Stajenka

Teodor2424

Witam.
Wczoraj zobaczyłem u Biedronki na udzie opuchliznę, ale jak dotknąłem ją ręką to okazało się że w środku pod skóra jest płyn, Koń nie reaguje na dotykanie tego miejsca, chodzi normalnie, nie kuleje.
Pod lekkim naciskiem tego miejsca płyn w środku przemiesza się po całym obszarze.
Miał ktoś z czymś takim do czynienia, jutro wzywam weterynarza ale dzisiaj chciałbym już wiedzieć co to może być i czego się spodziewać??
Tak to wygląda:

Forkate

Może to krwiak po kopniaku?

Delphia

Nasza Kobylka miala cos podobnego miedzy przednimi nogami. z ta roznica, ze oprocz tego plynu w srodku byla jeszcze ruchoma, twarda gula wielkosci meskiej piesci. weterynarz dal zastrzyki i jakas wcierke (nie pamietam nazwy). po antybiotyku gula zmalala, do tego dwa razy dizennie wcieralam te masc i zeszlo. podobno COS ja ugryzlo. poszukaj czy nie ma jakiegos sladu po ukaszeniu.

Teodor2424

tak na pierwszy rzut oka to żadnego ukąszenia nie widać, też myślę że dostałą kopniaka albo się gdzieś na zakręcie wyłożyła na zad i łupnęła o glebę. Też żadnej grudy w środku nie ma sam płyn który się przelewa jak się pomaca. Jutro zobaczymy co wet powie na ten temat.

bandola_1

myslę ze to po urazie mechanicznym np kopnięciu przez innego konia .Powinno sie wchłonąć samo po kilku dniach. Nie jestem ekspertem ale nie panikuj. Pamiętam konia który miał podobne "cos" jak ciągnął wóz i dyszel mu obijał po przedniej nodze. Smutny

Iandula

Kopniak, rozgrzać-schłodzić Wesoly

Teodor2424

Raczej bez weta by się nie obyło, później wstawię fotki. prawdopodobnie od mocnego ugryzienia (chociaż ja twierdzę że od kopniaka bo ugryzienie zostawia ślady na sierści) Biedra dostała znieczulenie aż się położyła, bo strasznie fikała. Potem cięcie skalpelem i wyczyszczenie wszystkiego w środku, pod skórę można było wsadzić 2 palce na całą długość. Pełno ropy z krwią.
Teraz mam przemywać woda z mydłem szarym i nie dopuścić do zabliźnienia rany przynajmniej przez 4-5 dni aby organizm jeżeli jeszcze coś tam będzie jakiś syf aby go wydalił.

Iandula

Ale jaka przyczyna, to całe paskudztwo powstało w wyniku niezresorbowanego krwiaka?

Teodor2424

Mi wet powiedział że od mocnego ugryzienia i krwiak się zrobił na tyle duży że organizm nie mógł sobie z nim poradzić.
fotki jak to wyglądało:
Biedra spokojna jak baranek:

Cięcie Właściwe, bo pierwsze było na stojąco i Biedra się szarpnęła i skalpel przejechał całkowicie źle ale tylko delikatnie raniąc:

i po:

A tutaj ja byłem ok 23 w stajni i przemywałem wodą z szarym mydłem, było szarpania ale jakoś dałem rade, kurcze musi ją strasznie bolec

Iandula

Teodor, jak kładziemy konia na ziemi, to raczej podkładamy rozłożony równo balik słomy Wesoly

Teodor2424

A jak jest przy tym weterynarz i nic mi nie powiedział to skąd miałem wiedzieć.
Zresztą żwirek jest miękki i grząski więc było spokojnie.

Boubi

O kurcze.

Wygladalo dosc niewinnie, a zrobila sie powazna sprawa. trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie Biedry! Wesoly

Platka

oj nieciekawie to wygladało...
mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia Wesoly

Amasza

Czy wet zamknął te rane? Czy nadal wycieka z niej płyn?? Mam nadzieje ze wszystko co złe wypłyneło i Biedronce ładnie zarośnie na tym miejscy sierść Wesoly

Iandula