Stajenka

Iandula · Wysłany: Nie 18:45, 29 Mar 2009 Temat postu:

cyt. Martik
Jesli dobrze zrozumialam, musze zatem pasc przed Toba na twarz Iandula

Nie mam nic na przeciw

cyt. Martik
Nadal nie przekonalyscie mnie, ze konia nalezy sprawdzac az tak wysoko

Ja już nie mam zamiaru

Aleksandro, nie skaczesz wysoko, gimnastyczki, konie chodzą lekko, krótko i bez stresu, a potem wyjeżdżasz na GP, nagle mają kondycję, wytrzymałość, gibkość i zmieniają się w Pegazy, a świstak zawijał te czekoladki, aż go nie zwinęli wstyd

Rzepko, po to się ma trenera, żeby on decydował, ma się do niego zaufanie, a jeszcze jak jest to człowiek utytułowany , z osiągnięciami, to nie po to się go angażuje, żeby mieć własne wizje Wesoly

aleksandra · Wysłany: Nie 19:17, 29 Mar 2009 Temat postu:

nikt nie powiedział, że nie skacze wysoko. kurcze jakieś zaburzenia czytania ze zrozumieniem widzę. gimnastyka raz w tygodniu dla czarnego(chodzącego 120/130)stoi 110 w kombinacji 2-3 pojedyncze wymiarowe, a raz w tygodniu chodzi swój wymiar z 2-3 10cm wyższymi. dla gniadej w kombinacjach staje 130 regularnie, a czasem i wyżej (ostatnio stojaki). a w treningach parkurowych wymiar z tymże gniada chodzi 140/150. młode chodzą zależnie od wieku. aż tak ciężko to pojąć?

nie zamieniają się w pegazy bo są na tyle wytrenowane, że klasy w których są pokazywane nie stanowią dla nich problemu.

nigdy nie powiedziałam, że wiecznie chodzą lekko, krótko i bez stresu. to, że coś stoi przyjaźnie nie znaczy, że jest małe i bezstresowe. przyjazne to takie gdzie nie ma trudności optycznej, ani żadnych dodatkowych straszaków w postaci basenów czy folii. w dupsko jak zasłużą też dostają.

Iandula nie nadinterpretuj tylko daj konkrety w postaci zdjęć/osiągnięć/filmów. bo może się okazać, że wszyscy są kilka poziomów niżej i nie mamy o czym dyskutować.

martik · Wysłany: Nie 19:24, 29 Mar 2009 Temat postu:

Iandula · Wysłany: Nie 19:37, 29 Mar 2009 Temat postu:

Specjalnie taka konstrukcję miał mój post w stosunku do Twoich wpisów, bo niektórzy zinterpretowali moje wpisy w ten sam sposób, bez czytania ze zrozumieniem, zdaję sobie sprawę, że czasami musicie ciężko pracować na efekty byłam świadkiem rozwoju sportowego Łukasza K. i wiem, ile pracy kosztuje dojście do GP
do Twojego poziomu na pewno mi daleko, ale swoje pod okiem trenera przeszłam , czy to było konieczne, widocznie tak, miałam do Tadeusza K. pełne zaufanie

zadałam konstruktywne pytanie o kombinacje na niepasujących członach, bo zauważyłam, że na takich treningach konie pracowały najciężej, ale pytanie zostało pominięte, bo cała dyskusja skupia się na tym po co i czy na pewno skakałam 170, a tłumaczyć mi się już nie chce, jeśli wybierasz się do Bogusławić w długi weekend , to może będę miał okazję Cię zobaczyć , a może i porozmawiać, a tym czasem życzę jak najbardziej satysfakcjonujących startów Wesoly

i stawki zdolnych i zdrowych koni

Iandula · Wysłany: Nie 22:01, 29 Mar 2009 Temat postu:

Pani Admin, mam propozycję, teraz nie dysponuję koniem pow. 150, a Ty masz tak szerokie znajomości, więc może podstawisz mi konia , któregoś ze znajomych jak będziesz teraz w Polsce, a skoczę specjalnie dla Ciebie to 170 Kwadratowy

, bo tylko Ty masz tu wątpliwości

jakaś obsesja, czy co mysl

martik · Wysłany: Pon 0:38, 30 Mar 2009 Temat postu:

Po pierwsze w tej dyskusji rozmawiasz z martik, ewentualnie Marta, a nie adminem. Chyba mam prawo wyrazac swoje zdanie? Czy jako administrator forum mam siedziec cicho, nie moge brac udzialu w rozmowie i moge jedynie ewentualnie poprawiac literowki?

A teraz pytanie: czy Ty naprawde sadzisz, ze poswiece swoj czas podczas pobytu w kraju aby przyjechac specjalnie do Ciebie i sprawdzic zasadnosc Twoich niepopartych zadnymi dowodami przechwalanek? szok

Matko, kobieto ale Ty masz mniemanie o sobie!!! rotfl

Powtorze jeszcze raz, zeby jasno i wyraznie dac wyraz temu, co chce przekazac:

Iandula · Wysłany: Pon 10:19, 30 Mar 2009 Temat postu:

cyt. Martik
A teraz pytanie: czy Ty naprawde sadzisz, ze poswiece swoj czas podczas pobytu w kraju aby przyjechac specjalnie do Ciebie i sprawdzic zasadnosc Twoich niepopartych zadnymi dowodami przechwalanek? szok
-po pierwsze jeśli już to ja do Ciebie, tak czytasz ze zrozumieniem moje posty
-po drugie, nie zrozumiałaś sarkazmu
cyt . Martik
Jesli na forum traktujemy siebie powaznie, to traktujmy sie tak na calej linii- jesli piszesz Izo, ze skakalas okser o wysokosci 170 cm, to wybacz ale nie chce mi sie w takie rzeczy wierzyc, bo troche oddanych skokow przez roznych zawodnikow widzialam i nigdy nie widzialam nikogo,
-to jeszcze mało widziałaś, spytaj może jakiegoś skoczka, dać Ci numer?
-cyt."może się okazać, że wszyscy są kilka poziomów niżej i nie mamy o czym dyskutować", nie wiem czy wszyscy , ale niektórzy na pewno
cyt. Martik
na postawione przeze mnie pytania potrafila odpowiedziec rzeczowo i bez owijania w bawelne.
Tego troche u Ciebie brakuje...
-Ty nie zadałaś mi pytań, tylko poddajesz pod wątpliwość, to co napisałam, myślę, że czas abyś to Ty podała dowody swoich informatorów na to, że nie mam racji?

POWTÓRZĘ JESZCZE RAZ, ZNAM DOBRZE SWOJĄ WARTOŚĆ I SŁABE STRONY I NIE MUSZĘ NICZEGO UDAWAĆ, WIĘC PONAWIAM PROŚBĘ O POZOSTAWIENIE MOJEJ OSOBY W SPOKOJU I UŻYWANIE MOJEGO NICKU

Gdybym miała cień wątpliwości, że chodzi Ci o prawdę, a nie pieniactwo z podpuchy, to starałabym się to rozwiać, ale jak skaczesz po powodach(za wysoko, biedne konie, to nie możliwe, praktycznie co post to inny powód czepiania) i chodzi Ci tylko o sparing, to wybacz, ale nie ze mną, nawet jakby zadzwonił do Ciebie mój trener, to na pewno coś wymyślisz itd., jakby napisała Przecław-tak samo, nawet jakby zadzwonił ojciec Krewniak, że był świadkiem, to obrócisz kota, więc po co, daję Co wolną rękę myśl sobie co chcesz

Więcej tłumaczyć jak sztubak się nie będę i temat uważam za zamknięty

aleksandra

jak tam wasze skoki? przeszkody, wskazówki, zawody? Mruga

mi na razie koń skacze super, tylko szczęścia trochę braknie. legia zaliczona, bogusławice zaliczone, legia znowuż w trakcie i szykujemy się na kuźnie i warkę Wesoly

lenka1z · Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

my jeszcze bez zawodów ale ostro trenujemy Wesoly

)) i poprawiłam technike skoku Mruga

)

aleksandra

ktoś się do kuźni 13-14wybiera?

Iandula

Mamy pierwszą treningową eleczkę zaliczoną z Casablanką jupi

, miało być na próbę, a wyszło mniam mniam, kocham ją jeszcze bardziej

tym bardziej, że raczkujemy razem

Amasza

nie chcialam zakladać nowego wątku wieć "wprosilam" sie do tego Wesoly

moje pytanie, a raczej proźba:
przez dlugi czas mialam okazje skakać na Maszy tylko pojedyncza przeszkode(krzyzak lub stacjonata ze wskazówką choć nie zawsze). Było to spowodowane brakiem wiekszej liczby stojaków(nie trzymam konia w pensjonacie wiec wszystko musze robić/załatwiać sama).
Ale niedawno, mój chłopak zlitował sie nademna Mruga

i zrobil mi piękne stojaki, no i pare też dostałam od Siwuli(za co dziekuje!!).
Do czego zmierzam...postanowiłam wiec potrenować jakieś kombinacje przeszkod, niestety jednak nie mam częstej okazji potrenować z kimś kto sie na tych kompinacjach zna(najblizszy ma wiele swoich koni do trenowania i nie zawsze ma czas

). ja niestety nie mam takiej wiedzy jak: jakie odległości maja byc miedzy danymi przeszkodami. Np jakie są odległoście w szeregach, na skok wyskok, jak sie robi linie itp. Prosze o pomoc Wesoly

Jesli są w tym wszystkim jakieś niejasnoscie to prosze pisać.

Amasza

no to sobie sama odowiem na moje pytanie, bo cosik znalazłam w necie. Może kiedys bedzie mial taki sam problem jak ja i mu sie to sprzyda Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

martik

Amasza, ja tam zaden profesjonalista nie jestem ale na danych z Poradnika Osma i Dakron mozesz polegac

Jesli chodzi o szeregi, to w istocie sa one bardzo dobre zarowno dla konia, jak i dla skoczka. Pozwalaja nabrac gibkosci i ucza podazac za ruchem konia.
Jesli dotad nie skakalas szeregow na swoim koniu, to moze warto zaczac najpierw od dwoch, maksymalnie trzech przeszkod a dopiero potem, gdy kon zrozumie o co chodzi, wpuscic go na wieksza ilosc.
I jeszcze uwaga- szereg gimnastyczny to nie to samo co kombinacje przeszkod. Kombinacje przeszkod, to taki maly parkur (wysokosc dostosowana do konia i jezdzca) a szereg gimnastyczny to wszystkie (niskie) przeszkody ustawione w jednym szeregu. Warto o tym pamietac i nie mylic tych dwoch pojec.

A poza tym, to narobilas mi smaka... Jesli pogoda dopisze w weekend i znajde troche czasu, to puszcze Cure w szereg bez siodla. Zobaczymy jak zareaguje

Amasza

dziękuje Martik za odpowiedz! Wesoly

z tymi kombinacjami i szeregiem gimnastycznym to wiem jaka jest różnica, ale widać jakoś mi sie źle wszystko ujęło i zlało w jedno wstyd

Na Maszy skakałam jednynie cavaletti ustawione na galop(jakieś 3 drągi postawione 10cm nad ziemią), nic większego. No i pojedyncze (doszliśmy do metra i to narazie wystarczy). Teraz chce zacząc jakieś podwójne z krzyżaczków ułożone, a potem sie zobaczy, bo to ambitna kobyłka jest i takie małe to sobie olewa totalnie czasem Kwadratowy

Tylko właśnie trzeba na pogode lepszą czekać bo teraz troche ślisko(podłoże trawiaste mam

)