrebaka?
Czy to nie jest tylko ludzkie uczucie? Stres po stracie kogoś bliskiego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:15, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam się nie znam, ale wydaje mi się, że tak. Może bardziej z jakiegoś tam biologicznego punktu widzenia. W sensie pomijając uczucia wyższe , a mając na uwadze instynkt przedłużenia gatunku czy coś. No ale to jakiś zwierzęcy behawiorysta musiałby się wypowiedzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 13:31, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się ze muszą cos odczuwac. Może nie tak jak my sądzimy ale jakis ból przeżywają. Muze szybciej godza się z tym faktem, chociaż niektóre osobniki długo pamietają. Istnieje przecież instynkt macierzyński który nakazuje bronić karmic. Chociaż trafiają sie takie osobniki które tego nie mają i taka matka nie chce nawet karmic potomka a nawet wręćz ma mordercze zamiary.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|