|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 17:18, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Proponuję wydzielić temat gliwicki z wątku zakrzowskiego.
A ja wracam do adremu - kilka ujęć z eliminacji do MPMK - Justyna Kawalec na klaczy MYSTERY hann. (Margue H - Daliah po Delano) ur. 2003, znanej rownież jako Channel.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Nie 18:15, 06 Maj 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:28, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
I jak poszło Kajko? Jaki wynik?
Nong, zdjęcie na tle rzepaku I klasa Piękne!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 17:53, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wyniki [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Nie 18:41, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ten rzepak to piekne tło , ale jak sie tam przebywa dłuzej to kreci w nosie. Fotki bardzo piekne , ja tez robiłam ale niestety nie ten efekt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 6:06, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wieści tym razem smutne - padł Bursztyn - kasztanowaty kucyk.
Miał bardzo silną kolkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:26, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ech, te kolki Przykro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Sob 7:44, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dla odmiany coś pozytywnego - Wagabunda wreszcie wychodzi na padok
Padokują się razem z 30- letnim dziadkiem Lauserem, starsi panowie dwaj
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slonce
Bogini koreczków :)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:21, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
super! nleży mu się taki relaksik!
(z resztą, każdemu się należy )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pon 21:37, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kochani, to o Bursztynku. Jeszcze jak zyla Ania Malecka i byla prezesem Lewady a ja czesto Ja i klub odwiedzalam - tak dla draki jezdzilam na Bursztynku (nawet byly i galopy). Tak mi szkoda, ze padl. Ostatnio gdy go widzialam - jak wiele kucow - byl lekko zapasiony i nie wiem czy chodzil wystarczajaco duzo na padok. Ten bezruch - to zabojswto dla koni!
Co do Don Anthony'ego (pospolicie Antka) - to w Mistrzostwach Opolszczyzny ogral moja Melodie o prawie 3%. Bezwarunkowo musial byc I-szy - wspanialy ruch, kon b. duzy (musi miec z 170cm ), mlody, no i startowal na "swoim " terenie. Kamil zreszta jezdzi go codziennie, no i zyje z tego. Dobrze tez, ze Wagus doczekal sie wreszcie zasluzonej emerytury i chodzi na padok. To kon, ktory w pelni zasluzyl sobie na zielone pastwisko - po wszystkim co przeszedl.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 5:26, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Boubi, a co Wagabunda przeszedł?
Bursztyn wychodził na padok codziennie, z tego co widzialam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 21:32, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nongie, Tak sie zlozylo, ze na Wagusiu jezdzila sporo moja obecna zawodniczka "Dorothy", ktora kiedys byla juniorka w Lewadzie. Wagus jest trzeszczkowy (z tego co wiem), no i slepy na jedno oko. Oko- pal szesc (znam kilka slepych koni i chodzily jak marzenie), ale te trzeszczki. No i chudy byl niesamowicie. Przy mnie zwalal jezdzcow - jak sie patrzy, ale to kon z charakterem. A Bursztynek, no coz? jesli byl padokowany to OK, po prostu mial pecha tylko szkoda, ze stan byl taki, ze nie udalo sie go uratowac. Golonka w koncu odratowywal kilka zakrzowskich koni vide (Japonka, Liza). Ot, smutno i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 21:46, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dotąd pamietam tylko dwa "postoje" - jeden po obtarciu, drugi po urazie ścięgna (po tym, jak trochę zaszalał na wiosnę, pośliznął sie i przewrócił). O kulawiznach od trzeszczek nic nie wiem - Asia go oszczędza, na noc owijki, codziennie spacerki na trawę, smakołyki - mysle ze ma naprawde dobre życie teraz, nie zauwazyłam zeby kulał.
Trochę się martwię, ze będzie musiał iść na MP Amatorów, bo młodzież narzeka na jedną z klaczy przydzielonych do seniorów (Demeter) woleliby Waga bo on więcej umie, ale wiadomo ze jak rywalizacja to łatwo o koniu zapomnieć, nawet w tak eleganckiej konkurencji jak ujeżdzenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 23:54, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nongie, wpadniesz na "Amatorow"? Ja tez sie chce tam wybrac choc na pol dnia.
Przy okazji zahacze o Chrosty, bo dawno juz tam nie bylam.
A co do Wagusia - to z tego co piszesz - ma sie dobrze - i oby tak zostalo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dorothy
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: tymczasowo Zabrze... <Racibórz>
|
Wysłany: Czw 11:36, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wagus kochany koń... zawdzięczam mu baaardzo duzo... baaardzo dużo mnie nauczył wraz z p. Izabela Lipska uwczesną trenerką w Lewadzie której zawdzięczam w dużym stopniu to co teraz umiem.. i to że jeżdze ujeżdzenie... ( serdeczne pozd.) i Justyny która wspierala w trudnych chwilach związanych z końmi i nie tylko.. ;PP pozdr. dla LEWADY.. heheheh nio i oczywiście dla Wunder Teamu.. ;ppppp trzymacie sie ciepło.. i powodzenia a zawodach...
Baaardzio się ciesze, że Waguś dobrze sie czuje... ogromne buziaki dla niego...
dorotka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 21:52, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj Dorotko na Stajence, wygląda na to, ze bedziemy miały przynajmniej jeden wspolny temat. Opowiedz trochę jak to było kiedy Wag chodził w sporcie - mocno rozrabiał?
Byłam dziś w Zakrzowie, Gosia zrobiła nam kilka zdjęć, zaraz jakieś wstawię. Wypytałam o te trzeszczki. Dziś wiele nie pojeździłam - zsiadłam po 10 minutach bo jakiś niewyraźny był, dziewczyny mowią ze tak reaguje na gorszą pogodę, mam nadzieje ze to tylko to i nic powaznego. Poszliśmy za to na trawkę, dostał prysznic na nogi a potem wcierki. Humorek mu dopisuje i nawet troszkę się zaokrąglił.
A to nowy nabytek - Asia wczoraj przywiozła - Carmazyn. 4-latek, złoty kasztan, 180 w kłębie. Rozrabiaka, zafascynowany swoim odbiciem w lustrze.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|