Stajenka

dakron

Pięknie wyglądasz na tej siwej piękności Wesoly

Poszumy Frankusowe

bastylia99.

oh ah ale jeszcze czekejcie jak na Ultrze kiedyś uda mi się w końcu wystartować sciana

to bydzie widok

bastylia99.

[link widoczny dla zalogowanych]
tekst z tej strony
"Konne skoki
Jastrzębie Zdrój

48 koni przyjechało w minioną sobotę do Jastrzębia Zdroju by wziąć udział w zawodach skoków przez przeszkody odbywających się na terenie stadniny „U Sylwi” na Pochwaciu. Organizatorzy zawodów liczyli na znacznie większą frekwencję, ale wielu jeźdźców zrezygnowało z udziału w imprezie ze względu na ogromny upał.

Jako pierwsi do udziału w zawodach przystąpili początkujący jeźdźcy. Do pokonania mieli przeszkody zawieszone na wysokości 70 cm. W tej kategorii najlepsza okazała się Martyna Wesołowska jadąca na klaczy o imieniu Urania. Para ta reprezentowała klub Ranczo Rybnik. Na niższych stopniach podium stanęli reprezentanci stadniny Profit z Zazdrości. Drugi był Marek Szweda na Piorunie, a trzecia Anna Zawionka na Uranii.

W klasie L, w której przeszkody zawieszone były na wysokości 90 cm zwyciężyła Marta Trzepizur na klaczy Wilanda ze stadniny Bujaków. Druga była triumfatorka niższej kategorii czyli Marta Wesołowska. Trzecią lokatę zajęła Ewa Markiewicz na Hawanie. Zawodniczka ta broniła barw LKJ Ochaby, ale jej koń pochodzi z jastrzębskiej stadniny.

Na konkurencji skoków przez przeszkody o wysokości jednego metra zwyciężył Waldemar Wojtyczka z Ochab na koniu Desant. Druga była Aleksandra Kośmik na Anastazji z KJ Geresz Siemianowice, a trzecia Karolina Gembińska na Kofeinie z SKJ Ostrowy Sosnowiec.

W dwufazowym konkursie skoków przez przeszkody o wysokości 110 cm zwyciężył Radosław Pawlas na koniu Limak reprezentujący klub Eldorado Świerklany. Drugie miejsce w tej kategorii zajął Grzegorz Szczepański na Sonii z klubu Orzeł Pietrzyń, a trzecie Aleksandra Kośmik z Siemianowic.

W konkurencji najlepszych zawodników wygrał Grzegorz szczepański na Sonii z Pietrzynia. Drugi był Marek Szweda na Uroroli z Profitu Zazdrość. Na trzecim miejscu zawody ukończyła Aleksandra Kośmik.

W niezwykle widowiskowej konkurencji potęgi skoku triumf święcił Waldemar Wojtyczka. Na koniu Desant pokonał on mur o wysokości 155 cm. O 10 cm niżej skoczyli Marek Szweda na Uroroli, a o 20 cm mniej trzeci w tych zawodach Grzegorz Szczepański."

Pozwólcie, że sprostuję...

Jako pierwsi do udziału w zawodach przystąpili początkujący jeźdźcy. Do pokonania mieli przeszkody zawieszone na wysokości 70 cm. W tej kategorii najlepsza okazała się Martyna Wesołowska jadąca na klaczy o imieniu Urania.ara ta reprezentowała klub Ranczo Gena Rybnik.
Również pierwsze miejsca zostały przyznane trzem innym zawodnikom:
Markowi Szwedzie na Piorunie, Annie Zawionce ..(czwartej zawodniczki nie pamiętam)
W klasie LL, w której przeszkody zawieszone były na wysokości 90 cm. zwyciężyła Marta Trzepizur na klaczy Wilanda ze stadniny Bujaków.(tutaj niestety nie wiem czy prawda czy nie Jezyk

) Druga była triumfatorka niższej kategorii czyli MARTYNA! Wesołowska. Trzecią lokatę zajęła Ewa Markiewicz na Hanie Zawodniczka ta broniła barw LKJ Ochaby, ale jej koń pochodzi z jastrzębskiej stadniny. Jezyk

Na konkurencji skoków przez przeszkody o wysokości jednego metra zwyciężył Waldemar Wojtyczka z Ochab na koniu Desant. Druga była Aleksandra Kośnik na Anastazji z KJ Deresz Siemianowice, a trzecia Karolina Gembińska na Kofeinie z SKJ Ostrowy Sosnowiec.
(tutaj też nie znam osoby więc nie wiem czy poprawnie zapisali)
W dwufazowym konkursie skoków przez przeszkody o wysokości 110 cm zwyciężył Radosław Pawlas na koniu Limak reprezentujący klub Eldorado Świerklany. Drugie miejsce w tej kategorii zajął Grzegorz Szczepański na Sonii z klubu Orzeł Pietrzyń, a trzecie Aleksandra Kośnik z Siemianowic.
W konkurencji najlepszych zawodników(?????co?) wygrał Grzegorz Szczepański na Sonii z Pietrzynia. Drugi był Marek Szweda na Urororze z Profitu Zazdrość. Na trzecim miejscu zawody ukończyła Aleksandra Kośnik.
W niezwykle widowiskowej konkurencji potęgi skoku triumf święcił Waldemar Wojtyczka. Na koniu Desant pokonał on mur o wysokości 155 cm. O 10 cm niżej skoczyli Marek Szweda na Urororze, a o 20 cm mniej trzeci w tych zawodach Grzegorz Szczepański.

boshe złoty ..... cóż za reportaż do bani

bastylia99.

Nie wiedziałam gdzie ulokować to pytanie, więc wybaczcie jeżeli zadaje je w nieodpowiednim wątku Mruga

Jeżeli koń był zarejestrowany w PZJ lub WZJ w 2007r. i starował w zawodach, w 2008r. nie miał wykupionej rocznej licencji na starty (co łączy się z tym, że w regionalnych zawodach nie startował Mruga

).
To moje pytanie brzmi : Czy jeżeli chcę teraz zacząć starty (w 2009r.) to muszę go na nowo rejestrować, czy tylko wykupić licencję na ten sezon ??
wstyd

bo rejestracja konia(NN) to nie ten sam koszt niestety co konia z udokumentowanym pochodzeniem sciana

pumcia

Bastylia - wykupujesz tylko licencję. Która też jest różna w cenie dla koni z pochodzeniem i NN.

bastylia99.

pumcia dziękuję za odpowiedź Wesoly

Omega

Dopadło i mnie w końcu - mój pierwszy start - amatorskie zawody w ujeżdżeniu w klasie L.
Przyznam, że bardziej stresowałam się okolicznościami towarzyszącymi niż samym startem i okazało się, że było czym. Ładowanie niechętnego konia do przyczepy w deszczu to był wstęp. Spóźniliśmy się, nasz start został więc przesunięty na koniec. Niestety nie zorientowałam się, że 8 przejazdów przede mną będzie razy dwa, więc rozgrzewkę mieliśmy bardzo wydłużoną, co niestety nie posłużyło ani mnie ani koniowi. Pierwszy przejazd zakończył się eliminacją, bo mój koń zupełnie nie uważał płotków za jakikolwiek ogranicznik, a raczej kawaletki. Ponieważ źle wyjechałam zakręt, znalazł się tuż przy płotku, czyli trzeba skakać Mruga

.
Za drugim razem bardziej go pilnowałam i ukończyliśmy przejazd. Uff.
Z rzeczy pozytywnych - konio zupełnie nie przejął się obcym miejscem. Na łopoczące taśmy zareagował tak, jak "w domu" - najpierw się przestraszył, ale ponieważ go nie napadły, to zaczął je ignorować. Nie przeszkadzały mu też inne konie. Przynajmniej pod tym względem stresu nie było.

nongie

Asiu, gratuluje i ogromnie żałuję, ze mnie przy tym nie było.
Następnym razem chcę zrobić foto! Wesoly

Boubi

Asiu,
Czy to byl start Omegi w Omedze??? Mruga

dakron

Oj super że się odważyłaś Wesoly

Wielkie gratulacje, mam nadzieję że to tylko początek i co jakis czas napiszesz o kolejnym starcie juz ze zdjęciami Nongie
brawo

A jak oceniasz sędziów? Sympatyczni?

martik

Brawo Omega, przyszla kryska na matyska

Nie wiedzialam, ze trenujesz do zawodow- super, ze sie zdecydowalas- podziwiam!
A na jakim koniu jechalas? Jak czesto na nim trenujesz? To kon dzierzawiony, czy uzyczony? Napisz jaki program jechaliscie prosze i jakie elementy byly dla Was trudne do wykonania a jakie przyszly gladko.
Jak dlugo przygotowywalas sie do startu?
Ciekawska martik Jezyk

Cytrynka

Omega Gratulejszyn !!! jupi

No mam nadzieje, że ktoś uwiecznił Twój ebiut na foto Wesoly

Omega

Zdjęcia były robione, nawet je widziałam, ale muszę je dopiero dostać.
Generalnie nie trenowałam do zawodów. Tydzień przed zawodami instruktorka mi zaproponowała, żebym jechała. Zdecydowałam się w jeden dzień. I potem przez ten tydzień trenowałam. To była tylko L (dokładnie L8, czyli nic poważnego). Starałam się to jakoś cichociemno pojechać, ale tak całkiem, to się nie udało Mruga

.
Koń właściwie nie dzierżawiony, choć to generalnie ja na nim jeżdżę. Najgorsze było to zmęczenie. Powinnam się była rozprężać jakieś pół godziny, a wyszło jak wyszło. Najtrudniejsze było dla mnie trzymanie się na odpowiednich ścieżkach i wykonywanie elementów w konkretnym miejscu, bo miałam problem z oceną w którym momencie jestem dokładnie "w literze".
A jeśli chodzi o sędziów, to nie oglądałam jeszcze swojego nagranego przejazdu, ale sądzę, że byli całkiem mili Wesoly

. Szczerze mówiąc jestem wdzięczna za szczelnie wypełnioną rubrykę "uwagi".

Boubi