 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:12, 23 Sie 2010 Temat postu: Wahania formy |
|
|
Mam taki problem, że mam straszne rozbieżności w formie podczas jazdy konnej. Zastanawiam się z czego to wynika. Może z jakiś przykurczów, o których nic nie wiem? Albo za słabej rozgrzewki przed jazdą?
Normalnie doprowadza mnie to do szału niejednokrotnie. Np. w sobotę jeździło mi się cudownie, dosiad stabilny. Natomiast na poprzedniej jeździe nie mogłam się odnaleźć w siodle, łydki nie chciały mnie słuchać, kolana mi za bardzo pracowały (góra-dół). Załamka jednym słowem.
Dla informacji: jeźdżę konno regularnie 2 razy w tygodniu, do tego prawie codziennie jazda na rowerze (o ile oczywiście nie pada).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kelpie
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:15, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz co? Ja mam podobnie, jak jeżdżę 2-3-razy w tygodniu. Teraz jeżdżę rzadziej, bo mniej więcej raz w tygodniu i chyba jest ok - jak już się rozgrzeję, to stabilnie siedzę i trzymam 'fason'. Dodatkowo zaczęłam wcinać regularnie witaminowe suplementy i wydaje mi się, że to pomaga, bo zdarzało mi się mieć skurcz - teraz jest już ok. Jem regularnie MAXIVIT z żeń-szeniem - fajnie uzupełnia witaminy i minerały - polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:17, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zmiany w rozbieżności formy mogą powstawać już na etapie "krzywego" snu tzn. co noc śpimy inaczej ,naciągamy sobie czasem jakies mięśnie, śpimy w różnych pozycjach, jedne mięśnie są bardziej wypoczete od innych. To rzutuje na jazdę z dnia na dzień.
Do tego inne aspekty czyli co robiliśmy poprzednieg odnia, które grupy mięśni popracowały bardziej, które mniej ,albo wyjątkowo robiliśmy coś zupełnie innego, nowego. Np. raz jesteśmy po basenie innym razem nie.
Żeby było jeszcze dalej - wersja dla dorosłych też miewa znaczenie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:52, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Maju, myślisz, że to tylko przez złe ułożenie podczas snu? No nie chce mi się tak do końca wierzyć W sensie, że to powoduje przykrucze? Jakaś rada na to?
Kelpie, witaminy też biorę i to z żeń-szeniem właśnie, od dawna. Lekomanka dosłownie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:31, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kocia - to jedna z wielu przyczyn.
O wszystkich to ja nie mam takiego pojęcia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:17, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Forma chyba zależy od wielu aspektów, przynajmniej u mnie, począwszy od pory dnia, pogodę, temperaturę, nawet porę roku, ale to chyba normalne, nie zawsze jesteśmy mobilne jednakowo, nie jesteśmy automatami
natomiast jeśli takie "osłabienie" trwa dłużej , zrobiłabym podstawowe badania, może zmieniła dietę
co do problemu koci, czy to nie ma coś wspólnego z samą jazdą, jak się dogadujesz z kobyłką, jesteś spokojna i masz automatycznie poprawną sylwetkę-patrz nogi, dosiad, a jak kobyłka kombinuje, Ty starasz się nad tym zapanować i zaczynają się nerwy, stąd może te problemy z dosiadem, bo go dostosowujesz pod kątem dojścia z kobyłą do porozumienia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:43, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kociu, ja mam tak samo- czasami jak siadam w siodlo, to czuje... Nie wiem jak to nazwac- pelna kontrole. Czuje, ze kobyla idzie tak, ze jestem w stanie skontrolowac niemal kazdy jej krok.
A czasami masakra Nogi lataja, pochylam sie, wierce... Nie mam pojecia dlaczego tak jest.
Ja jezdze 3-4 razy w tygodniu, reszte lonzuje. Juz nie raz zdarzylo mi sie, ze jak wsiadlam i poczulam, ze "nie idzie", to zsiadalam i robilam lonze.
Ale zdarzylo sie tez tak, ze zmusilam sie do pierwszego klusa i po nim jakos umialam sie odblokowac i potem jezdzilo mi sie dobrze.
Wszystko zalezy od dnia... Ale z czego to wynika- nie mam pojecia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:18, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No własnie ta wieloprzyczynowość i ogólne "nie wiem skąd to" mnie dobija
Inadula, ta, najlepiej chyba dać sie na skaner (tomograf), tyle, że to sporo kosztuje... Majka coś o tym ostatnio pisała. (Oczywiście przesadzam a wyniki mam w normie )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|