|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Pon 10:50, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | czy najpierw na lonzy konia prowadzic i na przeszkode , czy od razu siedzac na nim i wtedy na przeszkode , tylko , ze moję konie taranują moje przeszkody . Skocza dwa razy , a pozniej zwalaja dragi .Na pewno to moj bład , tylko jaki ? |
No niestety myślę, że trudno pomóc jak nie widzi sie przypadku. Druga rzecz hucuły raczej orłami w skokach nie są, więc będą kombinować, co by zrobić żeby się nie narobić, trzecia nauka skoków dla kobył karmiacych źrebaki jak dla mnie trochę za wcześnie.Najpierw niech zaczną chodzić regularnie i pożądnie pod siodłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:34, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Paskudo, przepraszam- nie zajrzalam wczesniej do materialow, zeby odniesc sie do Twoich uwag (niestety w glowie nie mam tego wszystkiego, bo bardzo rzadko skacze- teraz to juz praktycznie wcale). Ale juz jestem po lekturze i bardzo dziekuje za zwrocenie uwagi.
Zalozenie: foule galopu wynosi srednio 3 m a jeden krok klusa to mniej wiecej 1,3 m.
Jesli chcemy ulozyc drag na ziemi, po pokonaniu ktorego nastapi odbicie konia do pokonania przeszkody, wowczas tak jak napisala Paskuda, nalezy ulozyc ten drag w odleglosci 2,2-2,5 m od przeszkody, jesli najezdzamy z galopu. Dla klusa znalazlam 1,8-2,0 m.
Jesli zas odbicie ma nastapic przed dragiem, wowczas wartosci podane przeze mnie w pierwszym poscie powinny sie zgadzac.
Iandulo, jak juz Twoj internet na to pozwoli i bedziesz miala mozliwosc zeskanowania zdjec, prosze pokaz- dla mnie wysokosci, o ktorych wspominasz sa kosmiczne i zarezerwowane tylko dla profesjonalistow. Wiec jesli jestes jednym z nich, to z przyjemnoscia wszyscy obejrzymy jak powinno sie skakac 1 m a jak 1,6 m- pewno wowczas bedzie dokladnie widac roznice w pochyleniu i innych detalach. A takie pogladowe zdjecia czesto pozwalaja zrozumiec wiecej i wiecej sie nauczyc, niz przeczytanie uwagi- jezdziec za mocno sie pochyla.
Ja poki co, pokazalam co mialam- czyli hopki na wysokosc kilku cm
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lenka1z
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:44, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a wiecie co wracajac do tematu pozycji w skoku w klinice swiata koni(nowy numer jest cos co mnie zadziwiło mianowicie przywiazywanie strzemion paskiem od ostrog do popregu to ma nauczyc jezdzca aby łydka sie nie cofała ponoc kiedys było to nagminnie stosowane na zawodach ale zaostało zakazane co o tym myślicie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:55, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przywiazywanie strzemion to tuszowanie problemu. Trzeba sobie wyrobic giętkośc stawów i mięsni a nie przywiazywać sie do siodła.
Inna sprawa, chyba podstawowa, jest to niebezpeiczne w razie upadku. Strzemię się nie wypnie z siodła jesli noga zostane w nim uwieziona. A nie każdy ma bezpieczne strzemiona.
Jakoś inni się uczą i są w stanie wyuczyc odpowiednie pozycje w siodle to czemu ktos ma być wyjątkiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:45, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Po lekturze zdobyłam się dziś na praktykę na Gniadym, z galopu wskazówka, krzyżak , wskazówka, potem stacjonata, okser, stacjonata, ło matko ja cudnie
chciałam zobaczyć, czy coś jeszcze pamiętam, trochę w zakręcie (był ciasny) ciężko było wycisnąć Olbrzyma, żeby utrzymać rytm, ale po przeszkodzie kilka razy przeszedł w kłus bo mnie brakło
jak jutro będzie coś ustawiona na hali, to kolej na Kaśkę, ona jest idąca do przodu
taka mała uwaga do uczących się skoków, pamiętam, że mnie na początku trener stawiał kilka cawaletek, które jechało się z kłusa, więc łatwo było "trafić", zakończone to było stacjonatą, w zależności od postępów i przygotowania konia, regulowało się wysokość, taki skok z kłusa, to niezła gimnastyka dla konia
Martiku, żadna ze mnie profesjonalistka, parcoury jeździłam do N, ale na treningach robiło się różne eksperymenty
spytam Przecławka, był wtedy moim luzakiem, może coś mu zostało w telefonie
czasami myślę.z kiepsko u mnie z wyobraźnią
nawet spadochron zaliczyłam
to co przeżyjemy nikt nam nie weźmie, czasami przed snem sobie wspominam, bo musisz wiedzieć, że nie byłam już najmłodsza hehe
słowem wariatka
walczę z tepsą, dlatego nie mam porządnego netu, wysyłają mi faktury za tel, którego nie mam i straszą sądem
co do Twoich skoków , to najważniejsze, że sprawiły Ci przyjemność, nie wiedząc, że to Ty pomyślałam, że to może nie najlepszy przykład dla początkującego dec ol
jak trochę podniosę formę to poproszę może Izkę o parę fotek, co nie jest takie głupie, bo dawno się już nie widziałam z boku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:49, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie ma sprawy Iandulko z miłą chęcią cię pofoce
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Pon 14:52, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:01, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W takim razie prosze zrobcie zdjecia, zeby dokladnie bylo widac roznice pomiedzy skokiem np. 60-100 cm a 160 cm. Albo moze wyszukasz jakies odbitki, ktore moglabys zeskanowac i pokazac? Zawsze to milo powspominac, prawda?
I jeszcze jedno- skoro dzis skakalas, to sama sobie ustawilas przeszkody, czy ktos Ci pomagal? Pamietasz jakie byly odleglosci?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:02, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Izuś mega całus za deklarację, a drugi za fotki;DDD
już było ustawione, wskazówki na galop nie mogły mieć więcej niż 2,2, albo coś koło tego, bo Argis jest dużym koniem, o sporej foule, czułam , że się chłopak skraca, a po krzyżaczku był dość uważny przed drągiem
spytam Julki na ile ustawiła, bo miała trening z grupą Indeksa i dam znać
z ciałem czułam, że trzymam się dość w pionie, ale jestem przekonana, że za wysoko poszły biodra , bo czułam luft pod kroczem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pon 20:44, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Argis???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Pon 20:49, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
hehe Nioniu też się tak zastanawiam, ale ten nasz bez M wolałby se spokojnie taranem taką gimnastykę potraktować o Argoniego chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:47, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Aragoni oczywiście, Paskudowy Argis bidulek przypadkiem na krzyżaczku wylądował
za dużo emocji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Wto 7:54, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Argis bidulek przypadkiem na krzyżaczku wylądował |
Taaa bidulek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:40, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W zyciu nie przywiazalabym nikogo podczas nauki skokow. To naprawde moze byc niebezpieczne w razie upadku. No i jak juz pisala Majak- po co isc na latwizne, skoro inni potrafia sie nauczyc bez takich "sztuczek"?
I jeszcze jedno: wczoraj kanalami prywatnymi rozwazalam z kilkoma znajomymi zasadnosc wykonywania skokow 160 cm podczas treningow skokowych.
Jako, ze sama jestem cienki zuczek, ktory w zyciu nie skoczyl nic powaznego, nie bede sie wypowiadac co ja na ten temat mysle ale zacytuje wypowiedzi moich znajomych, ktorzy sa zawodnikami i skacza zarowno parkury, jak i cross:
na treningach skokowych nie chodzi o wysokosc przeszkody, jaka sie pokonuje. Malo tego, trening nie ma na celu wykanczac konia a 160 cm to jest bardzo duzy wysilek i obciazenie i nikt, kto posiada choc odrobine wyobrazni nie zafunduje swojemu koniowi takiej "przyjemnosci".
Korzystajac wiec z okazji, ze w Stajence mamy rowniez specjalistow skokowych, chcialabym zapytac o Wasze zdanie na ten temat.
Z punktu widzenia wlasciciela i uzytkownika konia, w zyciu nie zmusilabym swojego konia do skakania 160 cm jesli sama bralabym udzial w zawodach do 120 cm Ale ja sie nie znam, wiec spytam: po co praktykuje sie takie skoki? Dla swojej przyjemnosci czy w jakis sposob na potrzeby konia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Wto 12:49, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ale ja sie nie znam, wiec spytam: po co praktykuje sie takie skoki? Dla swojej przyjemnosci czy w jakis sposob na potrzeby konia? |
No ja miałam parę razy przyjemność skakać takie wysokości zazwyczaj były to nieoficjalne konkursy potęgi skoków, nie było muru tyłko dubellbarek i mała przeszkódka parę fulle wcześniej dyktująca odskok. Po co? Bo był konkurs i czułam się na siłach, teraz pewnie za Chiny Ludowe nikt by mnie do tego nie przekonał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:00, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No tak Paskudo, rozumiem takie podejscie ale Ty piszesz o zawodach- nieoficjalnych ale zawodach.
A ja pytam po co tak pilowac konie na treningach? Padlo tutaj takie zdanie:
Cytat: | 170 skakałam w kombinacji krzyżak, stacjonata, okser, na Dolniku, a 160 na Grancie w kombinacji stacjonata, okser
na Iandzie skoki 145 były na każdym treningu skokowym |
i takie:
Cytat: | Martiku, żadna ze mnie profesjonalistka, parcoury jeździłam do N, ale na treningach robiło się różne eksperymenty | .
No to ja sie pytam: po co sie tak eksperymentuje? Jakie sa powody skakania na treningu nawet 170 cm? W zyciu nie widzialam nikogo, kto z moich znajomych skoczylby taka wysokosc... Ale moi znajomi to nie zawodowcy, to maksymalnie ** WKKW...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|