|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eevee
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:40, 11 Cze 2009 Temat postu: Z błaganiem o pomoc |
|
|
opiekuję się prawie 4 letnim koniem. Za opiekę mogę pojeździć. Problem jest w tym, że:
-koń nosi głowę bardzo wysoko
-cały czas trzeba jechać na mocnym kontakcie bo każde odpuszczenie powoduje duże przyśpieszenie.
-ogólnie chodzi nerwowo.
-nie działa na dosiad.
-nie mam dostępu do trenera
proszę o pomoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleksandra
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:28, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ułaa. tu można by epopeje napisać. to młody koń więc do wszystko trzeba rozplanować logicznie i być konsekwentnym w swoich działaniach.
- nosi głowę bardzo wysoko bo nie wie, że powinien nosić ją nisko i że TAM jest miękko i wygodnie. poza tym nie umie złapać równowagi z głową niżej.
- sama robisz sobie kuku jadąc na mocnym kontakcie. konia trzeba przechytrzyć, anie dawać się wciągać w jego zagrywki. kiedy wiesz, że przyspieszy zrób przejście w dół, wjedź na woltę, wjedź na drążki, dodaj zrób coś czego się nie spodziewa. to go nauczy uwagi.
-nerwowość może wynikać z charakteru i ogólnego spięcia spowodowanego nową sytuacją jaką jest człowiek na grzbiecie.
- no to zawsze jest problem.
generalnie zaczęłabym od rozplanowania jazd i poszczególnych ćwiczeń.
-niedziela- dzień konia. nie idzie pod siodło, ale przebywa z Tobą. idziecie na spacerek w ręku, pokazujesz mu strachy, głaszczesz, kąpiesz, czyścisz przyzwyczajasz do siebie- ma to zmniejszyć jego nerwowość. grunt to spokój!
-poniedziałek- zaczęłabym od spacerku w ręku na rozgrzewkę, a potem lonży (nie za długiej ze względu na wiek) i wypięciu go na gogue. to ułatwi mu opuszczenie głowy i złapanie lepszej równowagi, na początku może pędzić bo będzie tracił równowagę, ale to z czasem przejdzie. (zakładam, że bezbłędnie reaguje na komendy głosowe, jeżeli tego nie robi trzeba to wypracować!- komendy stępem, kłusem, galopem, wolniej, szybciej, stój, żadnego cykania !). musisz pamiętać o równej pracy na obie strony. rozplanuj to tak, żeby często zmieniał chody, przyspieszał i zwalniał, powiększał i zwiększał koło. żeby się nie znudził! praca w wypięciu nie może trwać za długo na początek z czasem można wydłużać. zaczęłabym od 10/15minut zależnie od stanu umięśnienia, ale trzeba obserwować konia. poniedziałek to dzień lekki- rozruchowy
-wtorek- pod siodło- zcznij od 10 minutach stępa na rzuconej wodzy! z między czasie wykorzystując komendy głosowe zwalniaj, dodawaj, zatrzymuj się. zmieniaj kierunki i rób koła od dosiadu (w razie czego steruj za sprzączkę). na koniec poproś konia o wzięcie niskiego kontaktu. 10minut pracy w stępo kłusie- dużo przejść, drążków, zmian kierunku, i cały czas zapraszanie do wzięcie niskiego kontaktu. jak czujesz, że przyspiesza zrób coś nieoczekiwanego, potem 5minut pracy nad galopem o ile koń na to pozwala i w galopie to samo co w kłusie, znowu 5 stępo-kłusa, 10mimut spacerku i do domu- przede wszystkim masz być ciekawsza, niż wszystkie strachy, wykorzystuj dużo komend głosowych to pomoże mu nauczyć się reakcji na dosiad, używaj łydek i dosiady lekko i poprawnie(!), jak chodzi o szyję to cały czas niska, luźna miękka ręka, która nie szarpie.
-środa- spacerek do lasu o ile masz taką możliwość- praca na górkach i wszystko co na placu w terenie, żeby się opatrzył, nabrał kondycji- starszy koń towarzysz by się przydał.
-czwartek znowu lonża- szlifowanie komend głosowych, przejść i spokoju.
-piątek-zabawa ze skokami, jakiś korytarz- nie chodzi o wysokość tylko o panowanie nad własnymi nogami, drążki z różnymi odległościami, jakieś małe kopertki ewentualnie i zabawa z Tobą.
-sobota- powtórka z wtorku- pamiętaj o zachowaniu spokoju i o tym, że nie wolno się spieszyć, wprowadzaj drążki.
najważniejsze w pracy z młodymi końmi jest nauczenie panowania nad własnym ciałem, równowagi, spokoju. kiedy już nabierze mięśni i się uspokoi można zastąpić jedną lonże jazdą wierzchem, a skoki luzem podskokami pod Tobą (kombinacje drążków i małych skoków), więcej galopować, więcej kłusować i powoli wprowadzać nowe elementy. przejrzyj programy ujeżdżeniowe stamtąd dowiesz się co powinien szlifować 4letni koń. są świetną wskazówką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eevee
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:32, 11 Cze 2009 Temat postu: brak zgięcia |
|
|
tak właśnie planowałam.
Koń chodził zganaszowany i zebrany więc moze sie buntuje.
Jeszcze jedno. Kobyłka wogóle się nie wygina
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogryzek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:57, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A to ciekawostka przyrodnicza, koń nie działający na dosiad, ale chodził zebrany, zganaszowany (jakiż to czarodziej osiągnął takie cuda bez użycia dosiadu, w dodatku u trzylatka?),do tego absolutnie nie wyginający się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleksandra
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:04, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
zganaszowany i zebrany to nie są synonimy. a u konia 3letniego nie można mówić o zebraniu...koń jeżdżony ujeżdżeniowo do zebrania dochodzi w wieku 6lat (po 3 latach intensywnych treningów).
buntuje sie bo nie ma równowagi w momencie w którym stracił podparcie ręki (pewnie na zamordyzmie był jeżdżony). teraz trzeba wypracować odruch trzymania głowy samodzielnie w wybranej przez nas pozycji.
na wyginanie rady są w innym wątku. giąć w stój i kłusie na kole dopóki koń nie puści<-to tak w skrócie. przejrzyj inne wątki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 20:45, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Eeve - ile masz lat?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Czw 21:06, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eevee
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 0:23, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Też mnie to dziwiło. Koń po odpuszczeniu kontaktu jest kompletnie zagubiony. W kłusie wychodził dwa ślady za przodem, więc mozna to nazwać zebraniem(koń szedł normalnym tempem). czeka mnie dużo pracy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleksandra
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:30, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
jeżeli koń się gubi po puszczeniu kontaktu to znaczy, że sam się nie niesie (nie jest zebrany).
wyznacznikiem zebrania jest opuszczenie zadu i wyniesienie przodu. przekraczanie nic nam nie mówi (poza tym, że ruch jest obszerny). niektóre konie snując się przekraczają 4kopyta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:03, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Eevee a napisz cos wiecej o sobie- jak dlugo jezdzisz, na jakich koniach, jak to sie stalo, ze dostalas tego konika do jazdy? Im wiecej danych, tym latwiej pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|