|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:13, 28 Paź 2009 Temat postu: Chora wątroba u konia |
|
|
Czy spotkaliście się kiedyś z koniem chorą (uszkodzoną) wątrobą? Jak wygląda leczenie? Czy w ogóle są szanse na jej regenerację? Może jakieś ziółka mogłyby pomóc?
Problem chyba dość rzadko spotykany (a może bagatelizowany?), bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:30, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ale jakie uszkodzenie?
Mechaniczne, nie z winy cżłowieka czy w wyniku złego karmienai czyli uszkodzenie toksyczne?
Troszke na ten temat jest ale niewiele.
Co moze pomóc? Zależy od czego powstało uszkodzenie.
Wtedy dopiero można zacząć debatować nad odbudową bądź zatrzymaniem procesu degradacji organu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:25, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Problem w tym, że nie wiadomo tak naprawdę, co jest przyczyną uszkodzenia wątroby
Koń ma 20 lat, u mnie od 4 mies. Jest chuda, ma problemy z przybraniem na wadze. W zasadzie prawie wcale nie przytyła, mimo dobrej jakości trawy i dodatkowo paszy. Zęby ma tarnikowane, paszę zalewam ciepłą wodą, żeby nie musiała jej gryźć. Czy jej wygląd może byc spowodowany uszkodzeniem wątroby?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:45, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli starszy koń jest chudy to nie koniecznie moze to być uszkodzenie watroby.
Zazwyczaj jeśli z wątrobą cos jest nie tak to białka oczu robią sie żółtawe, ale chyba nie zawsze....nie do końca jestem rozeznana, raczej bardziej od toskycznego.
Natomiast jeśl ichodzi o chudość to moze chodzić o:
- zarobaczenie
- kłopoty z zębami (ale już zaznaczyłaś, że tu jest ok)
- nieodpowiedni skład paszy
- nieodpowiednia forma paszy
- brak odpowiednich dodatkó wit-min
- cechy osobnicze i rasowe starego osobnika
- wynik nieprawidłowego utrzymania, ekspolatowania i odżywiania w latach młodości
Jak widać kilka punktów a w zasadzie ogrom furtek do myślenia co to moze być.
Może niech jakis wet obejzy, moze porobi badania, no generalnie rzuci fachowym okiem, via net to widzisz - mozna wypunktowac wiele a co jest prawdą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zielona_stajnia
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poj. Drawskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:36, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
JUstyno, najlepiej zrobić badanie krwi. Tylko uwaga - w "ludzkim" laboratorium mogą wyjść mylne wyniki. Mój pierwszy koń miał uszkodzenie wątroby, a był to młody, 3,5 letni koń. Objawy - niechęć jedzenia, zarówno owsa, paszy gotowej jak i siana, małe pobieranie wody, osowiałość. Po badaniach krwi wyszło, że to wątroba, leczenie miało kosztować ok. 3000 (to było w 2000 r), niestety wówczas finansowo byłam zależna od rodziców i koń wrócił do poprzedniego właściciela.
Starsze konie mogą mieć już problemy z przyswajaniem, funkcjonowaniem nerek i wątroby. Zwykle "przytycie" trwa długo. Mogę Ci na maila wysłać artykuł o żywieniu starszych koni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faza
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:23, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jesli nie wiadomo gdzie oddac krew do badania (W Warszawie na Powstanców Sląskich) to najlepiej poprsocic weta i zbadac pod kątem próby wątrobowej. Mając wyniki będzie wiadomo jak pomóc konikowi i czym go karmic.
Nie każdy starszy konik ma problemy ,u mnie aktualnie jest piękny konik mający 18 lat a wygląd i kondycje ma lepszą niż niejeden 10 latek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:16, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
zielona_stajnia napisał: | Mój pierwszy koń miał uszkodzenie wątroby, a był to młody, 3,5 letni koń. Objawy - niechęć jedzenia, zarówno owsa, paszy gotowej jak i siana, małe pobieranie wody, osowiałość. Po badaniach krwi wyszło, że to wątroba, leczenie miało kosztować ok. 3000 (to było w 2000 r), niestety wówczas finansowo byłam zależna od rodziców i koń wrócił do poprzedniego właściciela. |
Na czym miało polegać leczenie? U nas niechęci do jedzenia nie ma, a wręcz przeciwnie. Na widok wiaderka rży i nie może się doczekać, kiedy dostanie swoją porcję.
zielona_stajnia napisał: | Starsze konie mogą mieć już problemy z przyswajaniem, funkcjonowaniem nerek i wątroby. Zwykle "przytycie" trwa długo. Mogę Ci na maila wysłać artykuł o żywieniu starszych koni. |
Byłabym wdzięczna za artykuł.
majak napisał: | Jeśli starszy koń jest chudy to nie koniecznie moze to być uszkodzenie watroby. |
Tu jest stwierdzone na podstawie badań krwi. (nie w "ludzkim" laboratorium ), więc na 100% uszkodzenie wątroby jest.
majak napisał: | Natomiast jeśl ichodzi o chudość to moze chodzić o:
- zarobaczenie |
Była odrobaczana.
majak napisał: | - kłopoty z zębami (ale już zaznaczyłaś, że tu jest ok) |
Zęby nie są w najlepszym stanie, ale są tarnikowane i paszę ma moczoną. Z sianem i trawą problemów nie ma, więc zęby w tym przypadku nie powinny być powodem chudości.
majak napisał: | - nieodpowiedni skład paszy |
Dostaje u mnie (czyli od tych 4 mies) musli Spillers Senior Conditioning Mix. Raz w tygodniu mesz. Wcześniej podobno dostawała suchy chleb, który przy uszkodzeniach wątroby jest niewskazany i mógł jej dodatkowo szkodzić...
majak napisał: | - nieodpowiednia forma paszy |
Na początku dawałam jej suchą paszę, później, kiedy dowiedziałam się o zębach, zaczęłam ją zalewać ciepłą wodą.
majak napisał: | - brak odpowiednich dodatkó wit-min |
Od jakichś 2 tyg dosypuję jej do paszy witaminy Besterly Bestermine Horse, chociaż z tym też lepiej nie przesadzać, bo nadmiar witamin również jest szkodliwy. Przy okazji szczepienia skonsultuję z wetem, czy warto dawać jej te witaminy (w końcu w musli też są).
majak napisał: | - cechy osobnicze i rasowe starego osobnika |
Co do rasy, wstyd przyznać, ale nie wiem Nie dostałam jeszcze jej paszportu, ale wydaje mi się, że to wlkp.
majak napisał: | - wynik nieprawidłowego utrzymania, ekspolatowania i odżywiania w latach młodości |
Tego wykluczyć nie można. Z tego, co wiem miała sporo źrebaków, trochę też skakała. Więcej o jej młodości nie wiem.
majak napisał: | Może niech jakis wet obejzy, moze porobi badania, no generalnie rzuci fachowym okiem, via net to widzisz - mozna wypunktowac wiele a co jest prawdą? |
Wet oglądał ją nie raz, stwierdził uszkodzenie, a w zasadzie zniszczenie wątroby. Dowiedziałam się, czego nie powinnam jej dawać (np lucerny, chleba, jabłek, koniczyny, kukurydzy, oleju...) i nic więcej, ale przy następnej okazji spróbuję się więcej dowiedzieć.
Miałam nadzieję, że po odstawieniu źrebaka, na trawie i dodatkowej paszy dojedzie do siebie, ale nadal jest chuda.
Trochę zbagatelizowałam wątrobę (no, nie dawałam jej tego, czego jeść nie powinna), ciężko znaleźć informacje na ten temat, ale wiem, że ludzie z chorą wątrobą jakoś się leczą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zielona_stajnia
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poj. Drawskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:31, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Justyno podaj mi swojego maila - może być na pw, to wyślę Ci artykuł.
Na czym miało polegać leczenie nie mam pojęcia (po prostu po tym jak moi rodzice usłyszeli cenę to stwierdzili, że nas nie stać - wtedy miałam jednego konia, stał w pensjonacie, ja się uczyłam - więc nie wnikaliśmy), wiem tylko, że koń doszedł do siebie (takie info miałam od właściciela do którego koń wrócił). Ludzie leczą się też ziółkami - można spisać skład z ludzkiego leku (np. rapacholin), kupić zioła i dodawać do paszy. Są też preparaty wspomagające wątrobę dla koni - raczej suplementy niż leki, ale zawsze może coś pomogą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:48, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za artykuł Już czytam.
Co do suplementów, ceny są kosmiczne, a jednocześnie brak jakichkolwiek opinii o nich...
Z ziółek na razie tylko pokrzywę dla niej ususzyłam (oczyszcza organizm z toksyn i wzmacnia wątrobę), może choć trochę jej pomoże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|