|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 10:21, 10 Kwi 2006 Temat postu: Startowałem |
|
|
Krótka relacja z mojego startu w zawodach WKKW
W sobotę i niedzielę w Drzonkowie odbyły się zawody w WKKW w klasie L i P oraz kuców. Ja oczywiście startowałem w klasie L.
Dla mnie to pierwszy start od 6 lat, a dla Juniora pierwszy w ogóle. Plan był ukończyć, bez jakiegoś nastawienia na dobre miejsce. Junior czworobok z płotkami zobaczył pierwszy raz w piątek, więc ciężko przestraszony, ale jakoś dał radę.
W sobotę odbył sie konkurs ujeżdzenia i po nim bezpośrednio skoki. Rozprężenie zaplanowałem na godzinkę, ale sie wszystko obsunęło i w sumie łaziliśmy 1.5 godziny, co dobrze wpłynelo na konia, na mnie mniej. Moja kondycja i swoboda w krzyżu pozostawiają wiele do życzenia.
Wjazd na czworobok - luzik zupełny, jedziemy - kłusem ćwiczebnym (jeszcze w czwartek byłem przekonany, że pojadę program anglezowanym, ale zmieniłem siodło i zaryzykowałem dosiad ćwiczebny - koszmar - może trzeba jeździć częściej ...?), pierwsze koło może być, jadę dalej - drugie koło oddech już się urywa, zaczynam czuć sztywnienie pleców i tak sobie myślę - żeby tylko do zatrzymania dotrwać Na szczęście między jednym a drugim jest pośredni w anglezowanym, to sobie odpocząłem Dotrwałem do zatrzymania i stoję - oddycham, ale posatałem za długo - miało być 5 sekund, a sędzia doliczył się chyba do 10 . Ale nic to już został stęp pośredni i galopy - super. Jakoś się udało dotrwać do końca. Wynik nie powala na kolana 56,67%, czyli 65,00 punktów karnych.
Teraz szybko pozakładać ochraniacze, skrócić strzemiona, 5 skoków na rozprężalni i na parkur. No i na parkurze - rewelacja - konik galopuje wesoło, w dobrym tempie, rytmicznie - no to jest to. Aż dojeżdżamy do szeregu stacjonata-oxer 7a-7b, a Junior na 2 foule przed zaczyna galopować do tyłu. Potem się zorientowałem, że w tym miejscu padał ogromny cień od wieży ciśnień, a obok szeregu był rów i to go wystraszyło. Na szczęście dał się doprowadzić do przeszkody, stacjonatę skoczył w miarę, ale w szeregu zamiast 1 zrobił 2 foule i oxer skoczył z miejsca - oczywiście zrzutka. Dalej do ostatniej już super.
Pierwszy dzień skończony z bagażem 69,00 punktów.
Dzień drugi - cross. Jakoś bez większych nerwów, ale z obawami o własną kondycję. Junior zupełny spokój. Krótkie rozprężenie, parę galopów, 4 skoki - jedziemy. Start w spokojnym tempie, nie walczę o miejsce, więc nie muszę sie mieścić w czasie - ważne, zeby ukończyć. Jedynka (stacjonata mało zachęcająca) dobrze, zaczynamy nabierać tempa, 2 (stacjonata), 3 (kłoda na rowie) świetnie, wjazd do wody i przejazd przez wodę z wyskokiem przez kłodę - początek supe, na kłodzie zahaczenie nogami i lecimy w dół - Junior podpiera się nosem, ja zamykam kolana i otwieram rękę - myśl: leżymy, czy się wyratuje...? Na szczęście widzę przednią nogę koło nosa Juniora - już wiem, że się nie wywalimy. Jedziemy dalej, zbieram wodze i na 5. Łatwo poszło, dalej 6, a jak już nie oddycham - zatkało mnie. I oczywiście zaufałem młodemu koniowi, a on nie bardzo miał ochotę białą płytę skakać bez sygnałów z góry. Wyłamanie. Szybka wolta i skok bez problemu. Dalej wąwóz i dwie kłody na zjeździe i wjeździe. Fajnie skoczył. Zawracamy z wąwozu, stacjonata i wskok do wody, bardzo elegancko. Złapałem drugi oddech i pozostałe 8 przeszkód w dobrym tempie i lekko pokonane. Wynik krosu 20 punktów za wyłamanie i 8,4 za spoźnienie.
Po zejsciu z konia nogi się ugięły, ale namiot tlenowy nie był potrzebny
W sumie jestem zadowolony ze startu, ale ujeżdżenie trzeba jeździć na co najmniej 65%, no i podrobić kondycję, bo bez niej ciężko.
W sumie na 18 zawodników startujących ukończyło 15, ja byłem 14 z wynikiem 97,4.
Plan został zrealizowany, a teraz może byc tylko lepiej
A tu parę fotek:
Wyluzowani na rozprężalni
Koło w kłusie
Przekątna w galopie
Koło w galopie
Skoki - oxer
Tu mieliśmy problemy - skok z miejsca
Fotki z crossu powinienem mieć wieczorem, to zamieszczę.
Oczywiście wszelkie krytyczne uwagi dotyczące dosiadu, odstawionych palców, wypchniętych łydek do przodu, zgarbionych pleców, opadającej głowy, leżących rąk i odstawionych łokci - proszę zachować dla siebie
Martik - widzisz teraz, o czym mówiłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:40, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Pięknie!!! Pięknie!!!
Widzę o czym mówiłeś Widzę, widzę
No, jestem z Was dumna chłopaki! Naprawdę fajnie razem wyglądacie. Jak jeszcze popracujesz nad kondycją, to już w ogóle będzie pierwsza klasa
A ten opis krosu... Hm... Faaaajnie Muszę kiedyś coś takiego przejechać Tak dla sportu of korz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:49, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiści wielkie wyrazy uznania .. no i wreszcie przełamałes się i zaczynasz istnieć na forum w postaci innej niz zebra
Czekam na foty z niedzieli ... wspaniale że pogoda dopisała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pon 11:54, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jeju...pieknie wyglądacie.
Co to znaczy, ze koń galopuje "do tyłu"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 12:14, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ano zamiast do przodu, to się zaczął skradać, niemal zatrzymanie, popchnięcie niewiele daje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pon 12:16, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
osm napisał: | Ano zamiast do przodu, to się zaczął skradać. |
Hehehehehe... fajna ta jeździecka terminologia.
Znaczy - wahał sie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 12:17, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wahał - to za mało powiedziane - wyłączył się - przerażenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:45, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Olaf konsultacje?? na kłus ćwiczebny aby miękko jechać?? :smt048
10 sek postoju to nieźle 95% ludzi rusza po 2-3 sekundach zamiast 5
uwielbiam zmianę siodła z ujeżdzeniówki na skokowe mam wrażenie że mi się nogi skrócają o jakies 50 cm
wskok do wody L klasie?? to chyba chyba ktoś przepisów nie zna, ale może ten ktoś to ja
jak widzę trochę adrenalinki zostało upuszczone w krosiku takie potknięcia u mnie przynajmniej jej sporo wyzwalają , a jak zejscie z siodła po krosie? masz endomorfiny?? miękkie nogi? czy inaczej?
gratulacje za całość teraz już tylko rzeczywiście w górę pozostało
ja dopiero chyba pojadę * w SM, a z chęcią bym już coś przejechał, chociażby L
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:54, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
jak widzę akurat masz fotkę ze zrzutki na szeregu po 2 foulach, stąd ten rozpaczliwy styl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 13:14, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Oj konsultacje konieczne, a przede wszystkim jeżdzenie częsciej niż raz na tydzien-dwa i 4 dni przed startem
A ja zrezygnowałem z ujeżdżeniówki na czworobok - nie mogłem się w nią wjeździć i dlatego jechałem we wszechstronnym, poptem tylko myk strzemionka w górę
No z tym wskokiem do wody, to też się dziwię, ale to niziutki przez 50cm kłodę, więc może dlateg mogli ustawić.
Po zejściu miękkie nogi totalnie i brak oddechu
A zdjęcie rzweczywiście rozpaczliwiec, ale cały szereg rozpaczliwcem w galopie do tyłu przejechany - dobrze, ze w ogóle. Ucieszył mnie tym, że dał się przekonać do skoku.
Ja mam plan na P za rok, w tym roku jak najwiecej L przejechać - teraz w maju ma byc Drzonków, potem Bogumiłow, Przylep i znowu Drzonków. Może gdzieś jeszcze w okolicy coś się trafi, to pojadę. Nawet mnie namawiali wczoraj na Jaroszówkę, ale nie - trochę musi się naskakać krosów znanych i łatwiejszych. Jaroszówka za rok Poza tym nie lubię w sniegu i deszczu jeździć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mestena
Just call me VIP... ;)
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi
|
Wysłany: Pon 16:14, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A Junior cudeńko ....
i wie gdzie się patrzeć jak robią zdjęcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 16:19, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki - fajny jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 18:09, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ot i zdjęcia z kilku krosówek:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 18:52, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Piekne fotki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anthus
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań -> Raduszyn
|
Wysłany: Pon 21:12, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ooo to widać nie taki cross na złamanie karku jaki był w Raduszynie rok temu, nie Martik?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|