Stajenka

nongie

Wiem, dlatego jestem dumna jak paw Wesoly

pumcia

A oto link do filmiku (niestety duzy plik wyszedl). :

Mój przejazd

pumcia

i oceny:

Sedziego w C

Sedziego w H

nongie

Obejrzałam - te drągi rzeczywiscie nieszczęśliwie wymyślone - miałam wrazenie, ze Meteor uznał, ze to cavaletki do pokonania. A w stępie jakby sie...rozglądał?
Oceny sędziów dosyć zgodne co do zaznaczenia, ale nie bardzo moge odczytać uwagi pierwszego sędziego na samym końcu (pkt 16 i pod spodem).

pumcia

tam jest napisane ze nie w literze Smutny

pojechalam oczywiscie jak ostatnia sierota zatrzymanie w X a w programi jak byk ze w G. A pod spodem: dluga wodza, brak kontaktu.

nongie

A, teraz widzę - brak kontaktów, czyli nie cały czas brak kontaktu, tylko chwilami Wesoly

pumcia

Trzymajcie kciuki bo kolejne zawody tuż tuż. 8-9 sierpnia w Sosnowcu. Publiczność zapraszamy!!! Wszystkie trzy jedziemy w sobotę L-6.

haneczka

Pumciu, 8-9 sierpnia to wtorek i środa, więc chyba chodzi o inną datę. Napisz jeszcze w jakich godzinach te zawody, bo ja chętnie bym przyjechała pooglądać i przy okazji wreszcie Was poznać.

pumcia

Oczywiscie pomrocznosc jasna na mnie spadla i spojrzalam na lipiec. Zawody sa 5-6 sierpień. Ujezdzenie bedzie popoludniu pewnie a rano skoki. Jak tylko bede cos wiedziec to napisze Wesoly

Iburg

A czy mogę zobaczyc bliżej te czapraki bo z daleka nic nie widzę tylko kropke

pumcia

zrobie zdjecie i zamieszcze Wesoly

pumcia

Wyruszamy z domu o 11:00 z pierwszym transportem bo na dwa razy bedziemy podrozowac. Tym razem jedzie Metor (ja), Fuks (Sonia) i Klementyna (Klaudia). Zawody zaczynaja sie o 11:00 konkursem klasy L w skokach. Ujeżdżenie zacznie się gdzieś pewnie ok. 15:00-16:00. Wszystkie startujemy w L-6. To kto bedzie nas wpierac duchowo? Wesoly

nongie

haneczka

Sonia zajęła pierwsze miejsce na Fuksie,a Pumcia trzecie na Meteorze, czego im serdecznie gratuluję.
Niestety trochę się spóźniłam, więc nie widziałam przejazdu Pumci, widziałam tylko przejazdy Soniqa i Kludii i Tomka starającego się uspokoić nerwusiatego Meteora. Koniki piękne, a dziewczyny bardzo fajnie na nich pojechały.
A poza tym bardzo się cieszę, że wreszcie Was poznałam w realu.