Stajenka

szczota · Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów Skąd: daleko :P

Możę zacznę od początku aby potem poskładać to jakoś w logiczną calość. Pod koniec sierpnia kupiłam konia po przejściach. Dowiedziałam, się od właściciela że klacz była zaźrebiana na początku sierpnia ale właściciel twierdził że źrebność nie została podtwierdzona. Przeniosłam konia do innej stajni, gdzie na początku jesieni zaczęła dostawać zielonkę. W styczniu przy wymionach pojawiły się guzki dwa, moją pierwszą myślą był "źrebak" , przyjechał weterynarz , spojrzał i stwierdził że ten koń nie jest źrebny tylko tak od zielonki ma. Po długim okresie oczekiwania udało mi się przenieść konia do wymarzonej stajni i stacjonujemy w niej od maja. Wszystko było OK, tylko jak trzy dni temu wziełam konia na trawę ( pasła się ok. 0,5h) na nastepny dzień zobaczyłam u niej wymię jak u karmiącej klaczy, przeraziłam się bardzo, ponieważ w owej stajni nie wolno trzymać źrebnych klaczy, zmartwiona tym że musiałabym znowu płacić za trasnport i o innych kosztach jakie nie ja a moi rodzice musieli by ponieść w takim wypadku (co znając życie skonczyło by się sprzedażą konia.... ) pojechałam załamana na maneż. Po godzinie jazdy schodząc z konia zobaczyłam że owy obrzęk znikł ... dzisiaj to samo, było po wysiłku zniknęło.
Naprawdę nie wiem co o tym myśleć, kontakt z wetem będe miała dopiero w piątek. zaznaczam, że koń ma prawo być gruby, ponieważ z powodu mojego wypadku nie chodziła całą zimę pod siodłem. Załączam kilka zdjęć...
Może ktoś już spotkał się z czym takim.

pumcia

Nie martw sie na zapas. Zdarza sie ze klacze dostaja od zielonki mleka. Mamy tez jedna taka zaprzyjazniona i na pewno nie jest zrebna (chyba ze to baaaaaaardzo dluga - 5 lat ciaza:) Problem moze byc tylko taki ze jak to sie przeciaga to trzeba zdajac okresowo bo moze dostac zapalenia wymienia. Ale mysle ze wet w piatek wyjasni wszystko a tymczasem nie stresuj sie!

szczota · Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów Skąd: daleko :P

Może bym się nie stresowała gdyby nie fakt w jakim niekorzystnym położeniu jestem, na początku maja transport konia kosztowął mnie 200 zł .... jakbym miała pod koniec maja płacić znowu tyle ... (tfu, tfu ). Według mnie to nie jest ciąża ( przerwa w pracy przez 3miesiace, plus zielonka ... w sumie trochę mojej głupoty, niby koń chodził na lonży codziennie i porcję owsa miała ograniczoną, ale jak patrzałam jak wcina tę zielonkę to nie potrafiłam jej odmówić i dostawała jej dość dużo ) teraz koń mi ładnie sylwetki nabiera ( popręg już dopinam o 3 dziurki wyżej z jednej strony i o 2 z drugiej ) i Kobył zawsze był przy sobie : ( zdjęcie z przed roku jak jeszcze moja nie była )

może i panikara ze mnie, ale na miejsce w tej stajni czekałam 6 miesięcy i jakby teraz wszystko miało sie zawalić Smutny

A czy jej wymię mocno odbiega od normy ?

konskavetka

Wygląd wymienia Twojej klaczy rodzi podejrzenia, że jest ono czynne, tzn. produkuje mleko. Nic innego nie można na ten temat odpowiedzialnie napisać.
Twoje wątpliwości może rozwiać jedynie lekarz weterynarii, który zbada klacz na źrebność.

Pozdrawiam

szczota · Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów Skąd: daleko :P

W piątek dzwonię do lekarza. Zastanawia mnie tylko jeden fakt że wymię z wielkiego "balona" po każdej jeżdzie normalizuje swoją wielkość. Może to jakieś zapalenie ?
Niech ten wet wraca szybciej ....

Paskuda

Akurat to, że wymię robi się mniejsze po każdej jeździe jest normalne, nawet u klaczy karmiących. Często stosowaną formą nadprodukcji mleka np. u klaczy po odstawieniu źrebaka jest jej lonżowanie czy "jeżdżenie" w celu zapobiegania zapaleniu wymion.

varsica · Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów

A czy ta klacz miała wcześniej już źrebaka? U nas jest klacz która już kiedys rodził i ma podobne wymię jak na zdjęciach i weterynarz nigdy nie mówił, aby to było coś niepokojącego. Jeśli była zaźrebiana na początku sierpnia, to już pewnie miałabyś źrebaka na świece Wesoly

Paskuda

pumcia

Szczota - i co powiedzial wet?

varsica · Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów

Ups!!! Tak Paskudo masz racje. O tej porze nie powinnam brać się za liczenie hahaha

szczota · Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów Skąd: daleko :P

Wet powiedział że obrzęk wynika z problemów z krążeniem. Minie jej z czasem. I że każdy kon po tak długiej przerwie by się roztył Wesoly

.

Paskuda

czyli źrebaczka nie będzie? Widzisz nie ma się co martwić na zapas no no

. Jakie leczenie jej zaaplikował?

szczota · Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów Skąd: daleko :P

narazie mam podawać przez jeszcze 5 dni 5 tabletek silimarolu dziennie.
Problemy z krążeniem wzieły się od wątroby przez nadwagę konia. Ale się leczymy i będzie OK Wesoly

. Z resztą wet powiedział że na 90% kobyła źrebna nie jest bo kształt brzucha jest nie ten, co innego BEBZUN a co innego źrebolek

.

konskavetka

Szczota coś mi się nie podoba..... Tak długo po ew. kryciu i 90 procent????
Czy klacz była badana na źrebność, tzn. rektalnie (ręka lekarza w odbycie klaczy)? Bo inaczej ciąży wyeliminować ani potwierdzić nie można nie

.

Pozdrawiam[/code]

Paskuda

Ja tam myślę, że nie była badana mysl

ale diagnoza po kształcie brzucha może jakaś nowatorska metoda; uuu

Wezwij kogoś kto zbada ją na źrebność.