Stajenka

kostka

w przypadku Ekstazy bez wytoka ani rusz.niestety.szarpie się zadziera głowę albo dla odmiany spuszcza ją w dół.gdyby nie wytok nic nie można by na niej zrobić a tak skręca, daje sie opanować i można na niej normalnie jeździć i wykonywac wszystkie ćwiczenia co bez wytoka jest niemożliwe.aktualnie pracujemy nad zbieraniem.są spore postępy.co prawda głowa i szyja nadal nic ale przynajmniej nie zadziera do góry przy każdej próbie zganaszowania za to praca zadu i podstawianie nóg-perfekto ! Wesoly

mimo wytoku i tak majta głową ale to rzadko i tylko w stępie.może z przyzwyczajenia a może z nudów.najpierw myślałam że chce stepowac na luźnej wodzy więc oddawałam jej całą ale i tak co pare kroków albo kółek się szarpała więc doszłam do wniosku że po prostu jest nerwus i tak już robi.dzieki wytokowi można wytrzymać i nie jest to szczególnie uciązliwe.

głodzilla atakuje

i żeby nie było że koń jest szarpany przez jeźdźca (w tym wypadku akurat mnie).otóż nie.stępował właśnie wtedy na luźnej wodzy,całkowicie oddanej a mimo to Eksta zadarła głowę i poodrzucała sobie wytok.

Paskuda

Kostka czy mogłąbyś coś więcej napisać o tych koniach, bo szczerze powiedziawszy jak przeczytałam, że jeździcie w szkółce na 3 letniej źrebnej kobyle (max. 6 osób) to się trochę zdziwiłam.

kostka

Megan ma dokładnie 3 lata i 8 miesięcy.jest w 3 miesiącu ciąży.nie wiem co chcesz wiedzieć.pytaj to odpowiem.na srokatej jeździ 6 osób bo nie każdy sobie z nią radzi.jest to koń wrażliwy i specyficzny.łatwo wpoić jej złe nawyki.dzieciaki jej nie dostają

edit

Megan nie jest w 3 miesiącu ciąży.tylko w 5.przepraszam wstyd

Paskuda

no to w sumie to co chciałam wiedzieć, wiesz różnie bywa w różnych stajniach (dla jednych koniem 3 letnim jes tkoń który skńczył 2 lata Wesoly

) a złym nawykiem jest również rzucanie głową przez konia i mogłoby to mieć coś wspólnego ze zbyt szybkim zajeżdżeniem przez niewłasciwe osoby, ale widzę że tutaj spoko

kostka

najważniejsze że sprawa wyjaśniona xD aż tak źle u nas nie jest.a Ekstaza (klacz na zdjęciu powyżej) ma 13 lat, a u nas jest jakieś 3 lata jesli nie mniej.

kostka

a Eksta od około tygodnia poczynia sobie bez wytoka.i proszę państwa oczy nam na wierzch wychodzą bo dziewczynka się zbiera i ganaszuję ! jupi

i nie majta głową jak oszołom na wszystkie strony jupi

zaciesz ogólny Wesoly

jednak warto było poeksperymentować i zaryzykować jazdę na zwykłym najzwyklejszym ogłowiu xD jeździec testowy co prawda do końca przekonany nie był wstyd

ale już po stępie szybko się przekonał że decyzja była dobra

martik

kostka

Ekstaza jest koniem szkółkowym,jeżdżą na niej dzieci już nie początkujące ale jeszcze nie zaawansowane.to jej majtanie głową nie dawało mi spokoju zwłaszcza że klacz już kiedy do nas przyjechała jakieś trzy lata temu nie dawała się opanować bez wytoka.po trzech latach pracy pod początkującymi zaczynała coraz bardziej kombinować i jazda na niej momentami była męcząca,klacz zaczęła też wykorzystywac fakt że dzieci które na niej siedzą nie trzymają zbyt pewnie wodzy i najzwyczajniej w świecie wyrywała im je z rąk albo spuszczała głowę kiedy jeździec spodziewał się tergo najmniej i próbowała go zrzucić.wszyscy mieliśmy tego dosyć więc zdjęłam wytok i wsiadłam na nią bez.na początku Esktaza była bardzo zdziwiona ale po chwili chodziła normalnie i nie majtała głową wcale.ogłowie ma to samo i wędzidło też (oliwkę) po prostu zdjęcie wytoka tak zmieniło jej zachowanie. długo nie mogliśmy dojść dlaczego klacz najpierw zachowywała się tak a teraz zupełnie się zmieniła.doszliśmy do wniosku najprawdopodobniej że majtanie głową było dla niej rozrywką a fakt że podrzucała sobie wytok na wodzy sprawiał jej przyjemność O.O nadal nie wiemy co siedzi w jej głowie i jak zacznie się zachowywać kiedy znowu wróci do rekreacji (na razie odpoczywa). o wszystkim będę informowac na bierząco