|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 20:13, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To ja dodam cos jeszcze o grudzie
Gruda jest to zapalenie skóry po dłoniowej ( lub podeszwowej) stronie peciny, od pietek wzwyż , z reguły do wysokości stawu pecinowego. W cieżkich przypadkach zmiany mogą sięgać śródręcza bądź śródstopia i obejmować wszystkie cztery kończyny. Gruda to choroba polietiologiczna, czyli spowodowana kilkoma, wzajemnie przenikającymi sie czynnikami. Przyczyna grudy moga byc bakterie róznych gatunków, grzyby, ale także świerzbowiec, uczulenie kontaktowe, uczulenie na słońce, etc. Przyjęło sie twierdzić, że cierpią na nia jedynie konie trzymane w mokrych brudnych stajniach oraz na błotnistych padokach, ale okazuje sie że nie tylko. Paradoksalnie , coraz częściej syndrom ten dotyka koni bardzo zadbanych, zyjących w czystych stajniach.
Dziejesie tak m.in. na skutek codziennego ( a nawet częstszego) mycia kończyn woda z dodatkiem różnego rodzaju szamponów pozbawiających skórę naturalnej warstwy ochronnej. Dlatego też po umyciu nóg powinnismy dokładnie wytrzeć pęciny czystym ręcznikiem, aby w zagłębieniach nad pietkami nie gromadziła sie woda.
Grudzie sprzyjaja również odmiany na nogach, a zatem skóra pozbawiona barwnika. Jest ona bardziej podatna na uczulenia słoneczne, chemiczne itp. Ponadto u koni rajdowych dochodzi często do przewlekłej formy grudy, spowodowana zmniejszona odpornościa i różnego stopnia maceracją skóry w okolicy pecinowej, ktorej przyczyna jest pot, a także obfite polweanie woda podczas "serwisów".
Poczatkowo pojawiaja sie niewielkie strupki , które z czasem nie leczone, powiekszaja sie, skóra staje sie obrzeknięta, zaczerwieniona, peka, tworząc otwarte rany, pokryte zaschnietym wysiekiem, często sprawiającym wrażenie lepkiego i tłustego. Okolica zmian bywa bardzo bolesna. Podczas ruchy rany otwierają sie powodując dodatkowy ból. Nieleczona gruda może przejśc w formę przewlekłą, wtedy dochodzi do tworzenia sie rozległych bliznowców lub też rozprzestrzenia sie zapelenia nw górę kończyny w tkance poskórnej i naczyniach chłonnych, co objawiac sie bedzie pod postacia słoniowacizny. Wtedy juz niewiele mozn zrobic by przywrócić kończynie dawny wygląd a także funkcje.
Zapobiegac mozna utrzymując czystość w boksach i na wybiegach. Unikać wypuszczania na błotniste padoki i jazd po takich ujeżdżalniach. Dbac o higiene nóg, kiedy trzeba - myc i suszyc. Jeśli kon ma obfite szczotki nalezy szczególnie dbac o ich czystośc, gdyz tworzą świetny klimat dla rozwoju bakterii i grzybów.
Kiedy jednak prolem sie pojawi, niejednokrotnie nie ma mowy o skutecznym leczeniu skóry bez zgolenia długiego włosia szczotek.
Z kolei nie poleca sie obcinania skąpego owłosienia u koni gorącokrwistych na dłoniowej stronie śródręcza ( śródstopia), z tyłu wzdłuż ścięgien, kończącego sie "loczkiem" na stawie pęcinowym. Włosy te jak rynna odprowadzaja wodę i kiedy je usuniemy, bedzie ona zalegac tuż nad pietkami.
Poza tym nie nalezy przesadzać z kąpielami w detergentach, ani ze środkai zapobiegawczymi, kierując sie zasadą, aby nie stosowac u konia niczego, czym sami nie chcielibysmy byc traktowani - a więc środkami o nieznanym lub niewyszczególnionym składzie, zawierającymi fungicydy, alkohol,stężony nadtlenek wodoru, związki jodu itd.
Poza tym powinno uzywać się czystych ochraniacy i owijek, oraz oddzielnych szczotek dla każdego konia.
W początkowym stadium mozna próbować leczys samodzielnie poprzez mycie zmienionej skory mydłem z chlorheksydyną lub betadiną. Jeżeli w ciągu 7 dni nie będzie poprawy a zauwazymy pogorszenie stanu nalezy skontaktowac sie z lekarzem weterynarii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:59, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A co powiecie na grudę od ostrogi w góę nadpęcia? I włąsciwie zalecenie ogolenia byłoby wskazane. Bo nie da się dostać do tego, przynajmneij u grubasa 8)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Wto 21:43, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To ja zasłyszałam inszy patent na grudę, pudełko kremu nivea i jak ręką odjął
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tola_R
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:52, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
moja znajoma miałam problem z grudą i zachwalałam preparat firmy radiol
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frania
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rudy
|
Wysłany: Nie 12:07, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Najlepsza rzecz na grudę, to maść siarkowa firmy Radiol, do tego mydło siarkowe dla osób z trądzikiem, dostępne w każdej aptece. Efekt murowany, sama wyleczyłam tak okroooopniasta grudę z wszystkich czterech nóg. Dla bardziej zamożnych: jest szczepionka na to paskudztwo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natunia
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Borkowice
|
Wysłany: Pią 21:12, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a także na grudę polecam maść z witaminą A.....działa......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Pon 11:21, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Namoczyć, szare mydło, zerwać strupki i zasmarować pimafucortem. Skuteczne, pytanie tylko na ile... Płukać manusanem, też działa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gemma
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:00, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja na grude stosuje maść siarkowa i przy regularnym (codziennym) stosowaniu szybko można sie grudy pozbyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szmydka
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków - Botoja
|
Wysłany: Wto 17:34, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czy tak czysto teoretycznie koń stojący w czystym boksie na świeżej słomie może zachorować na grudę? Wyżej ktoś napisał że jest wiele przyczyn. A czy higiena wystarczy by jej zapobiec?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:31, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Gruda może zatakowac w najmniej spodziewanym momencie.
Z doswiadczenia:
- koń po przyjściu do nowej stajni latem dostaje grudy, może brak odpornosci na nową stajnię, inne czynniki
- błoto na padokach, mimo suchej i czystej stajni - koń ma grudę
- suche padoki ale brudne boksy (choć częsciej gnicie kopyt niż gruda)
Czyli higiena to jedno ale to trezba by mieć wsyztsko czyste - nie tylko stajnia ale i padoki no i jednolicie wysoka odpornośc przez cały rok u naszego koniowatego.
Przesadna higiena - czasami działą tez odwrotnie. Może nie wkwestii czystości boksów ale ilosci specyfików, kąpieli, dodatków aplikowanych koniom.
Czasami wystarczy koniowi nie dosuszyć nóg po treningu (po myciu), zostawić mu rozgrzewajace kocyki na nogach na noc i rano odwijamy piękną grudę
Teraz mamy kobyłkę, która początkowo miałą kilka strupków a raptem w nocy zrobiłą jej się słoniowa noga - dostał się gronkowiec. Dostaje na noge enzymy trawienne I też skad się to wzięło?
Ostatnio zmieniony przez majak dnia Śro 13:33, 19 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slonce
Bogini koreczków :)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:34, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze raz w sprawie grudy.
W stajni mamy straszliwe błoto na przepędzie, a niestety innej drogi na padoki (tu już ok) nie ma. Pojawiła się gruda, w tej chwili już nie ma strupków ani krwawych ranek, moja konica ma po prostu łyse placki w okolicach pęci na 4 nogach, widać różową skórę, na szczęście nic nie pęka ani się nie paskudzi. Poderzewam, że może być to też lekkie odparzenie. W tej chwili od 2 tygodni ma codziennie myte i dezynfekowane nogi (spray bakteriobójczy) + maść przyspieszająca odrastanie sierści. Poprawy nie widać
Znacie jakieś dobre specyfiki? Ja myślałam nad tym:
maść [link widoczny dla zalogowanych]
spray do dezynfekcji [link widoczny dla zalogowanych]
ale może ktoś mógłby mi polecić coś sprawdzonego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:00, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pozostaje mi tylko łączyć się z Tobą w bólu Słońce, bo u nas w stajni też mamy konia z grudą ale wyobraźcie sobie- gruda rozpostarła się na całą nogę, nie tylko w okolice pęciny!
Walka jest środkiem do dezynfekcji rąk dla lekarzy i specjalną maścią przepisaną przez weta. Jutro zobaczę jak się nazywa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slonce
Bogini koreczków :)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:39, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja dziś kupiłam maść hipovet na grudę. zobaczymy czy pomoże. Dodatkowo mamy jakąś maść od weta dostać.
Niech to błoto już schnie błagam...
Ostatnio zmieniony przez Slonce dnia Wto 13:40, 18 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Giżycko - MAZURY Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:01, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
I ja mam ten problem. Dość mocno wystąpiło w tym roku. Szukam dobrej rady, która będzie skuteczna i szybka w działaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurela
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 21:34, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
najlepiej poprosić weta żeby zrobił zeskrobinę, posłał do laboratorium i tam wyprodukowali autoszczepionkę, to najlepsze rozwiązanie i DA się to załatwić, i to wcale nie droga impreza, choć w różnych regionach ceny się wahają od 30zł wzwyż, ja nie robiłam jeszcze czegoś takiego bo tfu tfu tfu nie miałam potrzeby, ale zamiast mazać nogi wszystkim i niczym to najpierw spróbowałabym tego...
jeśli ktoś jest bardziej zainteresowany to mogę podręczyć znajomą, która bardziej sie w tym temacie orientuje, ale naprawdę wystarczy z wetem pogadać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|