Stajenka

Faza

przytoczę moje słowa które wypowiedizałam na inny forum.
"Andzka - czy Ty jesteś normalna. Chcesz pracę stracic? Tak rozumiesz lojalnosc ,conajmniej dzwiną? Sandra a Ty się z tym godzisz ,czy może jeszcze namówiłas do tego Andzkę?

Andzka ile to pracujesz na "stażowym" w owym komisariacie ,dwa czy trzy miesiace? Pracownik cywilny ,jesli dobrze pamietam?
Pytałas się przełożonych czy masz prawo wypowiadac sie na ten temat na publicznym forum? Przypominam Ci ,że poki co Policja panu H nie psotawiła zarzutów. Słowo podejrzany , czy może byc podejrzany a oskarżony to naprawdę dwie rózne rzeczy
To prawda ,że w Polsce nadyważa się słowo oskarżony ale robi to prasa na pdstwie rozmów z rzecznikiem policji lub z osobą prowadzącą sledztwo.
A Andzkja ,która notabene bardzo lubię , w swej poczciwosci i dziwnie pojętej lojalnosci ogłasza wszem i wobec wiesci z Policji a jest... stażystką (staż na 6 miesięcy) na etatcie "biurokraty" "

Mówcie kochani co chcecie ja uważam ,że głowną sprawczynią nieszczęscia jest Sandra. Przez okres conajmniej2 miesiecy kiedy to Kajula zabrała Dancana ,nikt nie widział Sandr w Wienkowie, nawet to nie Ona lecz jej mama zorientowała się w zniknięciu owych koni. Bo Sandra upwoazniła Mamę do odbioru owych koni i to Jej mama pojechała po konie do Wienkowa. Bo... Sandra miała inne rzeczy na głowie.

Wczoraj wieczorem odebrałam dziwny ,bardzo zaskakujący telefon. Ok godz 18-tej wieczorem zadzwonił do mnie pan H. Nie dziwię się skąd ma do mnie telefon , bo podawałam go niejednokrotnie na forach publicznych.
Czy wierzę w we wszystko co opowaiadął mi pan H- niekoniecznie ale wiele z tego co opowaiadła zgadza się z faktami z z tym co było opisywane na forum PE.
Np jak Dagus leżał 3 dni na podwórku, wszystcy to słyszelismy i czytaliśmy wówczas Sandra nas uspakajała ,że jest ciepło,że Dagus tak nie raz robił itp- ale nie napisała nigdzie ,że przez owe 3 dni nie pofatygowała sie do konia.
Sandro może publicznie nam napiszesz ,ile to zażadałas i odliczyłas z rozrachunkow za mleko i siarę dla zrebaka?
Kurcze ,ja wpałaciłam na to mleko, i nie życzyłam sobie aby te pieniądze były odbierane gospodarzowi. Sama pisłas ,że to biedny człowiek i dlatego trzyma konie fundacyjne bo dla niego 6koni po 200 zł to duzy majątek .
A Ty za mleczko i starter z siarką odliczyłas i to okropną sumę przewyższająca wartosc towaru.
Ale nie o tym chciałam pisac- przede wszystkim możliwe ,że to nie pan H ukradł Ci konie lecz... no własnie ile Ty masz wrogó, ile to razy Obcy robili Ci bałagan w Moryniu, ilez to razy Obcy wypuszczali Ci zwierzakiz kojcy ,spuszcali Ci psy z lancuchów. Być może to Twoi wrogowie widzac jak sie interesujesz zwierzakami ,znając Twoje relacje z panem H wywiezli Ci konie!!?
Nie wiem wszystko jest możliwe . Nie wiem kto i po co ukradł konie a Ty Aniu pomysl nim cos napiszesz ,bo za długo szukałas pracy aby przez dziwnie pojęta lojalnosc ją tracic. Czy Aniu jestes pewna ,że pan H jest podejrzany czy byc może podejrzany i jedno i dugie to daleko od słowa oskarżony a co dopiero wienien.
Podanie przez Sandrę dresu pana H wraz z Jego nazwiskiem jest łamaniem prawa i pan H ma prawo isc z tym na Policję.
Koniec ,konców Sandra jest winna ,nie tyle kradzieży co zaniedbania własnych zwierzaków. Przez caly okres pobytu koni w Wienkowie nie było tam nigdy kowala?? I to zrówno u starenkiej Basi jak i u Rewira. Co do cholery, czy zwolennicy Sandr naprawdę są tak głusi i slepi. Nie widzą ,że wyraznie zaniedbywała zwierzaki. Jak to konie ,staruszka Basia całą emeryturę miała spedzic na pastwiskach bez dachu nad głową , bez kowala? Sandra piszała o 3 boksach zbudowanych przz PE? I tu tez klaei , boks zbudowany przez PE był jeden dla Dagusia po jEgo smierci został pusty, drugi został po Carpedie a gdzie trzeci Sandro?

Teodor2424

Faza

Oj Teodor pochrzaniło Ci sie i to mocno - NIGDY NIE BYŁAM WŁASCICELKĄ PORY!!!
Mam własne konie i u moich koni kowal jest minmum raz na 2 miesiące.
Poza tym dla mnie Sandra jest winna i nie wsensie prawnym bo tu muszę Ci przyznac rację ,że w swietle praa nic złego nie zrobila ale w moich oczach i w oczach Tych co włacali jej za utrzymanie i dbanie koni jest winna.
Konie były PE (lub Jej ) lecz wykupione( lub darowane przez posoby fizyczne) za pieniądze moje i innych darczynców nie po to aby spod noża ponowanie tam trafiły.

A Teodor ja mam chorego i to bardzo chorego konia ,zaniedbanego wykuionego w fatalnym stanie. I wiesz mi nie zanidbuje jej, jest leczona ,była w szpitalu na słuzewcu parokrotnie a ostatnio miała zabieg. Dla jej potyrzeb i na jej leczenie zawsze znajdze srodki i nie zostawię jej bez pomocy.

cheval-5

Obawiam się, Teodor,że pomyliłeś 2 osoby - Fazę z Fuzją. Watek o Porze i jej właścicie-
lce znajdziesz w Arce Noego - Klacz z krzywą nóżką. Przeczytaj 3 ostatnie posty Fuzji
i dopiero wtedy możemy podyskutować na w/w wątku.

fuzja

Oj Teodor

chyba się dzisiaj nie wyspałeś... zpraszam na stronę wymienioną przez cheval-5.
Ale ty masz już wyrobione zdanie, więc po co ci czytać coś co już WIESZ.
Mogę się mylić?

Poszumy Frankusowe

Teodor, może przeczytasz sobie SWÓJ wątek o SWOJEJ Biedronce, bo tam też było kilka ładnych "kwiatków" dotyczący m.in. kopyt.
Nie wytykaj palcami innych tak bez oporów.

Faza

Ja nie chcę wypowiadac się o innych wlascicielach koni- róznie w zyciu bywa, Nikogo nie potępiam ale w przypadku Sandry to zwierzaki były jej tylko i wyłacznie na "papierze". Nie posiadając własnych funduszy, działają (legalnie czy nielegalnie) uważam ,że jako darczyncy zaufalismy Jej te konie w naszym mniemaniu były Nasze a Ona tylko nimi zarządzała i opiekowała się. Jak sprostała swom obowiązkom- wszystcy już wiemy.
Ja jej zawierzyław, wierzyłam w slepo, ufałam, zawiodła na cąłej linii i dla mnie jest Ona winna cąłej tej sytuacji.

Co do mojej skromnej osoby - Teodor ,żadnego zwierzaka nie sprzedałam a już napeno nie fundacji (czt Sandrze). Kazdy mój zwierzak ma pełną opiekę medyczną oraz kowala. Nigdy tez nie zabrakło moim zwierzakom jedzenia, leków itp Nawet w najcięzszych czasach gdy zabrakło mi na operację konia to zwyczajnie sprzedałam samochód (to rzecz nabyta ,przedmiot - może sobie kiedys taki kupie, narazie kupiłam duuuzo gorszy)
Nigdy nie zostawiłabym swoch zwierzaków bez pomocy czy bez opieki. Kiedys trzymałam swoje konie w pensjonacie, bywałam u nich dosłownie codziennie, a gdy raz czy drugi nie moglam (bo zmogła mnie choroba) to przynajmniej dzwoniłam lub prosiłam męża aby podjechał. A wg mnie moje konie były w ":dużo" lepszych "rękach"

saszka · Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Tomek_J

Tomek_J

saszka · Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Teodor2424

Przepraszam za pomyłkę Fuzji z Faza Wesoly

Każdy ma w główce swoje filmy.
powiem tylko tyle:

Spróbujcie Sami lepiej niż Sandra prowadzić Fundację.
Ciekawe komu to się uda???

Pewnie nawet nie zdołalibyście znaleźć takich naiwnych sponsorów jakimi się sami okazaliście Wesoly

Sami sobie jesteście winni (Ci co wpłacali) a nie tylko Sandra. No chyba że ona jest taka dobra w te klocki i tak umie się maskować, manipulować ludźmi że nie zauważyliście wszystkich niedociągnięć??

Życzę owocnej dyskusji, ja się powstrzymam od jakichkolwiek komentarzy w tym wątku.
Powodzenia

saszka · Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

cheval-5

Powiem tylko jedno. Gdybym nie znała Sandry od poczatku,od raczej negatywnej stro-
ny,/sprawa z Porą i jej właścicielką/ też dałabym sie nabrać jej pieknym słówkom.
Nie dziwię sie Fazie. Kazdy ma swój ideał, w który wierzy. Najgorsze jest wtedy prze-
budzenie - Boże, jak mogłam być tak naiwna.
Sandra jest [...] moderuje, bo to jest wycieczka osobista i Twoje prywatne zdanie, ktore mozesz wyglosic wspomnianej w twarz a nie tutaj, bez jej obecnosci [...]
martik
Więc nie dziwmy sie Fazie. Nie tylko ją nabrała, ale wielu innych, którzy nie bardzo
mają sie odwagę przyznać do tego.

Tomek_J