|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:14, 22 Maj 2013 Temat postu: W czasie deszczu dzieci sie nudza ;) |
|
|
Pisalam juz o tym w watku pogodowym ale i tu powtorze- od prawie dwoch tygodni u nas leje. Albo pada albo mzy. W kazdym razie, pogoda jest tragiczna.
Do tego prognozy nie wygladaja najlepiej, podobno dwa nastepne tygodnie ma byc podobnie
Jako, ze nie mamy hali, nie jezdze a teraz to juz nawet sporadycznie lonzuje, bo zwyczajnie jest to nieprzyjemne przy tej pogodzie.
Na szczescie nasze konie 24h na zewnatrz...
No ale mnie brakuje mojej kobyly
Chcialabym cos z nia porobic, oprocz czyszczenia, miziania i karmienia smakolykami...
Wiec tak sobie pomyslalam- czy w deszczu mozna cos z koniem zrobic? W sensie- jesli podloze jest w miare ok, to czy moge sie opatulic w ciuchy przeciwdeszczowe, jej zalozyc derke przeciwdeszczowa na zad i troche sie pokrecic na ujezdzalni? Czy lepiej nie kusic losu?
Gdzies tam, ktos tam nakladl mi do glowy, ze na mokrym koniu sie nie jezdzi, bo siodlo i mokre wlosy moga uszkodzic delikatna skore... Nie wiem teraz ile w tym prawdy...
A jesli chodzi o lonzowanie- uskutecznia ktos w deszczu, czy raczej nie?
U mnie nie ma jak konia potem wysuszyc, bo nie mamy solarium + tak wlasciwie nie wiem czy jest sens, bo jak ja sprowadzam z "roboty", to ona od razu wychodzi z powrotem na laki, wiec mokra jest przy robocie i taka pozniej tez pozostaje.
Cos mi sie majaczy problem przeziebienia z wychlodzenia ale nasze konie i tak caly czas sa poza stajnia, nawet w nocy. Wiec raczej sa zahartowane...
Co myslicie? Jakies rady?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:01, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Można lonżować w derce przeciwdeszowej, ale po jej zdjęciu najlepiej lekki polar i do stajni aż ochłonie na jakieś 20-30min. Później myślę bez problemu może iść na padok
A jak jest to ciepły deszcz to już ogólnie nie powinno być problemu. Ja w lato często jeźdzę na hali, stępuję tak długo aż ochłonie a potem 15min powrót do domu (bo hale mam dwie wsie obok)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Śro 15:34, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Można pojeździć troszkę na oklep
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:01, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ja lubię w czasie deszczu słuchać jak chłopcy chrupią siano, bo zazwyczaj jak jest mocna i długotrwała ulewa to się chowają do stajni Za to uwielbiają stanie w ekstramocnej ulewie w lecie
Co do tematu, może ubrać siebie i konia i iść na spacer? Albo mały jogging terenie? Bieganie z koniem jest ekstra, szczególnie jak koń reguluje tempo i wcale nie jest ono wolne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:48, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Jechałam 3-dniowy rajd w deszczu... akurat tak wypadło.
Normalnie można jeździć, w końcu np. w takiej Anglii co by mieli zrobić?
Mokrego konia można normalnie "ubrać" jeśli podłoży się pod czaprak gąbkę - nie obetrze się. Ewentualnie na czas czyszczenia zakładałam czaprak żeby w tym miejscu koń wysechł i mozna siodłać normalnie.
Deszcz jest nieprzyjemny dla nas i dla sprzętu - potem czeka nas suszenie i smarowanie No i koń w błocie ewentualnie też do czyszczenia gruntownego.
Ja w deszcz to głownie lonżuję. Ale koni sporo wiec na zmiany każdy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:38, 23 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Zapomnialam o sprzecie Deszcz = twarda skora, bloto i caly szereg zabiegow pielegnacyjnych Dziekuje, postoje
Dobry pomysl z derka przeciwdeszczowa do lonzowania
Jesli chodzi o jazde na oklep, to hm... Raz na jakis czas moze ale kurcze- kregoslup mi troche posluszenstwa odmawia, wiec to bedzie raczej rozwiazanie na bardzo czarna godzine...
Fajny pomysl z tym spacerem Kate, a nawet z truchtem- moze rzeczywiscie powinnam to zaczac uskuteczniac. Ciekawe tylko jak moj szalony kon na to zareaguje- pod siodlem to aniolek i nie ma problemow z kontrolowaniem ale z reki roznie moze byc... No nic...
Chcialoby sie rzec- byle do wiosny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|