|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cheval-5
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:34, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Podpisuję się pod postem Tomka J. Zbyt dużo jest niejasności w wypowiedziach Sandry,
aby je uznać za całkowicie zgodne z prawdą. Sandra zaniedbała konie wieńkowskie , co do tego nie ma wątpliwości. Klacz Basia została już przywieziona do Wieńkowa z zanie-
dbanymi kopytami w czerwcu i to własnie ona została sfilmowana dwukrotnie w sławnym
już reportażu regionalnej tv. Reportaż ten można obejrzeć w linku wymienionym przez
Fuzję.
A Sandra... no cóż. Każdy broni się jak może, raz lepiej, raz gorzej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:51, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Fuzja do ten_veronique (Sandra)
Oświadczam,że POMAWIASZ BEZCZELNIE O JAKIEŚ???? UDZIAŁY w tej sprawie mnie i konika/ nędzne próby rozniesienia plot po stajniech szczec./ w Trzeszczynie się śmieją Jesteś jedyną osobą ,która zna moje dane i nie zdziwię się jak posłużyłaś się nimi w celu odsunięcia od siebie winy. DNO OD SPODU. A motyw masz: Pozwałam cię do sądu o pomówienie za klacz PORĘ, napisałaś bzdety bez cienia dowodów ,teraz pokazujesz swoje DNO- wypisując następne pomówienie ,tym razem b. poważne. Do tej pory nie miałaś odwagi stanąć i przedstawić jawnie przed sądem swoich racji. Potrafisz tylko pomawiać - poforach. To będziesz miała okazję: po poł. 11.2009. kiedy dokładnie ?To się dowiesz. Może uda się policji wręczyć ci ponowne wezwanie ,bo normalnych wezwań unkiałaś jak ognia! Stwarzam ci doskonałą okazję do zażalenia się i w tej sprawie przed sądzią, tylko postaraj się o dowody, choćby sobie je z .. wytrzaśnij ,bo w 100% nie masz innej możliwości. TO JEST CHWYT PONIŻEJ PASA.
Z resztą.. nie masz nic do stracenia.. kamikadze totalne. W tej kwestii z mej str.EOT
A prawda.. obroni się sama. Martik ,nie wiem jak inne kwestie ,ale te dwa wątki wyszczególnione przeze mnie - TO KŁAMSTWO> I o tym wiedzą wszyscy szczecińcsy koniarze ,plus większość jej byłych miłośników, reszta ewentualnie popiera/siedzi cicho bo ma umowy adopcyjne jakie chciała, lub przywiazała się do zwierząt i boi się podpaść S.
Chcecie fot koni S? Mówisz- masz:) Za chwilę... |
Cytat: | Czego tu nie rozumieć? A jak byś zareagowała gdyby ktoś cię wrabiał w kradzież/ morederstwo/ sutenerstwo- cokolwiek???
No właśnie ,ktoś ratuje swe siedzenie kosztem innych, no właśnie ,czy można pozwolić na pomawianie i to tak poważne??/ Czy to forum pozwala na to???
W tym szkopół - S .nie ma konkretów tylko szkalowanie.
Gdzie mod, który zablokuje osobę która wypisuje faramazony - bez absolutnego cienia dowodu ,wyssane z palca kłamstwa??? |
Fuzja....ochłoń trochę, jak przeczytasz ten wątek za rok to też nie będziesz wiedizała o co chodzi...
My tu nie głaszczemy ani nie bijemy - my chcemy na razie rzeczowych wyjaśnień z jednej strony - cierpliwie czekamy, no bo po co mamy sie gorączkować.
Jak się coś komuś urodzi zapytać - zapyta.
ALe wyskakiwanie z Twojej strony jest dla wielu tutaj niezrozumiałe - ja wiem o co chodzi bo przebrnęłam częsciowo prze inne fora, ale jest to... męczące.
Tu nie mamy chodzenia po innych wątkach, innych konaich czy zwierzętach, nie mamy użytkowników, o których piszesz - zwróc uwagę na to. Jak ktos chce - przeczyta te inne fora w danej sprawie.
To nie jest napadanie na Ciebie ale chłodna ocena kogoś z boku nie zaangażowanego w sprawę - w zasadzie S. napisałą swoje zdanie wiec ten wybuch trochę nie na miejscu (rozmumiem prywatne Twoje oburzenie ale nadmieniam, że jestem po lekturze innych for).
Dlatego też Stajenka pozwala na pisanie Ten_veroniq poniewaz póki co nie mamy podziału kto za a kto przeciw i czekamy na konkrety. Spokojnie
Burzy nie ma póki co i proszę abyś Ty jej nie rozpoczynała.
Cytat: | Przybyłam tylko po to aby zgasić w zarodku czyjeś kłamstwo jakoby brania udziału w ,,doradztwie" p. H.R. |
Super!
Prosimy zatem o suche fakty - Twoj punkt widzenia
Lepiej nam sie wtedy uda dojśc do jakiegoś porozumienia.
Cytat: | Nie mam czasu bawić się w kotka i myszkę, ani każdemu z osobna się tłumaczyć, na wszystkich końskich forach ten_veronik jest spalony, próbuje podchodów na forum gdzie raczej nikt jej za bardzo nie zna ,ot co |
Dobra dobra aż tak głupi to my nie jesteśmy
Ja tu mam swoje zdanie i też mogę włączyc się do rozmowy nie jako mod ale jako zwykły użytkownik.
Przeczytaj post rzepki - dobrze pisze - to też miej na uwadz epsiząc na forum gdzie "nikt jej za bardzo nie zna" bo może wyjsc w drugą stronę zupełnie niepotrzebnie.
To forum nie chce aby ten wątek przerodizł sie w takie same jak na innych forach - kupa stron bez tresci....prosimy o rzeczowe wypowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:15, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Fuzjo, a dlaczego mamy wierzyc Tobie a nie Ten_veroniq? Dlaczego mam blokowac jej mozliwosc wypowiedzi, podczas gdy Ty swobodnie mozesz pisac co Ci sie podoba?
Zrozum, ze tu znajduja sie rozni ludzie- tacy co troche znaja sprawe i tacy, co o niej nic nie wiedza. Dlatego wszyscy aktorzy tego przedstawienia moga wyglosic swoja role.
I teraz dodatkowo wzmacniam to, co napisala Majak- ochlon i wroc z konkretami. A jesli jeszcze raz zobacze, ze piszesz do moich Stajenkowiczow, ktorych W OGOLE nie znasz per Ty ignorancie, to inaczej zaczniemy z Toba rozmawiac. Albo przestaniemy w ogole.
Jak wchodzisz do kogos do domu, to upewnij sie, ze wytarlas przedtem oblocone obuwie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Śro 7:00, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A jak naprawdę ktoś chce poznać rzecz od środka to wystarczy prześledzić wątki na Qwortalu tematy: Pro Equo w TV ( w spamie już) i obecny z takim samym tytułem jak tu wymieniony, oraz na Re- volcie, na Świecie Koni.
Jeśli chce się zabrać głos to niestety trzeba się umysłowo pomęczyć i zapoznać z lekturą b. dokladnie inaczej jakiekolwiek zabieranie głosu nie ma sensu.
|
Umysłowo się pomęczyłam i przebrnęłam przez te wątki już raz - no i niestety dalej nie rozumiem. Wypocin na tych forach bynajmniej lekturą bym nie nazwała tam są słowne przepychanki, czasami pada jakiś konkret, też bez dowodu, więc dlaczego mam wierzyć.
I tak jak pozostali użytkownicy prosiłabym o jasne precyzyjne przedstawienie Twojej wersji bez obrażania i szkalowania nas użytkowników tego akurat forum, że z zapałem nie idziemy za Twoimi słowami. Tutaj cenimy sobie rzeczową dyskusję, dlatego długo czekaliśmy na wyjasnienia ten_veroning i dlatego chętnie zapoznamy się z inną wersją wydarzeń jeżeli takowe istnieją. Niestety wnioski każdy z nas wyciągnie sobie sam - i zabierze głos lub nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 7:44, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja to widzę tak:
Ten_Veronique przedstawiła swoją wersję wydarzeń jasno i czytelnie. Znamy jej punkt widzenia.
Ale dalej nie wiemy (przynajmniej ja nie kumam) co własciwie zarzuca jej druga strona. Jak dotąd tylko Tomek_J postawił konkretne pytania, ale on zdaje się, zna sprawę z drugiej ręki. Chętnie bym poczytała - równie czytelną - wesję wydarzeń pisaną ręką kogoś kto fundację zna osobiście.
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Śro 7:48, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:17, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Jak dotąd tylko Tomek_J postawił konkretne pytania, ale on zdaje się, zna sprawę z drugiej ręki. Chętnie bym poczytała - równie czytelną - wesję wydarzeń pisaną ręką kogoś kto fundację zna osobiście. |
Podpisuję się pod tym i również czekam na konkrety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:17, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
fuzja a czemu nie zgłosiłaś się wcześniej , żeby nas ostrzec?
Nie wiem komu wierzyć , ale wydaje mi sie ze Sandrę przerosła ta cała sytuacja, pogubiła sie i może potrzebuje wsparcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fuzja
Gość
|
Wysłany: Śro 8:36, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ok ,na spokojnie..Ja do forumowiczów nic nie mam, ale jeśli macie problem ze zrozumieniem i personalnie bierzecie post WYRAŹNIE skierowany do jednej osoby to się i tak dziwię. Jest wyrazisty w treści- o pomówienie. Faktem jest to,że z kradzieżą koni mam tyle wspólnego co Wy. I owszem- ja,konik ,met i jeszcze parę innych osób wiedząc/czujac co się święci ze str gospodarza, na swój sposób w granicach możliwości chciała pomóc tym koniom/ nie PE,koniom! Jedynym możliwym ruchem w kier. pomocy z mej str.
było zadzwonienie np: do fundacji Tary, sprawdzić wiarygodność konika,który rozmawiał z tę fundacją jako pierwszy( możecie brząknąć i sprawdzić czy były rozmowy, poświadczą, konik dzwonił również) a ja mam billingi. Tara poprosiła mnie o tel: do ten_veronique i maila- więc podałam, nawet pytał gość ILE TEN CHŁOP CHCE ZA TE KONIE? ILE S. MU JEST WINNA? I tu nie byłam/ jestem obeznana,wiadomości na forach w kwestii kto komu, ile- nie są dla mnie wiarygodne , toteż uważałam za właściwe aby kontakt i wszelkie info przebiegalo na linii TARA- Sandra. Bo to od niej wyłącznie zależało czy TARA może pomóc, jak oświadczyli- nie mogą nic zrobić bez ruchu S. Na forum QW przyznali,że mieli z S. kontakt 3, może 4-krotny i wyrazili szczere podejrzenia co do sposobu działania S. Czyli podzielili sądy wielu z nas. Jak ktoś spostrzegawczy - to zauważył tam posty TARY
Owszem, bywałam w tym gospodarstwie, ale zupełnie z innych powodów- przyjeżdżałam tam do czasowo postawionej tam kobyłki przyuczanej do bryczki, a że przy okazji pogadałam z chłopem, to każdy ma prawo, szczególnie kiedy ogladał ciekawe kroniki o PE. P. H. R. przyznał, że nie będzie trzymał darmozjadów w nieskończoność, poczeka jeszcze trochę.. (ta moja rozmowa miała m-sce ok w poł. sierpnia ,po tej hańbiącej kronice w TV) Potem w m-cu wrześniu nie byłam tam absolutnie ani razu, jedynie konik tam bywał i przekazywał info na forum o tym co powiedział mu gospodarz- a mówił to samo- nie ma kontaktu z S. ani S, ani kasy, milczenie, wyciągnęła co lepsze konie( fakt) a reszta to ,,już obleci" i że coś z nimi wreszcie zrobi! Takie niepokojące wieści przekazywał konik na QW, ludzie zaczęli więc ,,pukać " do S. w tej sprawie, chcieli cokolwiek skonfrontować, oczywiście głucha cisza..konik dzwonił do Tary, Tara rzeczywiście przyznała,że w razie W przygarnie te konie ,ja sprawdziłam tę wiadomość konika( rozmawiałam z TARĄ)dając namiary na Sandrę, o co prosili, a reszta... to już nie moja broszka. I ten-veronique to zabolało najwidoczniej,że coś o niej bez niej, że ludzie śmiali kontrolować jej poczynania? Że podejmowane są próby pomocy,ale tym razem nie S. bryluje w pomocy wyciągając czyjeś konie z ,,bagna"od nie odpowiedzialnego właściciela, tylko najwidoczniej ONA SAMA takowym się stała. Non stop była cisza, alarm podniosła dopiero kiedy na forach netowych było już głośno od pewnego czasu o zniknięciu zwierząt, nagle Pani się pojawiła i angażuje Kancelarię Prezydenta? Hahaha, teraz to po ptakach..Myślcie co chcecie, my miejscowi jesteśmy na bierząco, niestety,wszelkie znaki na ziemi i niebie mówia przeciwko S. Co by teraz nie wyjaśniała- to po ptakach.. I jedyną bajeczkę jaką może skonstruować,a która nie ma racji bytu w realu to mój/ i innych udział w kradzieży koni! Jaki żal. Jak zauważycie może- to z naszej str. dzwoniono po fudacjach, a tymczasem trafiły?.. no właśnie z info ten_veronique wyraźnie widać ,że pod nóż.
Facet nie chciał widocznie juz czekać na ruch S. ( z Tarą S. najwyraźniej się nie polubiła) i coś zrobił, ale co z kim i jak? W tej kwestii oświadczam -wiem tyle co Wy. Jedyną prawdę - zna tylko sam ten_veronique i p. H.R.
A wszelkie tłumaczenia co jak, co działo się z końmi, jakie akcje były, są przeprowadzane? Można różne prawdy pisać. Nie wnikam już w to, teraz to po ptakach.. raz jeszcze. Dziwi się jeszcze jakim prawem w jej sprawie pukanodo innych fundacji? Jakim prawem inne fundacje mają wtrącać się do jej fundacji?... Otóż droga S. Fundacją to Ty nie byłaś, najwyżej prv schroniskiem, od 2, 3 lat dryfowałaś na prv koncie podając jako nazwę fundacji!! Nazwijmy to po imieniu:To jest przestępstwo. Szybciutko założyłaś KRS kiedy w kronikach sierpniowych wyszło na światło dzienne twoje podszywanie się pod legalne fundacje. Dokładnie na pocz września.nagle pojawił się KRS, a ludzie dopytywali się o niego na twym forum od wielu m-cy, tam też zapadła głucha cisza...przemilczanie drażliwych kwestii:) Swoje forum masz non stop zablokowane? Czemu? Wiadomo, co by obcy nie mogli poczytać wielu ciekawych historii. Fundacja mająca nieczynne forum, hańbiącą kronikę, uwikłana w nie rozliczanie się z wydatków, i jeszcze te konie - to mówi samo za siebie, ciągle liczysz na naiwniaków i nie zorientowanych, takowych pełno na forach co widać po w/w postach... TO SĄ FAKTY. Tyle do S.
Sandra napisała,że jestem z nią w konflikcie, no cóż,nie ja go zaczęłam( inna stara sprawa)do dziś S. nie ma ochoty go sprostować, ok:) I wykoncypowała sobie, że m.in. ja brałyśmy udział w tej perfidnej akcji- skradzenia koni, chwyt poniżej pasa, ale cóż, każdy ocenia według swojej miary, sama wsadziła mi ,,nóż w plecy" to teraz wpasowuje mnie w tę układankę- prymitywnie zresztą. Gdyby rzeczywiście udało się nam coś zadziałać- to konie byłyby bezpieczne np w Tarze, tymczasem poszły najprawdopodobnie już z szambem.
Ostatnio zmieniony przez fuzja dnia Śro 8:58, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Śro 9:35, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Fuzja panuje tu taka zasada, że jak większość forumowców ma problem ze zrozumieniem to wychodzimy z założenia, ze widocznie nie dość jasno zostały wyłożone myśli piszącego my w odróżnieniu od koniarzy ze szczecińskiego nie jesteśmy zorientowani w sytuacji i chcemy się dowiedzieć dokładnie o co chodzi, a nie czytać osobiste uwagi skierowane do Sandry, to możecie sobie załatwić na pv.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:39, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Ten_Veronique przedstawiła swoją wersję wydarzeń jasno i czytelnie. (...) Jak dotąd tylko Tomek_J postawił konkretne pytania, ale on zdaje się, zna sprawę z drugiej ręki. |
Jasno, niejasno... Pisanie o tym, jak pan HR traktuje swoje zwierzęta "po chłopsku", czy o sterylizacji jego kotów zajmuje spory kawał wypowiedzi Sandry, a nie ma żadnego znaczenia dla sprawy zaginięcia 3 koni; pisanie o tym jak to niby wszyscy źli podjudzali pana HR przeciw Sandrze to też tylko show, "robienie atmosfery". A tymczasem sprawy najistotniejsze zostały pominięte, wyjaśnienia najbardziej pożądane nie zostały udzielone.
Mając z przeszłości złe doświadczenia wiem, że w większości "fundacje" działają nie tylko bezprawnie i nielegalnie (to akurat nie uważam za jakiś ekstremalnie wielki grzech), ale też bez "biznesplanu", na żywioł, gromadząc mnóstwo zwierząt bez myślenia o przyszłości, bez zagwarantowania sobie jakiejkolwiek stabilności finansowej, w oparciu jedynie o sponsoring. Jednocześnie na ogół dopuszczają się one grzechu pychy, uważając swoją rolę za zbawczą dla świata i żądając od świata jak najdalej idącej pomocy w imię uzurpowanego sobie "prawa moralnego". I niestety nie znam ani jednego przypadku, by tak działająca "fundacja" przetrwała dłużej, nie mając na koncie żadnych pomniejszych grzeszków ani wielkich "wtop".
Zaś co do "drugiej ręki" - nazwałbym jednak tę rękę "pierwszą". Działalnością tzw. fundacji PE zainteresowałem się bliżej ponad rok temu przy okazji innych, moim zdaniem kontrowersyjnych akcji i sytuacji. Byłem też np. świadkiem ohydnej nagonki, zainicjowanej przez Sandrę za to tylko, że ktoś myślał (tylko myślał !) o sprzedaniu konia handlarzowi. Ta sprawa ma swój finał w sądzie, czemu wcale się nie dziwię. Prowadziłem również swego czasu długa korespondencję z Fazą, wówczas gorącą zwolenniczką PE, utrzymującą z własnych pieniędzy większość przedsięwzięcia Sandry, a dziś - otwarcie mówiącą o licznych nieprawidłowościach i za to mieszaną z błotem przez ostatnie niedobitki sympatyków PE. Z paroma innymi osobami powiązanymi z PE - także.
A co do zaginionych koni: można próbować dochodzić prawdy, można wzorem innych for długo się przerzucać argumentami, czy pyskówkami, słuchać wzajemnych, coraz bardziej absurdalnych oskarżeń i jeszcze bardziej nonsensownych wyjaśnień i kontrataków. Ale powtórzę: to nie ma sensu ani znaczenia. Fakt pozostaje faktem: po raz kolejny mieliśmy działania "bez głowy", a ucierpiały na tym zwierzęta. Tara potrafiła nieraz przetrwać problemy finansowe, a nawet klęski żywiołowe i działa nadal, a o żadnych wielkich aferach tam nie słychać. PE natomiast "wyłożyło się" na własną prośbę - i to w sytuacji zwykłego, codziennego działania. To bardzo znamienne...
I jeszcze: przez takie "wtopy" coraz więcej ludzi się zniechęca do udzielania jakiejkolwiek pomocy komukolwiek. Ale winne narastania tej niechęci jest nie nagłaśnianie dostrzeżonych nieprawidłowości, lecz fakt, że do tych nieprawidłowości dochodzi. A nie powinno.
Czy PE ma dalej rację bytu ? Jeśli przetrwa, to tak - z tym, że właśnie nie wiadomo, czy przetrwa i co przy braku pieniędzy teraz będzie z jej zwierzętami. Czy obecne kierownictwo powinno dalej stać na jej czele i kierować jej działaniami ? Nie wiem, ale z pewnością to zniechęci wiele osób do jakiegokolwiek udziału w przyszłości w tym przedsięwzięciu.
Ostatnio zmieniony przez Tomek_J dnia Śro 9:43, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Śro 9:46, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Do tego, żeby móc rzeczowo porozmawiać chciałabym prosić osoby z Fundacji o następujące informacje (pytam bo ja właściwie bardzo niewiele wiem o fundacjach, a z dyskusji na forach wyłania mi się jakiś wielki chaos).
Po pierwsze: Czy Fundacja PE zatrudnia osoby na etatach, jeżeli tak to jakie to są stanowiska, z jakimi obowiązkami i kompetencjami.
Rozumiem, że pracują też wolontariusze, na jakich zasadach, w jakiej zależności z osobami na etatach.
Jakie kwalifikacje muszą mieć osoby zatrudniane przez Fundację, w jaki sposób uznaje się, i kto to uznaje, że dana osoba może być wolontariuszem.
Jakie są obowiązki i uprawnienia wolontariusza, komu podlega czy też kto koordynuje jego działania.
Jaki tytuł własności miały zaginione konie?
Czy w Fundacji określone konie, zgrupowane w stajni nie własnej a opłacanej przez fundację miały przydzielanego opiekuna (lub opiekunów) z "urzędu", który miał obowiązek opiekowania się nimi i zawiadamiania centralę gdyby działo sie z końmi coś niepokojącego. Czy miał prawo sam reagować, a jeżeli tak to do jakiego stopnia.
Pytam o to wszystko ponieważ z lektury postów dotyczących zaginionych koni odnoszę wrażenie, że w Fundacji PE wszystko opierało si wyłącznie na Sandrze. Tylko ona rozmawiała, załatwiała, rozliczała się, bądź nie, miała prawo odebrać konie lub nie odebrać, decydować....
A to przecież olbrzymia praca. Nawet najwspanialszy człowiek nie podoła wszystkiemu, musi mieć świetnie zorganizowany zespół ludzi.
Tymczasem wypowiedzi współpracowników Fundacji które mam okazję czytać na innych forach świadczą o tym, ze zespół nie tylko nie jest dobrze zorganizowany ale co więcej w ogromnym konflikcie - wszyscy ze wszystkimi.
I tu jest moje słowo do Sandry.
Sandro cokolwiek się wydarzyło musisz pamiętać o jednym: za zespól odpowiada ten kto nim kieruje. Jeżeli rządzi się ludźmi ponosi się również za nich odpowiedzialność, za to co robią, za to jacy są.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:47, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Fuzjo ( możesz myśleć c chcesz) jesteś VERY nieczytelna i jak dla mnie twoje wypowiedzi są chaotyczne. Referat nie wnosi NIC do tematu miało być rzeczowo i konkretnie.
A dwa na ilu forach jesteś zalogowana? Gdzie sprawa został poruszona? Czy to takie nie powielanie istniejacych postów?
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Śro 9:54, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fuzja
Gość
|
Wysłany: Śro 10:05, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kto chciał zrozumieć ,ten zrozumiał np cavaliero, Tomek_J i inni z innych portali, no cóż Twój problem ,wystarczy mi fakt, że sama S. rozumie treść aż zanadto, choć może się do tego nie przyznaać To jest gąszcz faktów, mitów i co tam jeszcze i very nie pojmiesz, bo aby pojąć musiałabyć przewalić wsze strony innych portali, forum Pro Equo- zablokowane non stop:)? A nikt ( ja) nie ma czasu ani fizycznych możliwości tłumaczyćkażdemu z osobna genezy problemu, jak sobie to wyobrażasz? Codziennie wchodzą tu ludzie zewsząd- dziesiątkami i każdemu tłumaczyć od początku, paranoja:) Podało się tematy na innych portalach i kto chce niech czyta, kto nie- ma ważniejsze sprawy:) i lepiej, niech znajdzie sobie inne tematy, lżejsze. Jeśli ja dla ciebie jestem very:) To mam nadzieję,że very czytelny jest p.Tomek_J. Nic innego nie pisze, w innym stylu:)
Ten_veronique personalnie o mnie napisał na forum,to ja MAM PRAWO też personalnie odpisać jej na forum, mam nadzieję, że to zrozumiałaś? jeśli dalej nie..,to trudno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:11, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie miarka sie przebrala- prosze wracaj na inne fora, gdzie Twoje NIECZYTELNE wypowiedzi beda oklaskiwane przez Twoich entuzjastow.
Nie lubie ironii wobec ludzi, o ktorych nic sie nie wie i ktorych dopiero co sie poznalo. Juz Ci napisalam o butach, jesli nie zrozumialas aluzji, to dla mnie rowniez jestes VERY.
Prosze wyjasniac sobie sprawy z Sandra na privie, pyskowek nam tu nie potrzeba. Zostajesz przeze mnie uciszona za TON jakim sie odnosisz do moich Stajenkowiczow. Za malo Cie znamy aby pozwolic sobie na impertynencje.
Paranoja piszesz... To ja ja dla Ciebie zakoncze
Ostatnio zmieniony przez martik dnia Śro 10:23, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory
|
Wysłany: Śro 10:15, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zadałam sobie trud, właśnie tak - trud,przebrnięcia przez wszystkie posty na innych forach, i co mi z tego przyszło - nic.
Jedna wielka nagonka przeciwników Sandry i jej zwolenników. Dlatego tutaj sie nie odzywałam dopóki Sandra się nie odezwała.
Wnioski myślę, że każdy wyciągnie sam, ale dopiero po konkretach.
Co do skradzionych koni, przecież nie zapadły się pod ziemię, nie wierzę, że nikt nie wie gdzie są - to nie mysz, żeby je schować do kieszeni i wynieść.
Co do działalności fundacji, już to napisałam w innym wątku - trzeba czasem odmówić przyjęcia kolejnego zwierzaka, lub też uśpić zamiast ratować na siłę wiedząc, że zwierze może cierpieć do końca swoich dni, taka jest rzeczywistość. Wiadomo, że każdy nowy zwierzak to pieniądze, których często brak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|