|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teodor2424
Biedronki rosną na kozim mleku :)
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sierakowice woj.pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:30, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A ja muszę się pochwalić moim jako takim pierwszym zdecydowanym, przewidywalnym i kontrolowanym galopem na Biedronce
Było to dzisiaj, zebrało mi się po wrzuceniu 2 ton węgla do piwnicy jeszcze na rozluźniająca jazdę
Pojechałem do Biedry osiodłałem wypsikałem Absorbiną na owady (to naprawdę działa zero much, gzyków i innych ), pogadałem z konikiem i wsiadłem.
Biedra zadowolona bo juz po kolacji, uszy do góry i w terenik
najpierw stępik dosyć żwawy, potem kłusiki i z mojej strony bardzo mało używanych pomocy, praktycznie wyczuła moje intencje co do chodu z moich myśli
Potem pomyślałem galopik ale nie zadna nerówka tylko ładny równy delikatny galopik no i się stało galopikiem po skoszonym polu czyli rżysku, zakręty w galopie i proste w kierunku którym ja chciałem, raz pod stajnie i raz od stajni
raptem zrobiło się ciemno i trzeba było wracać
To chyba moja najlepsza jazda w życiu, tak jeszcze Biedronka w galopie mnie nigdy nie słuchała a raczej robiła co chciała
Ale jestem szczęśliwy
Tylko jeszcze siodło nie takie jak trzeba mam i trochę się w nim męczę ale już niedługo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:40, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Teodor gratulacje Widać jak człowiek swoim samopoczuciem może wpłynąć na konia.
U nas też były galopy, Młody odpowiada na "hop", ale jak na razie i tak się skupiam na kłusie i stępie + lonża.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:34, 22 Sie 2009 Temat postu: Re: Zagalopowanie |
|
|
Sankarita napisał: | Lonża - w sensie, jak? Na wypięciu/bez wypięcia? |
różnie, czasem tak a czasem tak. zauważyłam że gdy skręcam Maszą w prawo - jest okej. a gdy w lewo kobyła zaczyna sie denerwować i jej stanowczo to nie pasuje. wiec stwierdzilam ze głownie bedziemy pracowac na stronie lewej
Teodor, gratuluje udanej jazdy i życze coraz wiecej takich
Ostatnio zmieniony przez Amasza dnia Sob 16:36, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:21, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wychodzi na to, że ma gorszą stronę "w lewo" czyli prawą. I chodziło mi tu konkretnie czy lonżujesz jakoś trochę bardziej konsekwentnie, w celu wzmocnienia u niej owych mięśni grzbietu. Mnie uczono wszelkie problemy tego typu rozwiązywać lonżą na jakimś sensownym wypięciu, które odpowiada koniowi - które pomaga mu "zrozumieć" co od niego chcemy, a nam uzyskać pożądany efekt. Skoro koń ma za słabe mięśnie grzbietu - trzeba spróbować je w jakiś sposób wzmocnić i to niekoniecznie tylko taką gimnastyką na zasadzie "daj nogę", ale czymś bardziej dla konia wymagającym.
Myśmy dzisiaj zagalopowali prawie, że "na myśl". Tylko kilka foule, przez długą ścianę, w narożniku zdążyłam wsiąść, przyłożyć łydki i powiedzieć "ho.... - koń zagalopował. Grzeczny mały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:09, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wlasnie chodzi o to ze Masza nie ma słabych miesni grzbietu, mloda nie jest bo to 6-cio letnia klacz ktora cale zycie byla na dosc sporych pastwiskach. poprostu musze od niej chyba wymagac wiecej w sprawie wyginania sie. lonzuje ją roznie, czasem na gumie, czasem na wypinaczach a czasem bez niczego na kantarze. poprostu wiem ze jak jade w teren nie moge sie wozic tylko po prostym ale czasem powyginac ja i pobawic sie w rozne kółka, slalomy itp a tak przy okazji - Sankarita, moze niebawem wybiore sie z Masza w Twoje strony i uda sie nam poznać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:45, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
6-latka to jeszcze młoda:P Mięśnie z samych pastwisk się nie zrobią, ale skoro mówisz, że nie jest z nią jakoś źle to odpowiedziałaś sobie sama - więcej popracować nad wygięciami, żeby były ładne, robić koła w stępie i kłusie, slalomy, jak mówisz, a dodatkowo skupić się nad jakością samych przejść.
Hehe, a proszę, byłoby miło Cię poznać! Maszę z resztą też
edit: głupi błąd ortograficzny
Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Pon 13:46, 24 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia16816
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:55, 26 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Moj pierwszy galop był na lonży, konik bał się lasku wiec i ja cała bylam wystraszona. Wg nie wiedzialam co mam robic, trzymałam sie przedniego leku xD. Za drugim razem trenerka popedzila konia,Radże ktory sie troche wlokl. Radza się wkurzył i ruszajac energicznym galopem wyrzucil mnie z siodal Na poczatku mialam porblemy z oddychaniem ale po paru minutach wsiadlam spowrotem. Oczywiscie pierwsze co zrobilam to bodbiegłam do konia i sie przytulilam Teraz galopuje bez lonzy, nie trzymajac sie przedniego leku, na kolku. Owiel lepiej mi sie tak galopuje poniewaz rudzielec nie wkurza sie na trenerke ze go pogania. Nadal nie umiem ladnie galopowac ale juz mi sie podoba ta predkosc i wiatr we wlosach xd( chociaż nosze kask)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:17, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
trening czyni mistrza, dobrze , ze po upadku zaraz wsiadłąś na konia . Wiele osób robi błąd rezygnujac z dalszej jazdy . Nie wiem ile razy spadłaś ale wiem , że po dziesiątym sie już przestaje liczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia16816
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:29, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Heh Bandola gdyby nie wsiadła z powrotem to bym sobie tego nie wybaczyla
spadlam 2 razy i nawet po tych 2 razach mniej juz sie boje ze polece. A moze dlatego ze robie postepy
Ostatnio zmieniony przez basia16816 dnia Sob 13:30, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:42, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tez sie staram zawsze wsiadac po upadku chociaz na chwile ale pamietajcie plis:
- najpierw trzeba sprawdzic, czy jezdzcowi (i koniowi) nic sie nie stalo, czy oboje sa gotowi do dalszych dzialan (zwlaszcza o jezdzcu pisze, bo ja np. bylam taki chojrak, ze wsiadlam ze zlamana dlonia- no dobra, nie wiedzialam, ze jest zlamana ale jednak czulam, ze cos jest nie tak),
- w jakim stanie psychicznym jest kon (bo jesli wpadl w poploch, to osoba, ktora dopiero co zglebila na pewno go nie uspokoi siadajac znowu na grzbiecie- wowczas chyba lepiej, zeby instruktor wsiadl a po chwili jezdziec),
- w jakim stanie psychicznym jest jezdziec (bo nie kazdy jest w stanie od razu wsiasc i nie wolno tych osob potepiac- trzeba probowac namowic ale jak jest stanowcze NIE, to na sile sie niewiele zrobi),
- sprawdzic stan siodla i oglowia, bo konie przy zrzutkach jezdzca potrafia tez poluzowac (odpiac!!!) popreg czy zadzialac mocno z wodzami.
Takie kilka zachowawczych rad
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia16816
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:05, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zanim wsiadłam po updkach czekam chwile sprawdzam czy moge normalnie sie ruszac itd. Konika glaszcze mowie spokojnym cichym glosem jesli jest juz spokojny albo na poczatku byl to wsiadam
Jak spdałam za drugim razem w tym galopie co wczesniej pisalm to Radza od razu sie zatrzymala i spojrzala sie namnie co ja wyprawiam i wgladal jakby myslal ze cos po prostu zgubil
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:43, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
mam pytanie, proszę o radę. Moje konie więcej pracują w terenie i tu spisują sie na 6! , ale na ujeżdżalni mam problem z galopami . Jak zagalopuję to natychmiast puszczają sie szaleńczym galopem. skracają ujeżdżalnię i sa w zasadzie niesterowne. Kłus, stęp, zatrzymania, drągi, nawet skoki, wszystko jest ok. ale te galopy Volta w galopie graniczy z cudem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:25, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bandolu- koń w terenie galopuje głównie po prostej, ewentualnie po niedużych zakrętach. galopowanie na ujeżdżalni wymaga większej równowagi od konia. Jeśli koń nie ma tej równowagi na zakrętach to zwyczajnie przyspiesza by się nie wywrócić. Zwróć uwagę na to czy jeździec nie przechyla się na zewnątrz. Na zakręcie w galopie działa siła odśrodkowa- jak motocykliści- na zakręcie w lewo pochylają się w lewo, inaczej straciliby równowagę. Tak też jest na koniu. Jeśli na zakręcie w lewo jeździec odchyli się w prawo to wybije konia z równowagi, który będzie bronił się skracając zakręt i przyspieszając. Poza tym dla wyrobienia u konia równowagi w galopie na ujeżdżalni- lonża, lonża i jeszcze raz lonża (potem na początek doświadczony jeździec).
edit-ort
Ostatnio zmieniony przez rudzinka1 dnia Śro 16:27, 17 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:00, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
dzięki, ale mi nie chodzi o równowagę ale o przyspieszanie. W terenie gdzie głównie "chodzą" moje konie też nie ma samych prostych. Mamy sporo zakrętów i jakoś sobie radzą. W terenach - co może jest moja winą - galopujemy przeważnie " ile fabryka dała" . Może powinnam w terenie wprowadzic jakiś spokojny galop. moje konie mają chyba zakodowane sciganie sie i przez to na ujeżdżalni tak sie rozpedzają? . Przyznam szczerze, że jazda na ujeżdżalni nie jest moją najmocniejszą stroną . Kocham tereny i tak spedzam wiekszosc godzin na koniu zaniedbujac jazde na ujeżdzalni.
rudzinka, spróbuję lonżować. Czyli na początek : bez jeźdźca a potem wsadzić jeźdźca. Tak?
Doświadczonego nie mam ,ale córka dosć dobrze sobie radzi to spróbujemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bambini
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Oborniki k/Poznania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:02, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
rudzinka1 napisał: | Jeśli na zakręcie w lewo jeździec odchyli się w prawo to wybije konia z równowagi, który będzie bronił się skracając zakręt i przyspieszając. |
proszę mnie poprawić jeśli się mylę - jeździec na zakręcie/na kole ma być prosty- w sensie nie przechylać się do środka koła, ani na zewnątrz .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|