|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:20, 10 Lut 2006 Temat postu: czy masujecie swoje rumaki? |
|
|
Jestem swiezo po lekturze niedawno wydanej u nas ksiazki: System TTouch czy jakoś tak... Rzecz jest o odczytywaniu charakteru konia na bazie cech jego glowy (ksztaltu, uszu, chrap, warg itp. itd.) Ale oprocz tego jest tam krociutki rozdzial o tym jak masowac cialo konia. Rozne techniki opisane takze pismem obrazkowym podstawa jest technika mglistej pantery (nazwy sa niezle he he) polega na tym ze opiera sie dlon o konia i podkurcza nieco palce (powierzchnia masujaca to krawedz dloni i opuszki palcow) i wykonuje sie pelne kolo i kawalek zgodnie ze wskazowkami zegara. I tak przez cale cialo. Oczywiscie technik jest wiecej. Brzmialo to sympatycznie i postanowilam sprobowac. Znalazlam szybko trzech ochotnikow i wiecie co przeszlo to moje oczekiwania:
Reakcja Desty:
Zwisnieta glowa i obluzowane cialo! Z poczatku nieufnosc a potem blogosc - ona miala tylko czesc rozluzniajaca-wyciszajaca.
Meteor - zdziwiony nieco, nerwowy przy masowaniu spodu klody. Na jezdzie elastyczny - normalnie na poczatku sie jezdzi na nim i ma sie uczucie jakby kazda noga w inna strone leciala a po masazu zwlaszcza szyi i ogona tak jakby koordynacja byla lepsza. I duzo lepiej na jezdzie robil zginanie szyi.
Fuks - mial tylko czesc rozluzniajaca. To jest smieszny przypadek on jest po prostu zachwycony jak sie go dotyka i glaszcze. Uwielbia to. Podoba mu sie to do tego stopnia ze cale przyrodzenie mu sie wysuwa!!
A jakie wy macie doswiadczenia??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:08, 11 Lut 2006 Temat postu: Re: czy masujecie swoje rumaki? |
|
|
Hehe, no twoje doświadczenia są bardzo zachęcające. Wypróbuję tę techikę jutro przed jazdą I na Boni tysz Na temat tej książki rozpływala nam się niedawno Thinky w TYM wątku na Biegalni Może coś doda od siebie. Ja jeszcze nie zabrałam sie za tę lekturkę, ale na pewno do niej spojrzę skoro tak zachwalasz !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thinky
Wałkoń :-)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz., oryginalnie: Tarnów
|
Wysłany: Nie 15:12, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No ja nie mam na kim wypróbować... Niby nadal mam konia, ale daleko jest... Powiem tak: masaż konia ma na tegoż wpływ zbawienny. Kiedyś, ładnych parę lat temu, u Alexa w Furioso był taki Fin, nie pamiętam jak się nazywał... Hapaanen czy jakoś tak...był masażystą i kręgarzem od koni, tak jak ten facet który niedawno był w Polsce u naszych parellowców... i on pokazywał na karym koniku (na karym bo rysował na nim kredą jak na tablicy odpowiednie strefy) gdzie i jak masować... Robiłam wtedy za tłumacza i nie miałam jak porobić notatek, ale pamiętam, że to było arcy-interesujące a i konik wyglądał na zadowolonego.
Jeśli pani Tellington w swojej książce opisuje techniki masażu (ja nie doszłam jeszcze do tego rozdziału) to kto może niech próbuje.
Ja przynajmniej tyle robiłam (jak jeździłam), że przed wsadzeniem d... na grzbiet konia, podciągałam mu przednie nogi (wyciągałam do przodu), popręg się lepiej układa i koniowatemu wygodniej...
Dotykiem naprawdę można sporo zdziałać...
Niedawno przeczytałam gdzieś, że naukowcy stwierdzili, że z powodu braku dotyku to można umrzeć nawet...
To tyle od Thinky, może mało konkretnie, ale zachęcam do praktyk!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 18:24, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
thinky napisał: | Niedawno przeczytałam gdzieś, że naukowcy stwierdzili, że z powodu braku dotyku to można umrzeć nawet... |
Aż się boję zapytać, JAK oni to stwierdzili....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:32, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
thinky napisał: | zachęcam do praktyk! |
Ja wczoraj przetestowałam tę technikę o ktorej pisała Pumcia na jednym koniu szkółkowym. No i troche zadziałało Osad niestety ostatnio się znarowił w boksie i trzeba się przy nim streszczać, mieć oczy dookoła głowy i generalnie nie narażać się bez sensu. Konisko nie kopie, ale jednak straszy zadem, a ja nie mam zamiaru testować czy to tylko pozory. W każdym razie po tych jego kombinacjach udało mi się go ciutkę wyciszyć masażem tak, że się nawet napraszał o więcej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:46, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ja ostatnio czytałam o metodzie desensytyzacji końskiego ciałka, która polega na rozmasowywaniu miejsc, na które działa jeździec, czyli: boków (ostrogi, bat), grzbietu (siodło, dosiad), szyi (palcat). Metoda ta pozwala podobno nie stępić konia na działanie tych elementów.
Tak się zastanawiałam w kontekście koni szkółkowych, czy codzienne masowanie rumaków po jeździe szkółkowej faktycznie pozwoliłoby uniknąć stępienia konia na pomoce?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Promyl
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Promylowej Bajki
|
Wysłany: Wto 9:10, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
a ja moja Iskrulkę po przejściach, która ma po pobiciach różne gule i zrosty w mięśniach zaczęłam masowac od jakiegoś czasu .. bardzo ją to rozluźnia ... super sprawa .. nauczyłam się od pewnej czarownicy końskiej takiego masażu .... EXTRA SPRAWA
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|