|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irlandia
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:17, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | .....znam wiele osob..... ktore wola powolne wchodzenie do wody |
Wiesz co... To nie chodzi o powolne wchodzenie....
Chodzi o wchodzenie świadome....Jakieś śladowe użycie mózgu...
Z punktu widzenia adepta - chodzi również o dopracowanie komunikacji na linii uczony-uczący.
Dwa razy w życiu widziałam jak ludzi całkowicie zatkało.
Norrrrrrrrmalnie Instruktorzy (...co to zęby w tym fachu zjedli!)
... przez dobre 4/5 sekund...robili rybkę.
Myśleli że mają zwidy.....białe myszki widzą.....
Uwierzcie - kom-plet-na! dez-orien-ta-cja i bezgłos !
Przyczyna ?
Tak pi razy oko wiedziałam - co mają na myśli....w związku z tym....
wykonanie polecenia zajęło mi.....hmm ....tak z sekundę ?
Zwyczajnie.....mówisz i cyk...masz .
(Przysięgam....nic zawansowanego! Pierwsza próba jazdy na kontakcie - hasło "rozluźnij się".Pierwsze zagalopowanie na lonży - sławetna "pięta w dół".)
Ostatnio zmieniony przez irlandia dnia Nie 16:30, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irlandia
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:34, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | Pracujac przy koniach wyscigowych w Anglii, mielismy w stodole takiego drewnianego fantoma... |
Masz może fotkę tego Brytyjczuka?
p.s.
Jak wyłączyć ten cholerny piłkarski baner?
Ostatnio zmieniony przez irlandia dnia Nie 16:35, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faenza
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:57, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczerze to ten pomysł mi się jakoś nie podoba... Gdzie tu mowa o szkoleniu dosiadu to tylko kolejna maszynka do ćwiczeń fitness..
Ostatnio zmieniony przez Faenza dnia Nie 18:58, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:08, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Martik napisał: | Poniewaz dosiad wyscigowy jest zupelnie inny i dzialanie na konia tez, byla to dla mnie spora nowosc i bardzo sie ciesze, ze ktos mi pokazal tak "na sucho", bo przed demonstracja zwyczajnie wisialam tym biedakom na pysku |
jakie odczucia miałaś pierwszy raz wsiadając na żywego konia, w czym przeszkadzało, na ile Ci to pomogło, czym się różniło i czego Cię nie nauczyło?
pytań dużo, ale jesteś jedyną osobą, z takim doświadczeniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:11, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Irlandio, o blokowaniu reklam w Stajence mozesz przeczytac tutaj: http://www.stajenka.fora.pl/ploty-ploty-i-glupoty,2/dlaczego-watek-do-marudzenia-narzekania-i-innych-stekow,338-5250.html#152419
Jesli chodzi o zdjecie angielskiego fantoma, to niestety nie mam takowego Ale wygladalo to tak samo jak fantom, na ktorym siedzialam uczac sie uderzen niezbednych do gry polo. Podobne jak na tym zdjeciu:
Faenzo, to cos z Twojego linku tez do mnie nie przemawia ale jak pisalam wczesniej, sa pewne plusy takich urzadzen (no moze nie konkretnie tego podlinkowanego przez Ciebie)- mozna wiecej i dluzej tlumaczyc, (bez meczenia konia na sloncu, itd. ) a delikwent skupi sie na tlumaczeniu a nie bedzie w stresie zastanawial sie czy kon zaraz ruszy, podrepta czy odleci galopem
Irlandio- czy to co opisalas, to zdziwienie instruktorow, bylo wynikiem cwiczen ktore na koniu (a moze fantomie) wykonywalas? Dlaczego tak ich zadziwilas? Bo wiedzialas od razu jak cos wykonac? Napisz cos wiecej, please.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:52, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Martiku, nie zauważyłaś mojego pytania?
bo jeśli masz zamiar pomijać je i pozostawiać bez odpowiedzi, będzie lepiej, jak mi o tym powiesz, wtedy dam sobie spokój, nawet jak coś mnie mega zaciekawi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:33, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Kelpie napisał: | Ta dziewczyna z postu Koci na symulator zabrała palcat, ale już kasku, to nie założyła |
Nie wiesz, że to taki powszechny lansik? Trudny do wyplenienia.
martik napisał: | Uwazam, ze spokojnie da sie wyjasnic. Tylko, ze "fun" mniejszy, bo jednak co innego jak to pod Toba sie rusza a co innego, jak stoi nieruchomo |
Myślę, że jak dla początkującego taki symulator to niegłupia rzecz. Wiadomo, że jazdą to przede wszystkim umiejętność koordynacji bardzo wielu ruchów. I nie jest to łatwe. Na takim symulatorze można np. ćwiczyć umiejętność PRAWIDŁOWEGO anglezowania, na co zwykle nie zwraca się uwagi, a jest to istotne w opanowaniu właściwej równowagi na koniu. Taki niby banał. Na symulatorze mniej bodźców, więc łatwiej. Potem można stopniowo przechodzić na żywy organizm Jak się opanuje dobrze podstawy, to potem reszta, to pikuś Jak ktoś ma okazję na czymś podobnym ćwiczyć, to czemu nie !
Irlandio, fajnie, że zdecydowałaś się odezwać. Jak będziesz miała znów dostęp do neta, to oczywiście zapraszamy !
martik napisał: | Ale zarzucilas linkami- prehistoria... Zwlaszcza na tych zdjeciach. A jak ja kiedys ladnie siedzialam w siodle- szok! |
Pomijając fakt, że nie moge na siebie patrzeć na tych zdjęciach, to... się pocieszyłam... że jakiś postęp zrobiłam
Iandula napisał: | Martik, ta gniadoszka cud miód ustawienie |
O ile mnie pamięc nie myli, to tą gniadoszką jest ogier Begin
Martik, bardzo ciekawe doświadczenia z wyścigów! Może napiszesz coś więcej, jak wyglądała ta prezentacja na symulatorze? Co dokłądnie powiedział Wam trener? Może podzielisz sie z nami tą wiedzą?
Iandula napisał: | Martiku, nie zauważyłaś mojego pytania?
bo jeśli masz zamiar pomijać je i pozostawiać bez odpowiedzi, będzie lepiej, jak mi o tym powiesz, wtedy dam sobie spokój, nawet jak coś mnie mega zaciekawi |
Inadula, co to za doliniarskie myśli i pomysły??? Martik z pewnością odpowie, jak znajdzie chwilę czasu.
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Pon 9:28, 14 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 9:43, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | Inadula, co to za doliniarskie myśli i pomysły??? Martik z pewnością odpowie, jak znajdzie chwilę czasu |
Chyba masz rację, zmyliły mnie godziny naszych wpisów, może dlatego tak pomyślałam a temat bardzo ciekawy, a wiem, że nigdy nie będzie mi dane tego spróbować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:47, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Iandulo, pisalysmy w tym samym momencie a ja po napisaniu tego posta chyba poszlam czytac ksiazke... Juz pisze odpowiedz
Pierwszy moj trening wyscigowy, to byly za przeproszeniem "pelne gacie", bo mnie sie wydawalo, ze to sa takie predkosci, ze ja zapomne jak sie nazywam. Na szczescie szef dal mi bardzo doswiadczona i kochana klacz, ktora uczyla juz innych jezdzcow. Po pierwszym galopie wiec bylam zachwycona- owszem, jest predkosc ale jak konie ida w stawce, a kon, na ktorym Ty siedzisz nie gna, tylko spokojnie idzie w tempie, to jest naprawde przyjemnie
Niestety potem musialam wsiadac na inne konie, ktore czasami zamiataly mna podloge Nie radzac sobie z utrzymaniem ich zapedow do bycia pierwszym, zwyczajnie uwieszalam sie na wodzach a ostatecznosci skrecalam im glowe na ktoras ze stron, zeby wyhamowac. Dlaczego? Bo szlismy po waskim torze, w dwojkach i jak szlam za kims, to musialam uwazac, zeby nie wjechac w zad a jak szlam pierwsza, to musialam pilnowac ustalonego tempa, bo inaczej caly trening w leb wzial i szykowala sie z.... od szefa Ktory byl nota bene, niezlym dupkiem.
Po kilku razach, kiedy widzial, ze sobie nie radze z balansowaniem, powiedzial, ze mam isc pocwiczyc na koniu drewnianym, w stodole. Usmialam sie ale po tych treningach faktycznie skapowalam o co chodzi z balansowaniem.
W przypadku koni wyscigowych jezdzi sie w zupelnie innych siodlach. To nie sa jeszcze siodla wyscigowe ale juz nie angielskie. Takie pomiedzy, nazywane treningowe:
A to wyscigowe:
Stoi sie wysoko w strzemionach a lydki nie dzialaja na boki konia. Popedzajac konia do ruchu naprzod oddaje sie bardzo mocno wodze do przodu i popedza konia wlasnym cialem. Zwalniajac absolutnie nie siada sie w siodlo, odchyla sie jakby do tylu, przenoszac balans na zad konia. Zerknijcie na ta gonitwe: http://www.youtube.com/watch?v=G4tcHwmmxkU&feature=PlayList&p=65EC86CE46486AE5&playnext_from=PL&index=0&playnext=1
W 33 sek. widac jak jokey zwlania ostatniego arabka, zeby nie polecial na zlamanie karku. Wyhamowuje go, po to, zeby nabrac odpowiedniego tempa na dystans, po czym atakuje. Zobaczcie finisz, widac jak sie popedza konia. Aha, i jedna uwaga- nie wszystkie uderzenia batem sa prawdziwe- wiekszosc sie markuje albo uderza o wlasna cholewke, zeby wywolac dzwiek uderzenia.
Do takiego czegos przydaje sie trening na sucho, bo ja nigdy wczesniej na koniach wyscigowych nie siedzialam i nie mialam nawet zielonego pojecia jak sie do tego zabrac.
Dla przypomnienia, stronka z miejsca, w ktorym pracowalam: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:13, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Martik, dzięki za wyjaśnienia. Czy to balansowanie ciałem na koniu wyścigowym podczas kenterka można przyrównać do balansowania ciałem podczas np. anglezowania w kłusie w celu skrócenia wykroku konia?
Naprawdę chętnie obejrzałabym taki trening w stodole na drewniaku
Dosiad wyścigowy rzeczywiście nie jest taki łatwy ani oczywisty, jakbys ię wydawało. Na deser macie jeszcze jednen symulator do ćwiczeń dla amatorów wyścigów
martik napisał: | Zobaczcie finisz, widac jak sie popedza konia. |
To się nazywa posył
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Pon 13:20, 14 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:14, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
To jest pozycja na nie-siedzenie przed TV
Tylko chipsy cięzko sięgać
Edit: to jest nowa wersja gry Nintendo Wii!!!!! Hehehehe (żart ale jakos tak mi się przyrównało po tym co moje dziecię wyczynia tą grą).
Poza tym Wii equestrian jest
Ostatnio zmieniony przez majak dnia Pon 13:15, 14 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:21, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Na czipsy jest specjalny podajnik, do kupienia dodatkowo z zestawu gadżetów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:28, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | Martik, dzięki za wyjaśnienia. Czy to balansowanie ciałem na koniu wyścigowym podczas kenterka można przyrównać do balansowania ciałem podczas np. anglezowania w kłusie w celu skrócenia wykroku konia |
O nie Kociu, nie mozna tego porownac. Trzeba mocno odchylic sie do tylu a zeby to zrobic i nie stracic rownowagi, wywala sie nogi do przodu- chyba troche tak jak w wescie?
Ty, Majak, a ja myslalam, ze Wii to dla Bartka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irlandia
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:29, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
martik napisał: |
Irlandio....Napisz cos wiecej, please. |
Postaram się sklecić coś we czwartek.
Ten fantom ze zdjęcia jest obrotowy.
Można by na nim serwować np. szarpnięcia w bok.
Coś około uskoczenia konia.
Tu filmik [link widoczny dla zalogowanych]
Sadystka jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:59, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
irlandia napisał: | Można by na nim serwować np. szarpnięcia w bok.
Coś około uskoczenia konia. |
Ale ty masz pomysły... szalone !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|