|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 21:44, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Heh, Boubi, czym ty mnie jeszcze zaskoczysz?
To teraz musisz opowiedzieć, jak to było z Wnykiem.
On rozbrykany - nie mogę uwierzyć!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Pon 8:12, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tez będę - to sie zmowmy . Musze koniecznie widzieć Tomków i Pume. reszte też . Boubi - czy Ty jadąc do Zakrzowa musisz przez Racibórz przejechać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pon 15:06, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kawciu, nie musze, ale oczywiscie moge. (tu od siebie mam jakies skroty przez pola i zadupia, ale jak jade z koniem, to zawsze kolo duzego kosciola w Racku), wiec moge te trase powtorzyc - a co chcialbys sie zalapac? Prosze bardzo, tylko musimy sie umowic. Z tylu mam 3 miejsca wolne.
Nongie, myslalam, ze juz "caly swiat" wie, ze kiedys....kiedys.... za epoki kamienia lupanego - cudowny zartownis - Bogdan Kuchejda wsadzal mnie na Wnyczka, ktory mial wtedy moze z 4 latka i albo kazal mi na nim skakac (jak zwykle bylo za wysoko), albo razem jezdzilismy w teren (a byly to tereny!!!!!) No, jednym slowem - wesolutko bylo. Jak jednak widac, mimo uplywu lat oboje (czyli ja + Wnyk + hm... Bogdan) nadal jestesmy w jednym kawalku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 5:52, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cieszę się (ze pozostaliscie w jednym kawałku)
Wczoraj byłam w stajni, obdzieliłam bandę chlebem, kiedy szeleszczę reklamówką to cała stajnia zgodnym chórkiem zachęca mnie do pośpiechu. Wag już o.k tylko trochę spracowany, wiec dostałam do wyboru Japonke i Demeter. Tą pierwszą już znam, a siwki bylam ciekawa - chciałam się dowiedzieć dlaczego amatorzy tak bardzo jej nie chcą na finały. I dalej nie wiem, bo klaczka jest absolutnie cudowna, wrażliwa, można jeździć na ciężar, składa się bez problemu. Trochę się denerwowała przy galopach, ale wina mojego braku wyczucia. Przegiełam z kłusem ćwiczebnym i dziś nie mogę się schylać. Do lekarza nie pójdę, bo mi każe przestać jeździć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haneczka
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto 22:21, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że moim postem nie zaśmiecę za bardzo wątku zakrzowskiego, ale piszecie tu o raczeniu koni chlebkiem. A ja w stajni, w której jeżdże mogę dawać konikom suchy chleb tylko cichcem, bo kierownik jest uprzedzony do karmienia koni chlebem, bo podobno mogą po nim dostać kolki. Dotychczas nie spotkałam się z taką opinią i zastanawiam się, czy suchy i oczywiście nie spleśniały chleb może rzeczywiście zaszkodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Wto 22:36, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Suchy niespleśniały i biały nie, ale patrząc na to co się dzieje u mnie w stajni wcale się nie dziwię, że kierownik zabrania dawania chlebka. Nie jesteśmy w stanie skontrolować co i kto daje koniom, a potem są problemy, a ludzie potrafią przynieść wszystko, bo im się wydaje, że świeży chlebuś z masełkiem i wędlinką jest pyszniutki, albo , że jak trochę spleśniały to nic się nie stanie... Rekordem chyba była guma do żucia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Śro 7:30, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Boubi - to kościól św Mikołaja (niedaleko mnie}, ale ja sie głównie zastanawiałam skąd Ty te km bierzesz?.
Dziewczyny , u nas zakazu dawania chlebka suchego niema. Ale każdy zwraca uwage na to co kto daje - oczywiście chodzi o nieznajomych. Czasami nowicjusze pytaja co mogą koniom przynieść ze smakołyków zawsze mówie - jablka , marchewka - bo wydaje mi się że to jest bezpieczniejsze.
Ostatnio zmieniony przez kawa dnia Pią 8:06, 08 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Śro 7:41, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Koń może dostać kolki od chleba.
Dajemy suchy,ale przeciez on moknie w połączeniu ze śliną.
Każdy widział mokry chcleb,tak samo dzieje się w jelitach.
Gdzieś czytałam,że jak sie rozkłada to wydziela jakieś tam gazy-ale to było na jakiejś stronce,więc nie wierzyła bym do końca.
OT.Nong nie wiesz jak się Taran czuje?Wyleczył to ścięgno?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 10:43, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kawo, Iburg, No to kiedy do tego Zakrzowa jedziecie w koncu?
Na dwa dni, czy tylko w niedziele na finaly?
I wciaz nie wiem o ktorej zaczynaja sie zawody.
Pytam nie bez kozery, bo jestem tez fanka tenisa i ogladam turniej Roland Garros i w weekend bedzie transmisja finalow, wiec chcialabym jakos polaczyc obie przyjemnosci. A w Zakrzowie to najbardziej chcialabym sie zalapac na przejazdy Stajenkowiczow (ale ktora to moze byc godzina???)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 11:05, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze nie wiem czy pojadę, Jeżeli bym się wybrala i np. Kawa by po mnie podjechal;a to tylko w niedzielę. Ale prawdopodobnie nie pojadę bo to troche kłopotliwe. Kawa nie ma tego zupełnie po drodze. Ja muszę z psem, nie wiem czy kotom da ktos jeść . Więc narazie nie deklaruję się że będę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Śro 22:34, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jade w niedziele ,też sie chce załapac na stajenkowiczów , Iburg no pewnie ze pojade po cię. Nonia !!! Już powinnaś na pamięć program znać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 5:56, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
haneczka napisał: | czy suchy i oczywiście nie spleśniały chleb może rzeczywiście zaszkodzić. |
Oczywiście nie. Czasami dostajemy od sąsiadów całe wielkie, 100-litrowe wory chleba i karmimy nim nasze konie - bez żadnych złych efektów. Oczywiście warunek: chleb musi być bez pleśni i przejść test gwoździa (tzn. nadaje się do skarmiania. jeśli pajdką da się wbić w ścianę gwożdzia dwucalowego )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:23, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ojej tak sie ciesze - robi nam sie mino zlocik jak milo!! A ja dalej nie wiem czy wsiade na konia ale jako widz bede to pewne.ech wiecie co to chyba tak sie musialo stac - Fuksik miesiac temu lekko skrecil sobie noge i modlilam sie goraco zeby byl zdrowy i jest ale niestety kosmos musi byc w rownowadze. Z dwojga zlego lepiej ja niz on!!!
Co do chleba przydalby sie nam piekarz ale wydaje mi sie ze to nie tyle chodzi o to ze chleb pecznieje (owies tez przeciez!) Ale to ze ze swiezego moga sie porobic takie grudy ciasta i czopowac przewod pokarmowy a przy suchym nie ma takiego ryzyka. Kocia pamietasz moze wyklad Lojka? Pytalismy wtedy czy to ma znaczenie np. Czy to chleb czy bulka (bardziej sie pyli) i mowil ze nie ma przeciwskazan do podawania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:29, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Co do Agendy no to pewnie bedzie wiadomo w piatek na spotkaniu technicznym. Wypytam o wszystko i napisze godziny. Wstepnie z tego co wiem w niedziele o 15 ma byc koniec. My musimy max o 16 wyjechac z konmi zeby Tomek zdazyl do pracy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 8:56, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dekster napisał: | OT.Nong nie wiesz jak się Taran czuje?Wyleczył to ścięgno? |
To wcale nie jest OT
Taran ma się dobrze, pracuje lekko albo wychodzi na padok. W piątek przed CDIY brałam go na trawkę, trochę był zakurzony ale humorek mu dopisywał, co zaraz udokumentuję fotką. Po kontuzji śladu nie widać (przynajmniej ja nie widzę).
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Konkursy w Zakrzowie zaczynają sie zwykle ok. 10.00, nawet jeśli jest jakas przerwa to jest tam co robić. Mysle ze spokojnie mozemy sie umowić np. na 11.00. Wieczorem bede w stajni to popytam Asię czy już coś wiadomo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|