|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faenza
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:43, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dekster napisał: | Dodatkowo osoba u której trzymam konia codziennie życzy mu śmierci |
Nie wierzę w to co czytam?! Jak to życzy mu śmierci? Czy ten ktoś zmysły postradał?
Będę trzymać kciuki za Was!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:05, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dekster, a ja myslalam, ze Ty konia przy domu trzymasz a nie u kogos...?
Hm... Skoro proba wysilkowa zle nie wypadla, to moze ten sad byl przedwczesny? Moze jednak dasz sie namowic na konsultacje z innym wetem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Czw 8:57, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Trzymam blisko domu,ale nie we własnej stajni.Muszę się z nim ewakułować,bo dłużej nie wytrzymam,ale za bardzo nie mam gdzie.
Na pewno to skonsultuję z innym.Jest dużo lepiej.Wczoraj słyszałam go tylko raz.
Cytat: | Hm... Skoro proba wysilkowa zle nie wypadla, to moze ten sad byl przedwczesny? |
Doktor też tak twierdzi.Coprawda z diagnozy się nie wycofał,ale powiedział,że nie jest tak źle,jak mu się początkowo wydawało.
Generalnie nic nie jest jeszcze zamknięte i definitywnie zakończone.Musimy skończyć serię leków,żeby go ustabilizować i zobaczyć co się będzie działo dalej.Jak narazie reaguje dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Pią 10:46, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dekster trzymam kciuki, mam nadzieję, że z twoim konikiem będzie wszystko ok.
Mój zachorował w kwietniu, pierwszy raz w życiu zaczął kaszleć i od razu zapalenie oskrzeli.
Dostał od razu serię (5 zastrzyków) antybiotyków i dużą dawkę witaminy C i całą butlę syropu. Oczywiście od razu przeraziłam się, że z tego będzie jakieś copd (bo koń strasznie się dusił) ale pani doktor specjalizująca się w chorobach dróg oddechowych koni powiedziała mi, że starsze konie (mój ma 17 lat) rzadziej zapadają na tego rodzaju choroby i powinnam być dobrej myśli.
Czy mi się wydawało czy pisałaś, że twój koń też nie jest młodzieniaszkiem.
Pozwoliła mu wychodzić na padok, jeżeli padało to w derce przeciwdeszczowej.
Kasłał ok. miesiąca. Teraz jest jak nowy. Ale ciągle jest zwolniony od pracy.
Doświadczenie mnie nauczyło, że zasada z niemieckiego poradnika weterynaryjnego dla rolników mówiąca, że konia który miał jakikolwiek problem z drogami oddechowymi (dotyczy postaci ostrej) należy zwolnić z pracy dwa tygodnie po całkowitym wyleczeniu jest zasadą warta oprawienia w ramki i powieszenia sobie nad łóżkiem.
Ostatnio zmieniony przez krystyna dnia Pią 10:48, 12 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Pią 11:03, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A osobie, która źle życzy twojemu koniowi czy też w jakikolwiek inny sposób go krzywdzi spokojnie powiedz, że zło wyrządzone szczególnie istocie bezbronnej zawsze do człowieka wraca. Może Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy.
I niech się zastanowi bo życie sprawia najróżniejsze niespodzianki.
Pewnego dnia może się okazać, ze ta osoba będzie potrzebowała twojej pomocy, wszak blisko mieszkacie.
Jak powiesz spokojnie, a nie w nerwach to może podziałać.
Tym bardziej, ze to prawda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Nie 20:26, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jak narazie nie jest tragicznie.Ładnie zareagował na leki,coprawda oddycha ciężej,ale o niebo już lepiej.Jutro będziemy myśleć co dalej.
Moczę siano,owies,niedługo pewnie na trotach stanie i zobaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Śro 21:06, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Za każdym razem jak napiszę,że jest lepiej to się pogarsza,mam nadzieję,że teraz tak nie będzie.Jest dobrze,oddechy w normie,kaszlel dosłownie średnio raz na tydzień,węzeł jeszcze jest ale o wiele mniejszy i już nie taki twardy.Pod siodłem też nie kaszle,ale chodzić musi regularnie,żeby nic nie zalegało.Niestety nie oszukuję się,cudów już nie będzie a szkoda,bo tak fajnie chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serduszko
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:28, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
hej
ja tez mam problem z koniem
kaszle uż d paru miesiący
ma powiekszone wełży chłonne i kantar koloru bialego z jednego nozdrza
wet był badał konia podał mu zastrzyk i przepisał masc na weżły chłonne
nic nie pomogło
wiec znów przyjechał podał antybiotyk mimo ze kon nie miał gorączki
i tez nie pomogło
wiec kupiłam jeszcze masc kamforowa i sarowałam też nic wezły nic nie zeszły
wet też mówił zeby podaawac dziewanne wec tak robiłam i też nic
kon ma kaszel mokry i kaszle tylko przy wysiłku czyli jak zacznie kłusowac na lonży tylko
a jak taak sobie biega luzem to nie
jest mała zmiana kon wczesniej kaszlał po pare razy a teraz tylko 1
a i zaczełam tez podawac flegamine
podawałam już 4 dni i też nic ?
co mam robić
mam nadal podawac flegamine?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:20, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Proponowałabym zmienić weta... Na takiego z endoskopem, żeby można było poznać przyczynę kaszlu, a nie stosować różne leki w ciemno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serduszko
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:01, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
nawet flegaminy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Śro 22:21, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Serduszko, jak najszybciej postaraj się o bardzo dobrego weta. Ciągły kaszel może spowodować rozedmę płuc u konia -nieuleczalną, wymagająca juz do końca ciągłego podawania leków, troski no i - koniec z jazdą.
Może koń jest alergikiem -uczulony na coś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 23:14, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
serduszko,
Trzebaby wykluczyc COPD... i alergie..... Wiele moze byc przyczyn kaszlu... A taki stan chroniczny... nic dobrego nie wrozy.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serduszko
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:52, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ok dzięki bardzo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serduszko
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:36, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
hej więc chce wam zdaac relacje z pobytu weta u konia
wet stwierdził ze to jest tylko kaszel wirusowy czyli kaszel wywołują wirusy jest ich pełno
i przez to ten kaszel i wezły chłonne powiekszone.
Powiedział że zadne antybiotyki niee pomogą bo moge mu podawac ale go nie wylecze tym a tylko dużzo kasy wydam poprostu kon nie ma odporności i wet mi da jakies dobre witaminy dla konia i tyle:)
heh jej jak się ciesze ze nic mu nie jest
spotkalyscie się z takim czymś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:03, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Taki kaszel wywolują zwykle herpeswirusy. Jak koń wydobrzeje, to wystarczy go zaszczepić odpowiednią szczepionką. Taką samą jak przeciw ronieniu klaczy - to ten sam rodzaj wirusa.
Pamiętam, jak Bruna szczepiliśmy na te herpeswiusy, to się wet śmiał, że teraz to na pewno już nie poroni
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|