|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 18:37, 08 Paź 2007 Temat postu: Znani?......a nie znani!!!!!!!!! jeźdźcy |
|
|
Informacja z ŚK
"Znana dresażystka oprawca koni"
-Ja kocham swoje konie - oświadczyła podczas rozprawy sądowej znana w Niemczech dresazystka, uczestniczka Pucharu Świata, 59-letnia Christine Wels. Jednak niezbite dowody, w postaci filmu i zdjęć, wykonanych przez jej byłą pracowicę , ukazują zupełnie inną, przerażającą prawdę.
Na filmie Wels przez 53 minuty "szkoli" powierzonego jej w trening konia , przy uzyciu metod rodem ze średniowiecznej sali tortur.
Za narzędzia tortur służą jej: maksymalnie krótka wodza pomocnicza, ostrogi i bat. Zdjęcia pokazuja boki konia po takim "treningu" wielkie krwawe placki po bokach i olbrzymie otarcia od czarnej wodzy między przednimi nogami. W siodlarni poraża widok zakrwiawionego munsztuka.
Kilku innych pracowników Wels potwierdziło w sadzie, że ten rodzaj szkolenia był przez nią praktykowany na co dzień.
Często zdarzało się też, że zwierzę było okladane na oślep batem z ziemi po wszystkich częściach ciala, gdyż było "nieposłuszne", bo np. "nie chciało się wyginać"
Konie w desperaci rzucały sie na ściany, raniąc sobie głowę i przednie nogi.
Głowny zarzut dotyczy wałacha Wimbledon, którego w połowie lipca Wels godzinami zmuszala do piafowani, mimo wyraźnych oznak ochwatu.
Walach rozchorowal sie na dobre i został uśpiony kilka dni później w klinice weterynaryjnej.
Praktyki te już dawno mogły zostać ukrócone, gdzyz była pracownica zgłosila wcześniej sprawę inspektorowi weterynaryjnemu.
Niestety, inspektor zgłoszenie zlekceważył: nie wezwał świadków i dał wiaręwykrętom i tłumaczeniom Wels.
Sprawie nadano bieg dopiero po przedstawieniu na policji dowodów , w postaci filmu i zdjęć. Dziwnym trafem klinika weterynaryjna, gdzie konie trenowane przez Wels były leczone, nabrała wody w usta.
Sąd w holsztyńskim Plon wydał na początku września wyrok - 6300 euro grzywny, dwuletni zakaz wykonywania zawodu oraz zakaz trzymania zwierzat.
Ze wzgledu na miejsce wcześniejszego zamieszkania i prowadzenia podobnej działalności, Wels czeka jeszcze drugi proces - przed sądem w Norderstedt.
Zostanie potraktowana jako recydywistka, więc byc może ten wyrok bedzie jeszcze surowszy.
Na podstawie internetu Elżbieta Pedersen
A ile jest jeszcze takich przypadków, o których się wie i nie mówi, nawet w Polsce, wśród wielkich i znanych. A to jest ujeżdżenie niby elegancki delikatny spokojny sport.... a skoki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Delphia
Jaxa forever!!! :]
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 21:12, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
dwa lata niewykonywania zawodu i kara pieniezna to zbyt malo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kopytko
Najlepsze kasztany na stodolskich łąkach
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:08, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To bardzo smutne, kiedy podziwiani przez nas "mistrzowie" stają się oprawcami swoich przyjaciół, cóż trzeba mieć nadzieję, że nie wszyscy "wielcy" tego pięknego sportu są takimi potworami. Przypomniała mi sie niedawna nasza dyskusja: "czy oddałbyś swojego konia pod rekreację ?" A teraz trzeba by zadać pytanie: czy oddałbyś swojego konia mistrzowi ? Tam gdzie zaczyna się wielki sport a co za tym idzie wielkie pieniądze koń staje się tylko narzędziem do produkcji mamony. Smutne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 6:06, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Porażajace. Jakiś czas temu bodajże na Volcie było głośno o jakimś polskim skoczku ktory katował (zakatował?) swojego wierzchowca. Niby wszyscy wiedzieli o kogo chodzi, ale jakoś nie udało mi się znaleźć jego nazwiska.
Pytanie brzmi, dlaczego ludzie (lekarze, wspołpracownicy) maja opory przed wydobywaniem takich spraw na światło dzienne? Czy to chodzi o prywatne korzyści, czy moze sprawa nie jest do końca jednoznaczna, bo przeciez taki oprawca może jednego dnia miziać tego konia a drugiego - kopać...
Tak czy innaczej - nie spotkałam jeszcze nic bardziej jednoznacznego jak piaffowanie ochwaconym koniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Dawniej Floppy...
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:33, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem o kogo chodzi, jednakże z tego co pamiętam to nie do końca zostało wyjaśnione bądź ukazane światu całe zdarzenie i wszystkie jego okoliczności, dużo było domysłów, pomówień i przypuszczeń. Do dzisiaj nie wiadomo czy faktycznie to była wina tego jeźdźca, czy przyczynił się do śmierci konia swoim postępowaniem, czy była to pewnego rodzaju zbieżność różnych zdarzeń i okoliczności które zaskutkowały padnięciem zwierzęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 11:04, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tez wiem o kogo chodzi, ale nigdzie nie napisano dalszego ciągu, pewnie nie wyjasniono do końca. A z tego co wiem to tych przypadków jest sporo i u nas i za granicą. Najczęściej takie treningi sa przy drzwiach zamknietych i tylko przez przypadek czasem cos wypłynie.
Słyszalam o barawaniu koni a własciwie czytałam ( ale też nie napisano gdzie to było) gdzie na drągi do barawania były nabite gwoździe, drut kolczasty. Uzywa się bata elektrycznego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smyku
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z królestwa Kaczyńskich.
|
Wysłany: Wto 12:37, 09 Paź 2007 Temat postu: Re: Znani?......a nie znani!!!!!!!!! jeźdźcy |
|
|
Cytat: | -Ja kocham swoje konie - oświadczyła podczas rozprawy sądowej znana w Niemczech dresazystka, uczestniczka Pucharu Świata, 59-letnia Christine Wels. |
Dla mnie to jest porpostu nie pojęte, jak mozna kochac swoje konie i wyrządzać im taką krzywdę. NO JAK? Zresztąja bym już ta babę skazała na dożywocie, za wyrządzanie tortur (przez które przechodziły codziennie) te biedne konie. I to nie takie więzienie, żeby sobie siedziała zamknięta w ciepłej celi i nudziła się, ale takie gdzie pracowałaby przez 6 dni w tygodniu.
Tylko nie myślcie, że ja taki brutal jestem. Uważam tylko, że jak ktoś wyrządza koniom krzywde to powinien słono za to zapłacić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Wto 13:06, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
a co właściciele koni, którzy oddawali jej konie do "zrobienia" myślicie że nie widzieli co jest grane, nie widzieli ran na koniu, czy nie interesowali się swoimi pupilkami, nie chcieli nigdy zobaczyć jak przebiega trening u mistrzyni. Wydaje mi się, że jaednak się na to w jakiś sposób godzili a co za tym idzie to też byli winni. Gdyby kobieta nie miała komu robić koni (szybko i skutecznie) może miałaby wiecej czasu na zajęcie się racjonalnym treningiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiola
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gaszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:23, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A ja... wsiadłabym na tą babę i robiła to co ona tym koniom. 53 minuty mojego treningu tej kobiety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 16:20, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Masz rację Paskudo, nawet lecznice brały w tym udział. Przecież to tylko zwierzeta bez duszy które nic nie czuja. Tak wiele ludzi do tego podchodzi.
I jak widac wszystko jest jakos powiązane ze sobą.
Może kiedys to się zmieni i więcej ludzi zacznie dostrzegać partnera a nie tylko rzecz do osiągnięcia sukcesu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z lasu
|
Wysłany: Wto 19:49, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
I dlatego właśnie nie mam wyrzutów, że wożę tyłek po lesie.
Za to mam szczęśliwego konia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:40, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Normalnie ręce opadają kiedy czyta się coś takiego.
Osobiście znam jednego końskiego sadystę, kiedy zauważyła jego praktyki i szeroko skrytykowałam - dwukrotna ostra konfrontacja, okazało się że inni już wiedzą o tym panu. Na szczęście po przeprowadzce do ZG widziałam faceta tylko raz i tak jak w Poznaniu potraktowałam jak śmiecia. Nie sądzę aby kiedyś trafił za kratki za praktyki, zebranie dowodów byłoby bardzo trudne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Śro 15:04, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wszyscy mówią "nie pierwszy przypadek,osobiście znamy wielu takich podobnych,ten a ten to robi z koniem" i na tym się kończy.
NIe ma nazwisk,zdjęc,dowodów.Sama paplanina.
Ja osobiście nie znam NIKOGO kto lał by swojego konia czym popadnie,darł za ryj ile wlezie i kopał.
Jeśli znacie takich ludzi,to napiętnujcie,przynajmniej na jakimś forum,ale niech to będzie poparte faktami.
JAk dla mnie to równie dobrze to ta kobieta może być niewinna a była pracownica może się tylko mścić.Widziałam jakies nagranie?Jakieś zdjęcia? NIe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Śro 16:35, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Skoro sąd ją uznał za winną to coś musiało być nie tak, a takie piętnowanie na forach to mały efekt daje. Znam co najmniej dwie stajnie, o których nikt dobrze nie mówi, a klientów tam jak mrówków Smutne, ale prawdziwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Dawniej Floppy...
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:36, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dekster napisał: | JAk dla mnie to równie dobrze to ta kobieta może być niewinna a była pracownica może się tylko mścić.Widziałam jakies nagranie?Jakieś zdjęcia? NIe. |
Widziałam kilkuminutowe nagranie tej pani umieszczone gdzieś w internecie, zrobione z ukrycia. Naprawdę było to drastyczne, koń zamknięty na munsztuku (którego zdjęcia też zamieszczono - zakrwawione), kopany raz za razem ostrogami, zagoniony w róg czworoboku bez szansy wydostania się z pułapki, pełna panika zwierzęcia..
Akurat ta sprawa była bardzo dobrze udokumentowana - w końcu ludzie tam pracujący zrobili film, zdjęcia i wzięli się za kobietę..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|