Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Symulator dla początkujących, dla kawalerii itd :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:11, 14 Cze 2010    Temat postu:

Martik, bardzo dziękuję za szczegółowy opis please
powiem Ci tak, gratuluję odwagi, może 10 lat temu, bym chciała spróbować (choć wątpię), ale czytając teraz, jak byłaś w tunelu z drugim koniem i mogliście zahaczyć o siebie, włos mi się jeży
jeśli do tego dodam prędkość i spłoszenie konia, bo i to pewnie się zdarza, więc zostanie w strzemionach przy uskoku w bok przy takiej prędkości graniczy z cudem, a upadek z kalectwem
poza tym przejście z pozycji poganiającej do zatrzymującej przy tej prędkości i bez dopomagania sobie wodzami graniczy z cudem
jeśli jeszcze do tego dodam typ siodła i długość puślisk, to pełny szacun, bo tak serio, to dla mnie nie ma tam jednego stabilnego punktu, na którym mogłabym bazować
dobrze, że w trakcie pracy w tamtej stajni nic Ci się nie stało, dla mnie ten typ jeździectwa to tylko na ławce na Służewcu, ha raz nawet byłam, jak były Mistrzostwa Polski na Legii, wyskoczyliśmy popatrzeć, ale te prędkości nie są dla mnie


Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Pon 22:12, 14 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:20, 14 Cze 2010    Temat postu:

Coz, nie wiem czy gratulacje przyjmowac, bo ja sie jakas specjalna odwaga nie charakteryzowalam- raczej brakiem wyobrazni. Kiedy jechalam tam do pracy w ogole nie wiedzialam "z czym to sie je". Ale masz racje, jestem w pewnym sensie odwazna, bo przelamalam swoj ogromny strach przed predkoscia na koniu.
I jeszcze jedno, nie wiem czy juz kiedys o tym pisalam i stad o tym wspomnialas (wydaje mi sie, ze w watku do marudzenia wspomnialam)... Po moim powrocie do kraju kolezanka ze stajni, Nicole, przewrocila sie na torze z koniem i polamala kregoslup. Juz nigdy nie wstanie z wozka a jest ode mnie kilka lat mlodsza.
A ja sie ciesze, ze spadlam i polamalam sobie "tylko" reke, co sprowokowalo mnie do szybszego powrotu. Moj aniol stroz czuwal...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irlandia



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:21, 17 Cze 2010    Temat postu:

kocia napisał:
irlandia napisał:
Można by na nim serwować np. szarpnięcia w bok.
Coś około uskoczenia konia.

Ale ty masz pomysły... szalone ! :D

Co dobitnie dowodzi, iż kręciołka nie należy udostępniać:
a) dzieciom,
b) młodzieży
.....oraz ....niektórym dorosłym ....
(A na czas imprez stajennych - zakopać "drewniaka" na 6 stóp pod ziemią! )

Co do szaleństwa jo ....
- to ja raczej się nie różnię.... od przeciętnego instruktora rekreacji....pakującego przeciętnego rekreanta...na przecietnego konia szkółkowego....
Prędzej czy później, rekreant zawiśnie na końskiej szyi....kombinując "spadać już? czy dopiero za chwilę?"
Czy to nie jest szalone ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irlandia



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:22, 17 Cze 2010    Temat postu:

martik napisał:

Irlandio- czy to co opisalas.....bylo wynikiem cwiczen ktore na koniu (a moze fantomie) wykonywalas?

Owszem Wesoly ....zasadnicze kwestie rozgryzałam na fantomie.
(Co jest raczej typowe - O czym za chwilę.).
Niestety mój wyrób własny....konstrukcję miał wadliwą....
Zleciałam i stłukłam d-pę...no i .....dalsze eksperymenty niepewny musiała znosić pewna kobyła.

Cytat:
Dlaczego tak ich zadziwilas? Bo wiedzialas od razu jak cos wykonac? Napisz cos wiecej, please.

Sorry....Coś ja mętnie piszę.... To może ja na przykładzie....

Pierwszy galop na lonży. Pacjent podkurczył nogi i ogólnie się ciut skulił.
Instruktorowi chodzi o to żeby pacjent usiadł jak trzeba.
Mówi: "pięta w dół"..... ale.... (chyba się zgodzisz ) samo pociągnięcie pięty nie da oczekiwanego rezultatu.
Jeśli pacjent wykona to co instruktor miał na myśli (a nie co powiedział). Czyli....jeśli nie poprzestanie wyłacznie na tej cholernej pięcie .... - występuje zjawisko zwane "rybką".
Zbierając do kupy: mniej-więcej wiedziałam co się kryje za hasłem "pięta w dół".... no i (mniej-więcej) potrafiłam to zrealizować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:17, 19 Cze 2010    Temat postu:

A widzisz Irlandio, tutaj dotknelas bardzo waznego tematu, ktory w zasadzie rzadko kiedy jest poruszany. Jak sprawa stoi z pedagogicznym przygotowaniem instruktora do zawodu i czy kazdy dobrze jezdzacy sie na instruktora nadaje. Bo przeciez to co opisalas powyzej to blad w przekazywaniu komend, pojscie na skroty poprzez uzywanie oklepanych sformulowan, za ktorymi tak de facto nic dobrego nie stoi...
Co do symulatorow, to rozmyslalam nad tematem jeszcze i wiecie co, jak bym miala osrodek z prawdziwego zdarzenia i miejsce, to postawilabym taki- drewniany (cos a la koziol do skokow). Troche jako rozrywke a troche jako faktyczne narzedzie do nauki teoretycznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 9:45, 19 Cze 2010    Temat postu:

Oprócz złego przekazu, nie każdy instruktor jest pedagogiem tzn, że na kursie instruktorskim nie jest wymagany świstek o skończeniu przynajmniej szkolenia pedagogicznego, a już jeśli chce się pojechać na kolonie jako opiekun, to bez takiego kursu ani rusz, a wiemy że te trwają zaledwie 3 tygodnie, a instruktor pracuje lata, ktoś kto nie miał do czynienia z dziećmi w ogóle, nagle jako nauczyciel może mieć problemy, mnie zdaje , że nasz system uzyskania uprawnień powinien już dawno być zmodyfikowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rudzinka1



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kwidzyn, pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:05, 19 Cze 2010    Temat postu:

Iandula napisał:
O nasz system uzyskania uprawnień powinien już dawno być zmodyfikowany


Popieram całkowicie! Ale o tym może do wątku o kursach, albo gdzieś?

Kiedy ja robiłam kurs, to była tam przemiła dziewczyna, która mimo całej swojej sympati i uroku osobistego ledwo trzymała się na koniu. Oczywiście papier dostała, bo była przyjaciółką kobietki, której mąż był przyjacielem właściciela ośrodka Mruga Nie narzekam- laska na prawdę fajna, ale czy to uprawnia nas do bycia instruktorami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irlandia



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:44, 19 Cze 2010    Temat postu:

martik napisał:
...to co opisalas powyzej to blad w przekazywaniu komend, pojscie na skroty poprzez uzywanie oklepanych sformulowan...

I ja się tego nie czepiam.....
Poprostu...w jeździectwie wielu rzeczy nie da się wyrazić słownie.

Pytałaś, co ja na tym fantomie i na tym koniu robiłam?

Choćbym nie wiem jak się starała – nie dam rady tego opisać. A nawet jeśli….mój opis będzie niekompletny….
ponieważ wielu rzeczy sobie nie uświadamiam.

Jedyna sensowna odpowiedź brzmi: Daj mi fantoma – to Ci wszyściutko pokażę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irlandia



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:24, 19 Cze 2010    Temat postu:

Iandula, Rodzinka...... Spoko ok .
Nie ma co jeździć po wykształceniu kadry. Choćby nie wiem jak wykształcony ..."nobody is perfect" Mruga .

Cytat:
....czy kazdy dobrze jezdzacy sie na instruktora nadaje?

Trochę przewrotnie. Nadaje się jak najbardziej ! Zamiast strzępić język...jest w stanie wleżć na fantoma i zademonstrować co trzeba (Taki półsiad - dla przykładu...)

A właściwie, Co ja gadam mlotek. Nie musi wsiadać !
Wystarczy, że postawi fantoma !
Po jeździe inne kursanty pokażą delikwentowi "jak to się robi ?"


Ostatnio zmieniony przez irlandia dnia Sob 17:33, 19 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:03, 19 Cze 2010    Temat postu:

irlandia napisał:
Nie ma co jeździć po wykształceniu kadry. Choćby nie wiem jak wykształcony ..."nobody is perfect


fakt, nie można generalizować, ale z drugiej strony, ktoś kto ma/miał do czynienia z dzieciakami, wie jakie mają pomysły Wesoly
i nie musi się drzeć na całą ujeżdżalnię z byle powodu po adepcie, bo wie, że zawsze może być gorzej Mruga

wiesz ostatnio na zawodach było chyba 6 koni w klasie LL, czyżby nasza rekreacja miał tendencję regresową, że nie ma chętnych, żeby dalej się uczyć mysl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:03, 02 Wrz 2010    Temat postu:

Lekcja jazdy na Amerika z instruktarzem:
http://www.youtube.com/watch?v=3OenD_jr4mI&feature=related

Symulacja z programem do jazdy na czworoboku:
http://www.youtube.com/watch?v=3a9yoqZwQs4
Ja chcę taki symulator w domu!!! Wesoly

Nauka jazdy na Amerika:
http://www.youtube.com/watch?v=_ZFprZQnU04&feature=related

Nauka dosiadu wyścigowego:
http://www.youtube.com/watch?v=h6vqQ_LNmBM&feature=related

A tak można sobie poradzić bez symulatora w domu... :D
http://www.youtube.com/watch?v=2ZbYMueqUqU&feature=related

Przygotowanie do gry w polo (sprytny sposób na powracającą piłkę!):
http://www.youtube.com/watch?v=XhiRlKBUSI8&feature=related

Te symulatory mają na pewno jedną, wielką zaletę - można na nie
posadzić osoby po urazach czy nie w pełni sprawne i być spokojnym o ich bezpieczeństwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irlandia



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:45, 02 Paź 2011    Temat postu:

Kocia, Ty to same kosmiczne technologie znajdujesz.

A ja mam coś na polskie warunki. Szperając w Wesoly łucznictwie konnym znalazłam....
.....fajne rozwiązanie dla osób uczących małe dzieciaki.

Szczegóły konstrukcyjne TUTAJ - patrz 8:37.

p.s. Można by stosować mysl jako alkomat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:41, 19 Paź 2011    Temat postu:

Hyhy, takie cuś podobne (tylko nieruchome) było na zawodach z łucznictwa konnego na Woli Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irlandia



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:35, 02 Gru 2011    Temat postu:

martik napisał:

....wygladalo to tak samo jak fantom, na ktorym siedzialam uczac sie uderzen niezbednych do gry polo.


Znalazłam stronkę z rysunkami konstrukcyjnymi (tylko wymiary są w calach) - [link widoczny dla zalogowanych]


A tu z innej beczki - coś po japońsku:



Ostatnio zmieniony przez irlandia dnia Pią 15:39, 02 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:34, 19 Lut 2012    Temat postu:

Dobre Wesoly

Czegoś takiego jeszcze nie widziałam - symulator dla skoczka Wesoly

http://www.youtube.com/watch?v=gxedl1pASdQ&feature=related
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin