|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faza
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:08, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
a ja mam pytanie-gdzie w takie mrozy sa trzymane niezaadoptowane konie?U Sandry ponoc trzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 17:38, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Faza napisał: | a ja mam pytanie-gdzie w takie mrozy sa trzymane niezaadoptowane konie?U Sandry ponoc trzy |
Mają wiatę....?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faza
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:23, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
u nas na granicy Podlasia i Mazowsza aktualna temp -20 stopni i wiatr.Wiata w tej sytuacji to troche malo!mam nadzieje ze nie ma u Sandry koni schorowanych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:32, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Konie lepiej znoszą mrozy niż upały.
Dlaczego wiata to mało?
Jeśli konie mają odpowiednią ilość pożywienia, są zahartowane (czyli od wiosny nie były zamykane w stajni), dobrze obrośnięte sierścią i nie są osłabione np przez chorobę, to wiata, w której mogą schować się przed wiatrem i deszczem powinna im wystarczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:23, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Justyno a czy wiesz moze jakie to konie pozostaja pod opieka Sandry? Wiadomo czy nie sa chore?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:31, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mori (zdrowy), Yorko (COPD). Nie wiem, jaki jest trzeci koń, ale chyba Grażka (młoda, zdrowa).
edit:
Proszę mnie poprawic, jeśli się mylę, bo dawno nie byłam w Moryniu, nie wiem, ile obecnie jest tam koni i jakie, a nie chciałabym nikogo wprowadzić w błąd.
Kajula chyba napisała, że są trzy, może Ona będzie wiedziała lepiej.
Ostatnio zmieniony przez Justyna dnia Sob 21:42, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faza
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:42, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
no nie wiem -ja raczej wierze.ze u Was jest cieplej (u mnie teraz -23) i raczej ciesze sie ze moje konie sa w cieplej stajni z bardzo duza iloscia sciolki .Moze i konie zahartowane wytrzymaja te mrozy ale ja bym wolala nieeksperymentowac ,moze gdybym miala konika polskiego ,moze ale raczej -nie dzieki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:00, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
jeżeli przy wiacie konie mają wybieg to przy duzych mrozach rozgrzwają się biegając .Kiedyś opiekowałam się końmi które były pod wiatą , ale przy dużej ilosci koni , które wyjadają ściółkę to był też przypadek , że koniom przymarzły ogony do ziemi . Konie tak chowana są zdrowe , ale do czasu . Szybko pojawiły się u nich choroby stawów itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fuzja
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:15, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A umyka non stop jeszcze jeden fundacyjny koń- PORA, Na zdjęciach z lata- galopuje po padoku pełnym trawy.
Ponawiam pytanie- czemu taka powalająca cisza na jej temat, dziewczyny-przecież macie jakiś kontakt z Sandrą? Czy może już jest w adopcji- ale też cisza, bo opisano już wszystkie konie, każda zdała relację gdzie który stoi, bez adresów niektórych ( Largo) ale wiadome jest .
...Szybko pojawiły się u nich choroby stawów itp...
zaedytowałam post raz jeszcze ,bo w między czasie pojawił się z w/w z takim cytatem.
Ostatnio zmieniony przez fuzja dnia Nie 13:18, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kajula
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pilchowo k.Szczecina Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:58, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ja czegos nie rozumiem. Dlaczego nie zadzwonisz do Sandry, zeby zapytac o Porę, tylko pytasz o nią na każdym forum? My z Sandra nie mieszkamy, skąd mamy wiedzieć dokąd pojechała Pora?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 14:07, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
fuzja napisał: | A umyka non stop jeszcze jeden fundacyjny koń- PORA, Na zdjęciach z lata- galopuje po padoku pełnym trawy.
Ponawiam pytanie- czemu taka powalająca cisza na jej temat, dziewczyny-przecież macie jakiś kontakt z Sandrą? Czy może już jest w adopcji- ale też cisza, |
Nie mam pojęcia, gdzie jest Pora. Wiem, że miała iść do adopcji, ale coś nie wypaliło. Możliwe, że poszła gdzie indziej, bo na stronie Fundacji nie ma jej już w dziale "zwierzęta do adopcji".
Zadzwoń/napisz do Sandry, to się dowiesz.
fuzja napisał: | bo opisano już wszystkie konie, każda zdała relację gdzie który stoi, bez adresów niektórych ( Largo) ale wiadome jest |
Largo z Igorem są w adopcji u Anulki (A.R.S.), chyba w okolicach Stargardu.
Adresu nie było podanego żadnego i nie zostały opisane wszystkie konie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:36, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem zwolennikiem tzw. zimnego wychowu ale nie zawsze jest to najlepsze dla koni, zwlaszcza jesli temperatury spadaja tak nisko. Nie wiem czy dla konia z COPD takie bytowanie to najlepszy sposob... Obym sie mylila.
Co do Pory, to taka refleksja mi sie nasunela (powtorzenie tego, co juz bylo walkowane)- fundacja mimo wszystko powinna oficjalnie informowac o losach swoich koni.
Jest nadzieja, ze skoro trwaja prace nad zrobieniem aktualnej i aktualizowanej bazy koni fundacji, wowczas takze i Pora sie tam pojawi.
Do tego czasu, skoro Ten_veroniq milczy, pozostaje nam tylko trzymac kciuki, ze kobylka trafila w dobre rece i stoi w cieplej stajni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:40, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | Jestem zwolennikiem tzw. zimnego wychowu ale nie zawsze jest to najlepsze dla koni, zwlaszcza jesli temperatury spadaja tak nisko. Nie wiem czy dla konia z COPD takie bytowanie to najlepszy sposob... Obym sie mylila. |
Dla koni z COPD ważne jet świeże powietrze i podawanie siana z ziemi (najlepiej mokrego, ale w mrozy to raczej niemożliwe). Zalecane jest trzymanie takich koni w stajniach angielskich, które chyba nie są cieplejsze od zabudowanej, drewnianej wiaty?
Yorko (z COPD) to kucyk szetlandzki, obrośnięty gęstym futrem, więc takie temperatury, jak teraz (do -20st) nie powinny mu zaszkodzić.
martik napisał: | Co do Pory, to taka refleksja mi sie nasunela (powtorzenie tego, co juz bylo walkowane)- fundacja mimo wszystko powinna oficjalnie informowac o losach swoich koni.
Jest nadzieja, ze skoro trwaja prace nad zrobieniem aktualnej i aktualizowanej bazy koni fundacji, wowczas takze i Pora sie tam pojawi |
Pewnie będą to krótkie informacje typu: znalazła nowy dom/trafiła do adopcji, które nie zawsze zaspokoją ciekawość osób wyrażających zainteresowanie losem poszczególnych koni.
Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby na stronie były podawane dane osób adoptujących konie łącznie z adresem.
Czy fuzji wystarczy informacja na stronie PE, że jej były koń, Pora trafił do adopcji? Wątpię. Pewnie będzie się zastanawiała, gdzie trafiła, do jakich ludzi, jakie ma warunki itp
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fuzja
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:27, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Kajula napisał: | ja czegos nie rozumiem. Dlaczego nie zadzwonisz do Sandry, zeby zapytac o Porę, tylko...
|
kajula: banał wyświechtany do granic możliwości:)
JUSTYNA:
...Zadzwoń/napisz do Sandry, to się dowiesz.
szybciej się dowiem jaka czeka mnie przyszłość od wróżki Krysi:) ale napiszę, jak pisałam nie raz, zapiszę maile i przy okazji przedstawię je oficjalnie przy okazji..
MARTIK:
fundacja mimo wszystko powinna oficjalnie informowac o losach swoich koni.
Do tego czasu, skoro Ten_veroniq milczy, pozostaje nam tylko trzymac kciuki, ze kobylka trafila w dobre rece i stoi w cieplej stajni
..to jest dokładnie to, S. milczy do Martik to zniży się aby rzucić coś fuzji?
Nie trzeba odpowiadać, bo szkoda czasu.
JUSTYNA:
Czy fuzji wystarczy informacja na stronie PE,do adopcji? ...Pewnie będzie się zastanawiała, gdzie trafiła, do jakich ludzi, jakie ma warunki itp
Oczywiście,że chciałabym wiedzieć chętnie nawiązalabym może kontakt z adoptującyym i to nie w celu obmalowywania Sandry.
Nie wiem jakimi prawami kierują się ogólnie fundacje- czy udostępniają szczegóły o m-scach pobytu podopiecznych na forach. Wątpię, bo łączy się to chyba z łamaniem danych osobowych czasowego opiekuna. Pozostaje ufać fundacji w jej działania. Nie bedę rządać gwiazdki, jeśli to nie jest ogólnie przyjęte. Mówię: pozostaje zaufanie do organizacji, i tu jet kłopot..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faza
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:48, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Justyno z calym szacunkiem ale ani Ty ani ja nie jestesmy wetami,hodowcami wiec daruj sobie opowiesci o pozytywach trzymania koni przy -20 stopni i nizej na zewnarz ,a podawanie mokrego siana konikowi w mrozy raczej tez odpada.Kon rozgrzeje sie biegajac ale chyba tez odpoczywa drzemie,w ogromnych stadach ogrzewaja sie wzajemnie ale trzy na takie ogrzanie to troszke malo.I ja mam boksy angielskie ale w takie mrozy zamykam gorne drzwi i zasuwam plandeke ,temp w boksie ok 2 stopni ,mnostwo sciolki ,mnostwo sianka a wiatry sie nie dostaje ,cichutko i przytulnie.NIKT nie przekona mnie do pozytywnej strony trzymania konia przy -20 non stop na dworzu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|