|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika78
Mama najmłodszego Stajenkowicza :)
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:59, 31 Sie 2006 Temat postu: Zagalopowanie |
|
|
Ostanio na treningu przeżyłam lekki szok i dlatego mam do Was pytanie - jak powinno wyglądać poprawne zagalopowanie? Chodzi mi o przejście do galopu z dobrego kłusa roboczego i dokładny opis każdej ze stosowanych pomocy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 10:38, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
na dokładny opis to miejsca by brakło; w skrócie wewnętrzna łydka na popręgu zewnętrzna minimalnie za, koń pyskiem ustawiony lekko do wewnątrz koła (ten błysk oka końskiego), siadamy głebiej w siodło, przykładamy łydki i już. A dlaczego przeżyłaś szok?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 10:57, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Coś mi się kolacze, ze wg. ksiązkowo-ujeżdzeniowej definicji po półparadzie ustawiającej kunia (tak jak to opisuje Paskuda), sygnał do zagalopowania daje się zewnętrzną łydką, otwierajac jednocześnie wcześniej zamkniętą wewnętrzną ręke.
Mam rację?
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Nie 14:12, 10 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika78
Mama najmłodszego Stajenkowicza :)
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:09, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Szok przeżyłam przez łydki... zawsze mnie uczono że główny impuls idzie od łydki wewnętrznej, a ostatnio Trener powiedział że główny impuls to łydka zawnętrzna, bo galop rozpoczyna się od tylnej zewnętrznej nogi i to ją łydka ma aktywizować... do Trenera mam pewne zaufanie - na 100% wie co mówi, tylko dlaczego zawsze to była łydka wewnętrzna!?! Czy ktoś jeszcze spotkał się z takim sygnałe do zagalopowania? Bo reszta dotycząca półparady i położenia łydek jest bez zmian
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:48, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie uczono zawsze że od zewnętrznej bo to ona pokazuje z której nogi ma być galop, wewnętrzna na być aktywna, ale ważniejsza zewnętrzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 12:15, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
a jak z nauką młodych koni zagalopowań na prawidłową nogę, no bo przednią nogę widzę i wiem czy dobrze z tylnią mam problem [/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika78
Mama najmłodszego Stajenkowicza :)
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:18, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra tylnia najczęściej wywołuje dobrą przednią, więc jeśli nie masz problemu z zauważeniem krzyzowanie to rozpoznanie po przedniej nodze jest chyba ok.
Bardziej mnie zastanawia dlaczego część ludzi zagalopowuje od wewnętrzej a część od zewnętrznej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 12:21, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
może z tym być tak jak z anglezowaniem na dobrą nogę, niektórzy na zewnętrzną inii na wewnętrzną - teorie są różne a ważne żeby zmienić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rider
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: Czw 12:21, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W szkoleniowym zagalopowaniu ważne jest prawidłowe ustawienie konia.
Nie jest prawdą ,że "'pysk konia" ma być skierowany do środka. Koń ma być ustawiony w kierunku ruchu , ma ustępować od łydki wewnętrznej , postawiny i akceptujący zewnętrzną wodzę (stabilny kontakt). W tej sytuacji wzmacniając dosiad , poprzedzając półparadą aktywujemy zewnętrzna tylną nogę zewnętrzną łydką w celu zagalopowania.
Oczywisty jest fakt ,że reszta pomocy w tym wewnętrzna łydka też jest potrzebna w celu utzrymania ustawienia konia.
A tak na marginesie .
Można wykonać zagalopowanie np. na prawą nogę z szyją ustawioną w lewo i odwrotnie.
Bo nie o szyję tu idzie - Paskudo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 12:24, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Monika78 napisał: | Bardziej mnie zastanawia dlaczego część ludzi zagalopowuje od wewnętrzej a część od zewnętrznej |
Hmmm... w sumie to na dobrze ujeżdzonym koniu nie trzeba prawie żadnej aktywności ani z jednej, ani z drugiej - wystarczy przyłożyć w odpowiednich miejscach (obie) i otworzyć rękę.
Nie dzielimy przypadkiem włosa na 4?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 12:27, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Koń ma być ustawiony w kierunku ruchu |
Cytat: | ustępować od łydki wewnętrznej |
a można prosić konkretniej, bo ten kierunek mnie nurtuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rider
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: Czw 12:30, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
KOń ustawiony w kieruknu ruchu to koń którego ślady przednich nóg poktywają się ze śledami tylnych.
Jest to też definicja konia prostego. ( na łuku też.)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 12:57, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kon prosty na łuku? Znaczy - wyprostowany, ale zgięty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 13:04, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ja rozumiem wypowiedż ridera tak, że koń prosty na łuku to taki, który pokrywa ślady przednich nóg tylnimi ... chyba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika78
Mama najmłodszego Stajenkowicza :)
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:21, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przecław - dobrze rozumiesz Ridera. Przerabiałam to na jazdach z nim - te prostowanie konia na łuku czyli pilnowanie co by cały ruch był po jednej lini, a nie przód swoje i zad swoje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|