Stajenka

rzepka

Najpierw w Wodzisławiu Śląskim u Andzi, potem w Węgrzcach w TJN -odbył się kurs z Jeffem Sandersem. To przedstawiciel vaquero, czyli Starokalifornijskiej Szkoły Jazdy - prekursora naturalnego jeździectwa.
O zasadach, sposobach treningu i pracy z koniem w stylu vaquero można znaleźć na stronach internetowych.
Ja napisałam (na prosbę Boubi Wesoly

) krótką fotorelację ze szkolenia (jakość zdjęć nie jest najlepsza -bo było ciemno, zimno, mokro i śnieżnie Kwadratowy

)
Jeff prosił,żeby każde zdjęcie było przez Niego autoryzowane (wiadomo: aparat przekłamuje i potem ktos się może doczepić) -ale pozwoliłam sobie wkleić takie fotki "bezpieczne" Wesoly

Szkolenie Jeffa "okiem konia" niegrzeczny

" Daj, Panie Boże, żeby do końca kursu były tylko takie ćwiczenia"

[link widoczny dla zalogowanych]

"No sam widzisz, mnie się też nie za bardzo podoba ten różowy kolor..."

[link widoczny dla zalogowanych]

"Nie, nie…nie chcemy nic słuchać. Pewnie gada o ostrogach"

[link widoczny dla zalogowanych]

"Ugryźć GO, czy nie ugryźć…oto jest pytanie..."

[link widoczny dla zalogowanych]

…a powieszą na końcu tej wędki marchewkę??

[link widoczny dla zalogowanych]

"Chyba już mam dość szkoleń. W końcu umiem prawie wszystko, to na co mi jakieś „ jeffy” (na fotce -Justyna Mitka)

[link widoczny dla zalogowanych]

"Nie rozumiem, po co ON jeszcze łapie „stopa” .W końcu mogłabym Go podwieźć, gdyby poprosił"

[link widoczny dla zalogowanych]

"Czyżby pokazywał mojej pańci, do jakiego rozmiaru ma mnie odchudzić??"

[link widoczny dla zalogowanych]

"Ciekawe, co ON jej tam radzi…byłżeby to bat…?"

[link widoczny dla zalogowanych]

"O, to to…jak ciągnęłam wóz to tez tak robili ręką z lejcami"

[link widoczny dla zalogowanych]

"Tak, tak –to w tym miejscu ma siedzieć jeździec. Chyba, że się postaram, żeby nie siedział w ogóle"

[link widoczny dla zalogowanych]

"Ciekawe, co oni wszyscy widzą w tym gościu w kapeluszu i ostrogach. Żeby tylko nasze pańcie nie zaczęły GO naśladować, bo będzie kaszana..."

[link widoczny dla zalogowanych]

Boubi

Rzepko,

Jak zwykle swietna fotorelacja!!!! Wesoly

A fotki - jak na warunki ekstremalne, ktore panowaly - bardzo dobre! Wesoly

Tak sobie mysle o Twoim zeszycie, zapelnionym notatkami - moze przekazalabys tu troche w skrocie?..... Kazdy z uczestnikow wyniosl cos nowego i zapewne cos innego z tego spotkania... Wesoly

Amasza

Zdjęcia super Wesoly

Niech pani napisze wszystkie za i sprzeciw Wesoly

Jestem ciekawa, bo jak dotąd z wszystkich relacji mam narazie mieszane uczucia Wesoly

Andzia

Szkolenie jak dla mnie rewelacja, Jeff człowiek z niesamowitą wiedzą, wszystko co robi lub nie robi wyjaśnia dlaczego tak a nie inaczej.
Jak jedna osoba robiła jakieś ćwiczenia to reszta mogła ćwiczyć swoje lub patrzeć i analizować to co tobi Jeff. Ja byłam i na trningu ogólnym i miałam trening indywidualny ze swoim koniem. Trening nie musi trwać godziny a może kilka minut, a koń po nim nie musi a nawet nie powinien być mokry.

Rzepka zdjęcia i komentarze jak zwykle rewelacja.
Czekam niecierpliwie na Twoją relację z kursu.

Amasza

Po zdjęciach widać, że jako człowiek, musi być przesympatyczną osobą

Jak dotąd wszyscy są z jego metod zadowoleni. Niestety jak się nie było osobiście i nie wypróbowało na "własnej skórze", to te mieszane uczucia są Wesoly

Przynajmniej ja tak mam Wesoly

martik

O, super, ze jest fotorelacja! Bardzo jestem ciekawa dalszych szczegolow (jesli nie sa tajne Mruga

).
Rzepko, czy to szkolenie bylo dedykowane tylko dla jezdzcow west, czy takze dla klasykow? Badz co badz, zasady dzialania np. wodzami znacznie sie roznia mysl

rzepka

Martik, to szkolenie było dla KAŻDEGO jeźdźca: byli i naturalni, i klasycy, i westowi... to jest uniwersalne Wesoly

Napiszę coś więcej w wolnej chwili, bo obecnie mam kompleksową kontrolę w pracy (czyli kontrolę mojej osoby, dokładnie) więc "Noce i dnie" mam zorganizowane, i to bynajmniej nie w mój ulubiony sposób Kwadratowy

martik

Rzepko

I jak tam kontrola? Juz po wszystkim?
Znajdziesz chwilke, zeby napisac cos wiecej o szkoleniu? please

Boubi

Hm... ja tez solidarnie marzlam na tym szkoleniu Kwadratowy

, ale rzepka robila bardzo skrupulatne notatki Jezyk

Rzeczywiscie szkolenie bylo adresowane do wszystkich, bo tez glownym tematem i wnioskiem z calosci byl dobrostan konia!!!

Ja -po szkoleniu - coraz bardziej sie sklaniam do "przesiadki" na bosal, jako oglowia malo inwazyjnego i bezpiecznego...

Poza tym Jeff - super sympatyczny facet, otwarty i tzw "easy-going".... No i wyjatkowy specjalista czujacy konie i respektujacy ich potrzeby, "jezyk", wymagania, nastroje....

Rzepka moze nam przekaze wiecej szczegolow....
Ja - w kazdym razie - uwazam, ze powinnismy byc otwarci na tego typu spotkania, z ktorych kazdy mogl wyniesc to co uwazal za stosowne, bez popadania w skrajnosci....

Teraz szykuje sie szkolenie z konskiego masazu znow w stajni w Wodzislawiu i tez sie na nie wybieram. Wesoly