|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kelpie
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:45, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ależ jesteś 'ekologiczna' Gratuluję postawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:47, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
E tam ekologiczna, po prostu nie mogłabym zniszczyć tych jaj, wiedząc że są tam małe nieszkodliwe gadziątka. Szczególnie, że od razu przecież mogę wykluczyć żmiję zygzakowatą, która jest jajożyworodna, czyli jaj nie składa. Więc będzie to jeden z czterech pozostałych niejadowitych gatunków węży jakie mamy w Polsce, a który to nie wiem - ale pewnie jakiś zaskroniec
Nie jest też pewne, że młode przeżyją, ale mam nadzieję, że im się uda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 8:11, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ale tak ogólnie to trochę błeeee... na morderstwo bym się nie zdecydowała, ale takie długaśne istoty to mnie odrzucają
Masz dziewczyno mocne nerwy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:23, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie lubię wężowate, są genialne w dotyku i bardzo interesujące. To naprawdę miłe uczucie, jak jakiś mały dusiciel owija się wokół ręki albo po niej sunie Brat miał kiedyś węża mahoniowego, nie był duży bo mógł mieć około pół metra, ale obecność Pusławki sprawiła, że musieliśmy go oddać. Gorzej jak trzeba takiego nakarmić, ale to już inna sprawa.
Mocne nerwy, ale apetytu zbytniego już potem nie miałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiola
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gaszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:08, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Koty, psy, węże, ciekawe co jeszcze do tej Waszej zagrodki się przeprowadzi Chyba nic mnie już nie zdziwi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kelpie
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:30, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Fakt - wężowate są miłe w dotyku, kiedyś niechcący wzięłam padalca. Kiedyś myślałam, że to obrzydliwe - otóż całkiem przyjemne zwierzątko, chociaż w domu bym trzymać nie chciała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:19, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam całkiem o wątku!
Moje "dzieciaczki" najprawdopodobniej wykluły się i przeżyły, jakiś miesiąc temu sprawdzałam jaja i były puste w środku i popękane Żadnej materii typu gnijącego nie było, same suchutkie skorupki Fajnie, że moje prowizoryczne "gniazdo" zdało egzamin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Nie 12:58, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No i w ten sposób zostałaś "mamą węży"
Pewnie się kiedyś jeszcze spotkacie na spacerze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
amazonka0001
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: czernica
|
Wysłany: Sob 20:35, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
o ile nie zostało zjedzone przez ptactwo takie jak sroki itd. sądze że mogły to być zaskrońce, no chyba że ktoś wypuścil z akwarium zwierzątko na wolność tak jak co nie którzy to robia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:52, 22 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Przypominam się, bo dzisiaj na oborniku spotkałam "byczego" zaskrońca - wydaje mi się, że miał nawet ponad metr długości. Zauważyłam go, jak zmieniałam koniom wodę, posyczał na mnie i dokądś popełzł
Ciekawe, czy zostawi mi w tym roku znowu dzieci do odchowania
Spotkanie sugeruje, że tamte małe to były zaskrońce.
Wg litewskich wierzeń mój dom czeka pomyślność
Nie zdążyłam zrobic niestety zdjęcia, ale Pan/Pani wyglądał(a) tak:
Ostatnio zmieniony przez Forkate dnia Wto 17:58, 22 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:52, 22 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
U nas oprócz zaskrońców można wpaść też na żmiję zygzakowatą, jest tego pełno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irlandia
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:49, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Forkate napisał: | ... na oborniku spotkałam "byczego" zaskrońca - wydaje mi się, że miał nawet ponad metr długości. |
W takim razie to była pani zaskrońcowa
(faceci nie osiągają takich rozmiarów...i są raczej mizerni)
Ostatnio zmieniony przez irlandia dnia Pią 14:55, 25 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:00, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Pani Zaskrońcowa, nazwana roboczo "Teklą" chyba kręci się w okolicy naszego domu, bo niedawno, w czasie ulewy, weszła sobie przez okienko do paszarnio-sprzęciarni i siedziała na parapecie. Znajomy zrobił jej zdjęcie, jak będę miała to wrzucę, ale jest naprawdę piękna i duża
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 17:42, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Masz szcżęście. Fajnie że tak długo trzyma sie miejsca. Mam nadzieję że przyniesie ta pomyślnośc dla domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|