|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:36, 26 Gru 2005 Temat postu: Basenik |
|
|
Czy taki luksus to nadal tylko za granicą czy u nas jest to już możliwe?
(Fota z netu)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:53, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
U nas jest to możliwe- wszystko to kwestia pieniędzy.
Myślę, że gdy nadejdą czasy, że ludzi będzie stać na wybudowanie sobie basenu w ogrodzie, powstaną też i baseny w końskich pensjonatach.
Kiedyś oglądałam program o metodach treningowych i całej stajni, w której rezydują konie państwa Pessoa. Okazuje się, że oni korzystają z basenów, odnotowując bardzo dobre wyniki w wygimnastykowaniu końskiego ciała i sprawieniu by było ono bardziej elastyczne.
W innym programie widziałam raz kiedyś kowboi kąpiących się ze swoimi rumakami. Mówili, że co tydzień w sobotę pływają obok koni i że to je relaksuje <eh?>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 8:31, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Basen dla koni ? Byłoby nieźle mieć, ale koszty... Skoro nawet w takim Bolixie nie widzieliśmy basenu, to o czym tu mówić ? Zresztą: mamy to szczęście, że w naszych okolicach jest kilka jezior, do których nasze konie chętnie włażą i zanurzają się aż po szyję - zdarza się, że robią to z zaskoczonym jeźdźcem na grzbiecie
Co do tego, że "wszystko to kwestia pieniędzy", to IMHO nie do końca tak. Oto przykład: w Polsce są 2 aparaty do artroskopii. Jeden ma dr Golonka i używa go w codziennej pracy. Drugi stoi bodajże na SGGW i kurzy się, bo nikomu się nie chce nauczyć się posługiwać nim. Po co, w końcu łatwiej złapać za skalpel.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:52, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A co powiecie na tą zredukowaną wersję basenu ? Bieżnia wodna...
A [link widoczny dla zalogowanych] dostępne jest video - jak działa to ustrojstwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:18, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | A co powiecie na tą zredukowaną wersję basenu ? Bieżnia wodna... |
Bajer, ale chyba jednak to nie to samo, co basen. "Bieżnia wodna" wydaje mi się (!) raczej odpowiednikiem wysiłku związanego z ciągnięciem czegoś ciężkiego lub z jazdą po głębokim śniegu - opór wody działa na nogi zwierzęcia. Basen klasyczny chyba (!) większy nacisk kładzie na inne mięśnie (cała kłoda ze szczególnym uwzględnieniem klaty i grzbietu) i działa bardziej wszechstronnie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:57, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Tomek_J napisał: | "Bieżnia wodna" wydaje mi się (!) raczej odpowiednikiem wysiłku związanego z ciągnięciem czegoś ciężkiego lub z jazdą po głębokim śniegu - opór wody działa na nogi zwierzęcia. Basen klasyczny chyba (!) większy nacisk kładzie na inne mięśnie (cała kłoda ze szczególnym uwzględnieniem klaty i grzbietu) i działa bardziej wszechstronnie ? |
No i fakt, masz rację. Powołam się tutaj na słowa Mary Bromiley, specjalistki od rehabilitacji koni i jeźdźców Otóż, praca na bieżni w połączeniu z oporem wody ma być efektywniejsza i ograniczać problemy wynikające ze zmęczenia mięśni. Niestety, ruch kończyn na bieżni jest nienaturalny, są one popychane w tył (a nie do przodu przed tułów, jak to wygląda normalnie, bez bieżni), co powoduje obniżenie aktywności przynajmniej jednej grupy mięśni z każdej z czterech kończyn. Jak wyjaśnia Bromiley: "obecność wody uniemożliwia zwyczajne przestawianie kończyn przednich i tylnych, wymuszając brodzenie z wysokim unoszeniem nadgarstków. W wyniku takiej pracy może dojść do nieprawidłowego rozwoju umięśnienia; pogrubienia w okolicy kłębu i wygięcia grzebienia szyi w dół oraz nadmiernego rozbudowania mięśni pośladkowych w górnej partii zadu. Tym niemniej, umięśnienie lędźwi i grzbietu poprawia się. Niekorzystnym jest fakt, że cała praca odbywa się w średnim lub małym zasięgu ruchu, w wyniku czego następuje utrata elastyczności tkanki, prowadząca do skrócenia wykroku."
Maszerowanie na bieżni wodnej wymaga oczywiście znacznie większego wysiłku (zachwiana równowaga) niż brodzenie w strumieniu czy w morzu. W związku z tym należy uważnie obserwować konia na takiej bieżni, aby dostrzec pierwsze oznaki zmęczenia. Poprzez zmianę głębokości wody koń z urazami stawów lub ścięgien może bezpiecznie ćwiczyć.
Jednak tę formę hydroterapii należy stosować bardzo ostrożnie !
A teraz co do basenu... Jak nietrudno się domyślić, pływanie poprawia napięcie mięśni, krążenie krwi, nie obciążając przy tym kończyn i stawów. Obserwacja ruchu końskich kończyn staje się bardzo ważna w przypadku, kiedy pływanie jest częścią terapii po urazie. Pływanie nie jest dla koni rzeczą naturalną i szybko je wyczerpuje. Dlatego nie należy przesadzać z basenem, bo zamiast efektu leczniczego będziemy mieli efekt kontuzjogenny. Bardzo pomocny w wykryciu oznak zmęczenia okazuje się wtedy monitor akcji serca. Urządzenie to pomaga również zaobserwować, jak szybko po wysiłku tętno powraca do normy, czyli w ostateczności - jaki jest stopień wytrenowania konia. Pływanie nie zastąpi ćwiczeń na twardym podłożu, ale jest dobrym uzupełnieniem rehabilitacji oraz treningu. Warto też zdawać sobie sprawę z ewentualnych niekorzystnych skutków pływania koni. Są nimi:
- nierównomierna praca mięśni (jeśli koń nie angażuje odpowiednio wszystkich kończyn)
- problemy ze skłonieniem konia do zaczerpnięcia powietrza podczas pływania; niektóre konie nabierają powietrze, zaciskają nozdrza i bardzo rzadko lub wcale biorą oddech po raz drugi
- krwotoki płucne - niestety czasami zdarzają się i mogą wynikać z utrudnionego oddychania połączonego z przyspieszeniem akcji serca.
Jeżeli nie mamy basenu dobrą formą przywrócenia sprawności mięśni jest brodzenie w wodzie, czyli w: morzu, strumieniu, rzece czy jeziorze. Można również wykopać rów w kształcie koła o średnicy karuzeli i mamy wtedy brodzik Woda w brodziku powinna sięgać mniej więcej do stawu nadgarstkowego. Według Bromiley: "pokonywanie oporu wody poprawia napięcie mięśniowe wszystkich kończyn, natomiast ruch przenoszenia kończyn do przodu i wyciąganiu ich z wody znakomicie poprawia napięcie mięśni grzbietu i lędźwi."
Co ciekawe, dla koni ze schorzeniami kończyn przewidziano jeszcze jeden wynalazek - JACUZZI ! I znów parę mądrości: "W czasach obfitości strumieni konie wstawiało się do płynącej wody i często pozostawiało uwiązane do odpowiedniego drzewa całymi godzinami. Jacuzzi zastępuje strumień i kiedy koń nauczy się już stać w wodoszczelnym zbiorniku, można go tam zostawić. Połączony efekt kontrolowania temperatury i masażu dzięki odpowiednio umieszczonym biczom, zapewnia czasową poprawę krążenia z wszystkimi towarzyszącymi korzyściami."
(Foty z netu)
Podsumowując ten przydługi i nudny wykład... Bieżni wodnej nie mówimy stanowczego "nie", ale obchodzimy sie z nią bardzo ostrożnie ! Z basenem też trzeba uważać, no a jak ktoś ma dostęp do jacuzzi (!), morza, rzeki, jeziora czy chociaż węża z wodą, to już jest nieźle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josephine
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa but made in 3miasto
|
Wysłany: Wto 12:34, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
O rany konie mają już swoje SPA (Sarum per aqua) jeszcze troszkę a doczekamy się wanien z glinką białą, barów tlenowych, komór kriogenicznych i o zgrozo liposukcji czy drenażu limfatycznego
A tak na poważnie to dzięki bogu za te wynalazki, coraz więcej zwierząt może po prostu wyzdrowieć.
Chociaż żeby mojego Minoska skłonić do wejścia do takiej wanny trzeba bo go najpierw nieźle naćpać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:47, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Czy basen to nadal u nas luksus czy są juz jakies stajnie z takimi udogodnieniami? Macie może orientację?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:16, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Na oczy nie widziałam, więc wydaje mi się, że wciąż luksus... Na szczęście my mamy jeziora, do których można sobie na oklep w bikini wjechać i popławić się z kopytnymi, a na zachodzie takiej frajdy nie doznają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krewniak
Tu byczek majowy ;) Całkiem odlotowy :P
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ziemia rybnicka
|
Wysłany: Wto 18:04, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż... Gdybym chciała doprowadzić moją Cudna do zawału, to zaproponowałabym jej właśnie takie pływanko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:10, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Taka rehabilitacja dla sportowców (takze koni) jest zbawienna, na pewno nie jest to tania inwestycja, tylko nie wiem czemu wydaje mi się, ze u nas cały czas panuje przekonanie, że jak koń się zdrowotnie "sypnie", to kupuje się następnego, zamiast od początku zapewnić dla kopytnego sportowca odpowiednią regenerację po wysiłku, nie wiem jakiego rzędu są to koszta, ale przyszłościowo taka inwestycja może się "zwrócić", tzn. przedłużenie dobrej kondycji i zdrowia u koni sportowców, spowodowałoby mniejszą rotację, a co za tym idzie wydatki, a nawet wyniki, bo założmy, że amazonka jest zgrana z koniem, startuje, to wymiana konia cofa ją poniekąd krok w tył, a regularną rehabilitacją można tego w jakimś procencie uniknąć
choc napisałam o koniach sportowcach, to taki rarytas dla rekreantów chodzących kilka zmian, też wpływał by na ich kondycję, ale to już chyba bardziej marzenie, dobrze, że mamy zalewy i stawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|