 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziadur
Madziadur a za nią koni sznur ;)
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:11, 18 Maj 2007 Temat postu: Układ między koniem a człowiekiem |
|
|
Od pewnego czasu nurtuje mnie pewien temat. Otóż jak dogadać się z koniem? Jak nawiązać kontakt/więź?
Może rozwinę o co mi chodzi.
Czytając różne książki,fora,strony internetowe coraz większy mam mętlik w głowie. Moje pytania dotyczą postępowania z koniem.
Otóż gdzieś pisało, że od początku należy koniowi ukazać naszą dobrą wolę i chęć do zaprzyjaźnienia się. Faktycznie z końmi przyjaznymi nie ma problemu, gorzej z tymi które są bardziej dziekie,pokazują charakterki, częściej lub rzadziej.
Czy również podchodzić do nich ufnie i od razu starać się pokazać naszą przyjacielską duszę?
Gdzieś czytałam, że nie należy pozwalać wchodzic koniowi w naszą własną strefę, jeśli tego nie chcemy. W momencie gdy wchodzi- odganiamy. Czy tak powinno być?
Podobnie(tylko w innej sytuacji) M.Roberts pisze "Kiedy koń chce odejść, nie odganiaj go delikatnie, pogoń go na całego".
Jak zaczynac?Na początku starać się pokazać, że jestesmy dobrą istota czy już zacząć zajmowac swoje pierwsze miejsce w hierarchii?
Tak samo ważne dla mnie pytanie to:
W momencie kiedy pozwalam żeby koń mnie obwąchał on po chwili już gryzie mój swetr. Podchodzi z uszami skierowanymi w moim kierunku, lecz im jest bliżej tym uszy są bardziej skulone. Czy ja mam dalej próbować dać mu się obwąchać, czy następnym razem widząc skulone uszy, odgonić? Czy po ugryzieniu też odgonić?
Czy dobrze jest gdy koń po pewnym czasie nie podchodzi do nas kiedy machniemy ręką? Uwiąz nie jest potrzebny. Czy to źle czy dobrze?
Teraz mam pytanie do konkretnej sytuacji i mojego podejścia do niej:
Kiedy koń do mnie podchodzi wyciągam do niego rękę, on wącha, a dopiero później ja głaskam go po łebku. Kiedy chcę coś koło niego zrobić i stoi spokojnie- to ok. Lecz kiedy ukazuje swoją niechęć do tego co się dzieje, rzecz jasna pokazuje to dość "żywo", to najpierw używam głosu. Kiedy on nie działa, koń chce odejść, czy też obraca się zadem itp itd, to ja w tym momencie odganiam go. On leci na drugą stronę, lecz po chwili wraca i podchodzi do mnie i stoi.
Czy to jest dobre? Stosuję się do zasady M.R. napisanej powyżej, tyle że nie wiem czy robię właściwie.Z jednej strony pokazuję, że chcę dobrze i potrafię być przyjacielem, a z drugiej kiedy koń pokazuje swoje fochy, ja jasno daję mu do zrozumienia, że kogoś takiego w stadzie nie chcę.
Strasznie mnie ciekawi Wasza opinia, ja już mam taki mętlik w głowie, że samej mi ciężko ocenić
Czekam na opinie, refleksje Dziękuję.
Mam nadzieje, że temat się nie powtórzył.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anjel
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 10:06, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak zaczynac?Na początku starać się pokazać, że jestesmy dobrą istota czy już zacząć zajmowac swoje pierwsze miejsce w hierarchii? |
Jedno i drugie . Przecież te dwie rzeczy się nie wykluczają. Dominująca klacz w przykładach podawanych przez Monty'ego jest "dobra" (nie chce skrzywdzić tego drugiego konia) ale jednocześnie jest właśnie osobnikiem postawionym wyżej w chierarchii i to w zdecydowany sposób pokazuje. Tak samo zdecydowanie (ale nie brutalnie!) powinien postąpić człowiek.
Rozumując w ten sposób, nie powinno się dopuścić do ugryzienia - lepiej odgonić zwierzę wcześniej, bo im wcześniej w jasny pokażemy swoją pozycję, tym lepiej dla późniejszych wzajemnych relacji.
Że o bezpieczeństwie nie wspomnę...
Tyle z moich przemyśleń. Chętnie poczytam odpowiedzi osób bardziej obeznanych z metodami "naturalnymi".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|